Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
Witam !
Chyba nie rozumiesz istoty fotografii.
Tutaj nie chodzi o sciemnianie czy rozjasnianie bo doskonale
wiesz, ze kazdy ma inaczej ustawiony monitor, inna karte
graficzna, inny lab do wyboru i inny rodzaj nosnika docelowego.
Masz rozne profile koloru pod rozne papiery tak samo jak
do wyswielania na ekranie monitora.
Moim zdaniem mieszasz pojecie KALIBRACJI zdjecia z fotomontazem.
Co innego kalibracja obrazu a co innego doklejanie... drzewek
sloneczek, chmurek i wielu innych elementow do fotografii.
Problem polega na tym, ze na fotce masz nieprawdziwy obraz
tego co bylo w rzeczywistosci w ktorej nie bylo (drzewek, chmurek, sloneczka i wielu innych elementow ktore ktos sobie dodal BO LADNIEJ WYGLADA)
Rozumiesz... o co mi chodzi ?
Tutaj konczy sie prawdziwa fotografia a zaczyna foto + grafika...
czyli misterne wymyslanie... nieistniejacej w danym momencie
rejestracji kadru... rzeczywistosci.
Pozdrawiam
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
Darku, masz rację, nie mam pojęcia o fotografii.
Przy okazji - czy wiesz co to takiego miejscowe rozjaśnianie/ściemnianie obszarów zdjęcia?
Fotografia to nie bezduszne rejestrowanie rzeczywistości (niektóre osoby być może tak myślą... i tak działają), ale tworzenie nowej jakości - środków wyrazu jest cała masa: kadrowanie (które pokazuje przecież świat inaczej niż widzi go człowiek), używcie odpowienich obiektywów, głębii ostrości, czasu naświetlania (co współnego z rzeczywistością mają np. morskie pejzaże wykonywane na długch czasach?) i również obróbki.
Nie uznawanie obróbki za środek wyrazu to taki rasizm fotograficzny, zazwyczaj praktykowany przez osoby, które nie potrafią tego robić po prostu... ja sam nie potrafię, więc tego nie robię, ale z tego samego powodu bardzo doceniam tego typu fotografie.
PS. Grafika zaczęłaby się w momencie, gdyby zamek, niebo, słońce lub cokolwiek powstało od podstaw w programie graficnzym. A tu mamy do czynienia z fotografiami, czy się komuś to podoba czy nie![]()
Ostatnio edytowane przez mariush ; 5.01.11 o 10:50
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
Swego czasu dostało się tu na forum dr_feelgoodowi, sporo dyskusji było przy okazji jego zdjęć. Na początku właściwie pod każdym zdjęciem w galerii
Fotomontaż jest działem fotografii niemal od początku jej istnienia. O co się tu kłócić? O zwartość fotografii w fotografii?
Myślę, że tu do każdego fotomontażysty trzeba używać osobnej miarki - jedni posiłkują się wyłącznie własnymi zdjęciami, inni miksują, jeszcze inni w ogóle nie robią zdjęć ino korzystają z gotowców.
Jedna z dyżurnych dyskusji, obok tej o dopuszczalnej normie szopa w glamurze
P.S. Oczywiście lubię wiedzieć, czy praca jest fotomontażem, czy nie. Tu pomocne są kategorie/działy w których zdjecia wystawiamy na jakichś portalach.
Po kiego ???
Przykładów jest wiele po kiego...
Na przykład nagroda Grand Press Photo przyznana i odebrana skórkinckiemu.
Nagroda Wildlife Photographer of The year przyznana i odebrana Panu Jose Luis Rodriguez
w GPP wydymana została cała Polska oraz Agencja Gazeta i ich odbiorcy a sprawa podważyla zasadność fotografii reporterskiej i REPORTAŻU
w Voila BBC - wydymany został cały swiat fotografii przyrodniczej...
i niby nic takiego - a jednak spora afera...
Tu sprawa jest jasna - wiem że to fotomontaż i tyle nikt mnie nie oszukuje
ale dlatego zaglądam do garnka, bo Pan Skórnicki pokazuje mi kilkadziesiąt gołębii na dachu przystanku po czym okazuje sie że są przez niego zrobione oczym nie wspomina a potem mówi 'Och tak,,, sklonowałem ale zapomnialem i wysłałem na konkurs.."
Z kolei Pan Jose Luis Rodriguez pokazuje mi dzikiego wilka, który okazuje się udomowionym zwierzakiem
i dlatego zaglądam ludziom w garnek warsztatu
Witam !
Rozumiem Mariush, ze dla Ciebie liczy sie efekt koncowy niezaleznie
co bylo wczesniej z tym robione i
caly czas bedziesz nazywal to fotografia do czasu az ktos
nie domaluje recznie czegos na zdjeciu.
