Zdjęcia helmutha

[And.N]

Zwykłe nieporozumienie, odczytałem, że słowa "Nie dałem rady" tyczą się naświetlania na histogram. Przepraszam jeśli uraziłem swoją wypowiedzią.

[apz]

...
Dla tych co "posiadają" język obcy wklejam zdjęcie plakatu, których kilka stało koło instalacji. Może coś wyczytają

Załącznik 157025
Tak właśnie robię ale, jak pisałem, cała instalacja była w cieniu a popołudniowe niebo bardzo jasne.
Nie dałem rady.

No tośmy się doczekali czasów, gdy Niemcy do Niemców pisza po angielsku...
Zadziwiające czasy.

[Bodzip]

Zbliża się 25 rocznica zjednoczenia Niemiec i to z tej okazji instalacja będzie pokazywana w kilku Miastach.
Jakie jest przesłanie tej instalacji nie udało mi się jednoznacznie ustalić. Tytułowe "Przekraczanie (czy przełamywanie) granic" jest różnie interpretowane ale zdaje się ma nawiązać do aktualnych wydarzeń. Ma zdaje się"oswoić" Niemców z uchodźcami.
Dla tych co "posiadają" język obcy wklejam zdjęcie plakatu, których kilka stało koło instalacji. Może coś wyczytają

Załącznik 157025
Tak właśnie robię ale, jak pisałem, cała instalacja była w cieniu a popołudniowe niebo bardzo jasne.
Nie dałem rady.

Wydaje mi się, że Twoja interpretacja jest bliska prawdy. Mamy rasę żółtą, czerwoną, czarną. Najgorzej z zieloną. Oj, żeby Niemcy sobie nie wykrakali - toż zielone ludziki zajęły Krym i pół Ukrainy.

[ahutta]

Czad by był, gdyby każdy chopek był inny, a są z jednej sztancy, tylko kolory inne. No, ale pewnie miało być na szybko i w miarę tanio
Coś czuję, że instalacja jest na "zamówienie" w związku z aktualnymi wydarzeniami
Tak myślę, że u nas by taka forma sztuki nie przeszła. Po kilku dniach krasnale by rozkradli albo w najlepszym wypadku przemalowali

[apz]

Czad by był, gdyby każdy chopek był inny, a są z jednej sztancy, tylko kolory inne. No, ale pewnie miało być na szybko i w miarę tanio
Coś czuję, że instalacja jest na "zamówienie" w związku z aktualnymi wydarzeniami
Tak myślę, że u nas by taka forma sztuki nie przeszła. Po kilku dniach krasnale by rozkradli albo w najlepszym wypadku przemalowali

Tak, na bialo-czerwone i czarne...

[helmuth]

Czad by był, gdyby każdy chopek był inny, a są z jednej sztancy, tylko kolory inne. No, ale pewnie miało być na szybko i w miarę tanio

Taka była koncepcja autora.
Co miał na myśli tego nie wiem ale doczytałem, że te figurki (Einheitsmännchen) są trójwymiarowym przedstawianiem wcześniej znanego symbolu ze świateł na przejściach dla pieszych (Ampelmännchen) w DDR.
Einheitsmännchen (zjednoczeniowe ludziki?) są przyjaźni, uśmiechnięci, pełni energii, śmiało patrzą w przyszłość i takie tam ...

[ahutta]

Taka była koncepcja autora.
Co miał na myśli tego nie wiem ale doczytałem, że te figurki (Einheitsmännchen) są trójwymiarowym przedstawianiem wcześniej znanego symbolu ze świateł na przejściach dla pieszych (Ampelmännchen) w DDR.
Einheitsmännchen (zjednoczeniowe ludziki?) są przyjaźni, uśmiechnięci, pełni energii, śmiało patrzą w przyszłość i takie tam ...

Czerwone, żółte, zielone rozumiem, ale jak żyję czarnego światła na przejściu nie widziałem Może chodziło, o to że też się mogą popsuć?
Lepiej nie kombinujmy co autor wiersza miał na myśli, bo jeszcze nam co dziwnego z tego wyjdzie

[Bodzip]

śmiało patrzą w przyszłość i takie tam ...

... i są zielone, a mundury kupią w sklepie sportowym

Tak abstrahując od moich niewyparzonych dygresji, to takie przedstawienia plenerowe mi się podobają. Nie wiem czemu, ale Niemcy zawsze lubili krasnale

[ahutta]

Nie wiem czemu, ale Niemcy zawsze lubili krasnale

Była taka niemiecka wersja Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków. No niby krasnale, ale czapki to im tak sterczały, że niejeden chłop by pozazdrościł.

[helmuth]

... jak żyję czarnego światła na przejściu nie widziałem Może chodziło, o to że też się mogą popsuć?

Przypomnij sobie fizykę.
Czarny kolor to brak jakiegokolwiek koloru czyli czarne światło to brak światła.
Dobrze kombinujesz

---------- Post dodany o 12:26 ---------- Poprzedni post był o 11:54 ----------

... czapki to im tak sterczały, że niejeden chłop by pozazdrościł.

Hmmm!
Ja czapkę, jeśli już, noszę na głowie. Czego mógłbym zazdrościć krasnalowi?