"Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc cudzym życiem. Nie wpadajcie w pułapkę dogmatów, żyjąc poglądami innych ludzi. Nie pozwólcie, żeby hałas cudzych opinii zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze – miejcie odwagę kierować się sercem i intuicją. " Steve Jobs
No i nadal nie wiem, czy mogę np. takie jak poniżej załączone zdjęcia pokazywać w internetowej przestrzeni publicznej bez zamazywania tablic.
Wg mnie tablice nie są danymi osobowymi, bo nie da się szaremu obywatelowi stwierdzić do kogo auto należy w te sposób.
Sprzedam: Om-d em-5 2, 12-40mm 2,8, 25mm/1,7, Sigma 105mm f/2,8 makro, 42,5mm f/1,8
ta֮k֮
.
przychodzisz do mnie z siekierą, to znaczy że też nie jestem Ci obojętny ...
Można pokazywać tablice rejestracyjne.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Wg mnie możesz. W Polsce tablice rejestracyjne nie są przypisane do osoby tylko do samochodu.
Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych (art. 6 ust. 1) za dane dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.
Wg ust. 2 osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne.
Zgodnie z ust. 3 informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań.
I właśnie ust. 3 jest tu kluczowy. Przeciętny polski obywatel nie ma dostępu do bazy CEPIK. A tylko w taki sposób może pozyskać (legalnie) dane o właścicielu pojazdu.
moje wątki 1. Malta i Gozo 2. Z łąk i pol...
A czy nagrania z kamerki w aucie mogę wrzucać na YT? Ten sam problem...
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Możesz, tylko upewnij się, że sam nie złamałeś żadnego przepisu![]()
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
moje wątki 1. Malta i Gozo 2. Z łąk i pol...
Nie musisz. To nadgorliwość. Tak samo jak pisanie pierwszego inicjału nazwiska osób, którym nie postawiono żadnych zarzutów, ale "zasłynęły" jakimś niegodnym lub nieobyczajnym zachowaniem.
Kieruj się wyczuciem, większość ludzi nie robi z tego problemu.
Pamiętaj, że czyjaś twarz to jeszcze nie wizerunek, np. jeśli zrobisz zdjęcie policjantowi Kowalskiemu po cywilu jak idzie chodnikiem, to nie ma to nic wspólnego z "wizerunkiem", ale jeśli zrobisz mu zdjęcie jak przechodzi po pasach na czerwonym świetle, to już jednak jego wizerunek będzie nadszarpnięty i może chcieć dociekać swoich praw.
Temat był już wałkowany na forum wiele razy, odszukaj wątki. Jest gdzieś nawet link do audycji radiowej, gdzie poruszam różne aspekty "wizerunkowe", nie zawsze jednoznaczne i różnie interpretowane.
EDIT:
Nie znam ani jednego przypadku osoby, która byłaby pociągnięta do odpowiedzialności za typowe uliczne zdjęcia.
I nie znam nikogo, kto kogoś takiego zna.
Ostatnio edytowane przez diabolique ; 17.11.15 o 14:53
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska