Ok dziękia zastanawiam się jeszcze nad Olkiem 560 UZ
Ok dziękia zastanawiam się jeszcze nad Olkiem 560 UZ
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
Ja miałem ultrazooma Samsunga Pro815, byłem z niego bardzo zadowolony. Dobry obiektyw, szeroki zakres ogniskowych, jednocześnie i tele i makro - na wszystkie okazje. Za to dośc duże szumy przy wyższym iso, wolne zapisywanie raw, przypuszczam że 560UZ będzie podobny. Jeśli nie chcesz dźwigać na plecach szklarni i masz ograniczony budżet to świetny wybór.
Jedyne w czym Sony zachował tradycję Minolty to ergonomia. Ale czy taki walor wpływa na jakość zdjęć?
MK
ok wielkie dziekichyba zdecyduje się na 560 UZ
![]()
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
Wiadomo jednak warto porównać oba obiektywy, np. na optycznych
http://optyczne.pl/38.1-Test_obiekty....6_Wstęp.html
http://optyczne.pl/100.1-Test_obiekt....6_Wstęp.html
Oba kity mają podobne światło i są kierowane do podobnej grupy docelowej
Olympus wygrywa gdy:
- Chodzi o ostrość. NIe chodzi tu jednak o ostrość jako taką, bo system 4/3 z założenia jest bardziej ostry (większe "upakowanie" Px), jednak Oly-kit zachowuje się równo na wszystkich ogniskowych, a S. nie.
- Chodzi o dystorsję - Oly-kit ma mniejszą na szerokim koncie.
Sony wygrywa gdy:
- chodzi o zakres ogniskowych - możliwe jest zrobienie większego zooma (Oly do ok 82mm w przeliczeniu na 35mm, S. ok. 105mm)
- Ponoć bardziej niezawodny AF - sądzę jednak że to zasługa body a nie obiektywu.
Remis?
MK