Natomiast dla mnie fotografia to odbicie rzeczywistosci taka
jaka widzial obiektyw w momencie rejestracji.
Kazda brutalna ingerencja w zdjecie zaburzajace prawde o tej odbitej
rzeczywistosci bedzie juz fotomontazem i wchodzi
w dzial zdjec typu: fotografika.
Czyli takie zdjecie nie bedzie juz fotografia.
Boli mnie... to co widze w gazetach na plakatach wyborczych
i w wielu miejscach gdzie widac efekty manipulacji i
pokazywanie kobiet o wygladzie i cerze jak u lalki albo
Tuska ktory na zdjeciu wyglada z mniej wylupiastymi oczami i wygladzie
mlodzieniaszka.
Ktos powie, ze to sa ladnie obrobione zdjecia i podciagnie to do fotografii a
ja juz powiem, ze to misterne dziela grafikow w swoich
graficznych pracach przemycajacych to jako... okreslenie fotografia dla publiki.
Pozdrawiam
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
No panie ale różne dziedziny mają różne zasady. Myślę, że nikt nie wątpi, że fotomontaż jest niedopuszczalny w reportażu, dokumencie, czy fotografii przyrodniczej. Mówimy raczej o sztuce kreacyjnej, gdzie nie odtwarzamy rzeczywistości a ją kreujemy.
Widzisz - wiele osób przyjmuje założenie "fotomontaż - oszustwo". W przypadku konkursów, w których ściśle określone są zasady - to prawda. Ale tylko wtedy.
A fotografia to nie oszustwo?
I.
http://img401.imageshack.us/img401/2...718img6866.jpg
Moja śliczna córeczka, pomimo tego, że nie siedzi jeszcze, została sfotografowana w pozycji siedzącej, przytrzymywana przez mamę i puszczona na chwilę. Oszukałem?
II.
http://img833.imageshack.us/img833/6408/0500s.jpg
Dziwne... światło księżyca powinno oświetlić ich z tyłu, a nie z przodu. Oszustwo?
III.
http://img26.imageshack.us/img26/8715/0418.jpg
Zdjęcie wygląda jak zrobione wczesnym wieczorem... co z tego, że zrobiono je w środku dnia, a efekt uzyskałęm odpowiednio ustawiając wihajstry w aparacie i światło (Qben był przy tym - potwierdzi!)
Oszustwo?
itp.
Te trzy fotografie mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, a, pomimo tego, nie są fotomontażami. No i jak to jest w końcu - mam czuć się winny tego że zamanipulowałem rzeczywistość?
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
ano
dlatego ja osobiście tego nie neguję- jak nie neguje HDRów - każdy robi co lubi.
Gorzej jak robi co lubi i liczy na to, ze nikt nie zauważyAlbo wypiera się że nie wklejał ( słynne mewy )
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Mariush
ja się z Tobą zgadzam co do tego że fotografia to nie kserokopia tylko wizja fotografa i oszukiwanie na każdym kroku
przeczytaj uważnie co pisałem o lampach i filtrach
velvia, pol cir, ND GRAD, 2nd curtain, długie czasy - rozmemłana woda
świecenie flashem - to wszystko oszustwa Fotografia nie jest kserokopią jest kreowaniem rzeczywistości
ale mając "oszustwa" zrobione aparatem - pokazujesz kunszt fotograficzny
ale jeśli Twoją córeczkę wyszparujesz i wkleisz na plaży w Pataya - to pokażesz kunszt ... grafika komputerowego a jeszcze jak nikomu nie powiesz że wkleiłeś córeczkę pod palmą - będzie to oszustwo czy nie,,,
i tu jest hunde graben
tylko tak jak pisałem to moje podejście pisze to jako człowiek który pracuje dużo w grafice i wie jakie oszukaństwa można sobie sprawic w PSie
Jeszcze jedno : zdjęcie Agulki - spokojnie mozna zrobic aparatem kładąc RAWa na stół... Da się tylko kwestia czy aparat pozwala na podwójną ekspozycję
Ostatnio edytowane przez dobas ; 5.01.11 o 12:44 Powód: Automatyczne scalenie postów
MNIN
odnosnie komentyarza pod zdjeciem, podwójna ekspozycja, cmon.
zdj autorstwa http://onephoto.net/?user=21539
naprawde, czesto odnosze wrazenie ze najbardziej neguja obróbke osoby posiadające najmniejsze o niej pojęcie.
P.S Darku1967, za to TY napewno pojmujesz ta prawdziwą idee fotografi, a nawet jesli nie, zapewne masz kolege który ją pojmuje (z Canonem, oczywiscie).
Ostatnio edytowane przez Alleg_pl ; 5.01.11 o 13:27