Wiem, wiem, dotychczas filtr dolnoprzepustowy w olkach był dość mocny, ale w E-P1 się to chyba zmieniło. Zerknij na test na dpreview, tam udało im się wywołać czymś rawy, chyba za pomocą Capture One.
Obiektywy spokojnie dadzą sobie radę nawet z mniejszymi pikselami, co widać po kompaktach. Fotokomórki są w nich wielokrotnie mniejsze, a ostrość zdjęć nie jest aż tak bardzo niska, jak należałoby się według Twojej teorii spodziewać. Wszystko rozchodzi się o to, jak mocny jest filtr AA. A do granicy rozdzielczości obiektywów, przynajmniej tych dobrych, jeszcze nie doszliśmy.
[edit]
No właśnie, Janko już wyłożył o co biega...