Mi nie brakuje niczego w pierwszym em1
Mi nie brakuje niczego w pierwszym em1
Jestem tego świadomy. Dlatego premiera E-M1X mnie rozczarowała, bo nie daje w najbliższej przyszłości nadziei na poprawę tych aspektów.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Pytanie chyba dotyczyło mojej osoby i tego czego mi brakuje![]()
Przez najbliższe dwa lata nie widze szans. Ewentualnie dobra optyka może to trochę poprawić, chyba , że takową już masz.
Bierz G9, zwlaszcza po tych dzisiejszych cenach. Przesiadlem sie z em1 i to jak przesiadka do innej kategorii. Jedyna wada dla mnie to rozmiar. Stad nowy kloc Olympusa zupelnie mnie nie kreci. Cos czuje, ze tylko promotorzy beda go uzywac.
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Konwerter nigdy nie daje tyle, ile obiecuje. Zawsze jest jakaś strata jakości. Jeśli wierzyć wynikom optycznych, to konwerter 2x działa w połączeniu z 300/4 jak zoom cyfrowy.
Konwertery, to produkt epoki slajdów, nie było innej możliwości zmiany kąta widzenia. W cyfrze faktyczny zysk detalu w porównaniu z zoomem cyfrowym jest zwykle umiarkowany.
Konwertery wbudowane pewnie są lepsze od uniwersalnych, ale na pełne 1,25 w przyroście detalu nie ma co liczyć.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Gdyby było f/4, to byłby równie wielki jak pełnoklatkowi koledzy. Cios dla marketingu.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Szkła mam. Jeśli już coś będę zmianiał, to sprzedam 12 f/2.0 i kupię 7-14 f/2.8.
Miałem w rękach G9. Bardzo fajny korpus. Zapadający w pamięć fantastyczny wizjer. Jutro będę miał możliwość krótko używać X-H1 z 35 f/1.4. Myślę, że to podobne pod względem ergonomii aparaty.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Dlaczego zejście do f/4.0 miałoby zrównać go pod względem wymiarów z obiektywami f/4.0 dla matryc pełnoklatkowych? Przy tym samym świetle nie widzę powodów.