Na wojnie bardzo często żołnierz strzela ze strachu. Np. wchodząc do miasta widzi w oknie jakiś ruch - strzela więc w okno gdyż wie, ze jeśli czai się tam żołnierz przeciwnika to ten który się spóźni ze strzałem może nie przeżyć. Tak został wyszkolony i to mu podpowiada instynkt przetrwania, być może też widział jak zginął jego kolega który w podobnej sytuacji stracił ułamek sekundy na zastanawianie się co tam się rusza. A czasem później okazuje się, ze w tym oknie ruszał się nie składający się do strzału snajper a zaciekawiony dzieciak...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dodaj do tego jeszcze ogłupiającą propagandę wojenną podlaną sosem patriotyzmu - Twoim obowiązkiem jest zabijać zbrodniczych wrogów, którzy zdradziecko najechali twoją świętą Ojczyznę! Wrogów którzy nie mają w sobie żadnych odruchów ludzkich a tylko palą, grabią, mordują i gwałcą. Po odpowiedniej dawce takiego przekazu (a stosowne zdjęcia i filmy da się łatwo wyprodukować) odmowa strzelania do przeciwnika może być bardzo trudna... Niestety ocena moralna postępowania żołnierza podczas wojny jest sprawą bardzo skomplikowana.



 
			
			 
					
						 
					
						 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 
					
				 Zamieszczone przez wyszomir
 Zamieszczone przez wyszomir
					
 To absolutnie się nie broni. Teoretycznie za czyny się odpowiada. ale tylko  do momentu, kiedy jakiś magiczny parasol 'wielkiego mafioza' nie ochroni mięsa armatniego od kary za zbrodnię najwyższą.  Baaa...  nawet order można dostać za zabijanie podczas wojny.  'Wielki mafiozo' roztacza ten magiczny  parasol, bo to w jego interesie prowokowane są konflikty. A owce wypierając  się rozumu,  ideałów i poczucia sprawiedliwości idą czynić "wolę Boga". Tak zwana nasza cywilizacja nie jest więcej warta od worka łajna.
 To absolutnie się nie broni. Teoretycznie za czyny się odpowiada. ale tylko  do momentu, kiedy jakiś magiczny parasol 'wielkiego mafioza' nie ochroni mięsa armatniego od kary za zbrodnię najwyższą.  Baaa...  nawet order można dostać za zabijanie podczas wojny.  'Wielki mafiozo' roztacza ten magiczny  parasol, bo to w jego interesie prowokowane są konflikty. A owce wypierając  się rozumu,  ideałów i poczucia sprawiedliwości idą czynić "wolę Boga". Tak zwana nasza cywilizacja nie jest więcej warta od worka łajna. 
 | OlyJedi
| OlyJedi

 
						