Cóż i w moje ręce wpadł EP-1 z 14-42mm. Przyznam, że spodziewałem się mniejszego korpusu ale ten też jest niewielki. Opinii o małej różnicy miedzy G1 a EP-1 totalnie nie rozumiem. Jak ktoś ma łapy jak grabie to może faktycznie nie widzi większej różnicy.
Było wiele sprzecznych opinii na temat prędkości AF, wiec postanowiłem potestować. Porównując do kompaktu to nie ma się czego wstydzić. jest bardzo szybki. Jest jednak wyraźnie wolniejszy od G1 i faktycznie gdy chcemy uchwycić ruchomy cel to często znika on z kadru albo przynajmniej zmienia położenie.
Ergonomia aparatu byłaby ok gdyby nie ów kit. Jakoś nie potrafię wygodnie trzymać aparatu niczym kompakt a jednocześnie operować zoomem. Jeśli zaś złapię jak lustrzankę czy hybrydę to również są pewne problemy z obsługą. Dla mnie ten aparat od początku był idealny do stałek :P
Rolka zmiana trybów pracy jest na tyle mało wysunięta z korpusu, że często trzeba chwilkę powalczyć by coś zmienić.
Filmowanie mnie trochę zawiodło. Nie pamiętałem z danych technicznych czy powinien sam ostrzyć w tym trybie. W każdym bądź razie tego nie robił albo robił to za wolno. Nie miałem dostępu do adapterka by sprawdzić ze szkłami 4/3.
Podsumowując ten mały chaos. Aparat bardzo fajny i pewnie się wielu spodoba ale MSZ sensowny tylko ze stałkami. Jakość zdjęcia była już testowana to przemilczę.



Odpowiedz z cytatem


