pokaż swojego ptaka

**Muminek** · 12.07.15, 22:41

Zamieszczone przez rados

Poniżej "próbka": warunki pogodowe idealne, zero wiatru, statyw nieruchomy, wężyk. Ogniskowa 300 mm. I co? I kicha... Ale ptaka załączam

. To pokląskwa chyba...

Pokląskwa bardzo ładnie zapozowała na wiesiołku. Szkoda, że brak EXIF, zawsze to więcej informacji do przeanalizowania.

Zamieszczone przez DzejPi

Państwo Kosowie dzisiaj. 1; 2 ;3 Pani Kosowa w kąpieli. 4 Pan Kos czujny.

Poidełko w ogrodzie to dobra rzecz, zwłaszcza w takie upały jakie mieliśmy.
Na moje oko, na wszystkich zdjęciach pozuje Pan Kos, widać charakterystyczną dla samca żółtą obrączkę powiekową.

Zamieszczone przez Careme

Co do mZ 75-300 - u mnie problem z ustawieniem ostrości - ostatnio męczyłem kilka kosów, ale większość poruszana, nieostra. Jakieś takie zbyt ruchliwe chyba jak dla mnie. Jedynie dla celów poglądowych daję te fotki.
ISO 200, 1/800 s, f/6.7, 281 mm
ISO 200, 1/500 s, f/6,5, 258 mm
ISO 800, 1/250 s, f/6,5, 258mm

To są szpaki i faktycznie są bardzo ruchliwe, przy takich gatunkach trzeba sporo poćwiczyć z celowaniem. Na ostatnim zdjęciu widać poruszenie, zbyt długi czas w stosunku do ogniskowej, to może się udać tylko ze statywem i do tego model musi być mniej ruchliwy. Takie zdjęcia lepiej wyglądają, jeżeli są robione z niższej perspektywy, wtedy też łatwiej celować w ptaka.

Zamieszczone przez rados

Mówisz i masz.

Łabędzie i żurawie bardzo fotogeniczne.
Pozdrawiam

**szamaniec** · 13.07.15, 12:23

Zamieszczone przez rados

mZd 75-300. Rawa pierwszego zdjęcia usunąłem. Dane II zdjęcia: 300 mm, priorytet migawki, 1/320 s, f/6.7, minus 0,7 EV, 640 ISO. Z ręki. Kolory z aparatu, tylko korekta ekspozycji + kadrowanie. Zachmurzone niebo z niewielkimi promykami słońca.

Ryzykownie z tym czasem

**rados** · 13.07.15, 12:26

No ryzykownie, ale ileż można robić zdjęcia na ISO 2000.

**Careme** · 13.07.15, 16:46

Muminku, dzięki za komentarz. Nie dopisałem, ale istotnie zdjęcia z ręki robione.

**DzejPi** · 13.07.15, 18:05

"Poidełko w ogrodzie to dobra rzecz, zwłaszcza w takie upały jakie mieliśmy.
Na moje oko, na wszystkich zdjęciach pozuje Pan Kos, widać charakterystyczną dla samca żółtą obrączkę powiekową."

dzięki Muminku za komentarz
Być może masz rację, aczkolwiek są to bardzo z nami zaprzyjaźnione Kosy. Czyszczą nasz trawnik z dżdżownic i rozgrzebują nasze ozdobne zrębki w poszukiwaniu robali. Ale wiem (podglądałem), że do "jakuzi" wchodziła pani Kosowa. Mokre piórka wydają się ciemniejsze

. A "Kostek" - tak ma na imię nasz pan Kos w tym czasie dyżurował na dachu. Faktem jest, że z tymi Kosami (szczególnie panami kosami) może być problem bo zmienia im się kolor upierzenia i dzioba w okresie godowym więc można się pomylić. A często bywają w okresie godowym bo panie Kosowe znane są ze swego puszczalskiego i rozwiązłego charakteru angażując się w wiele związków poza małżeńskich wg. (dr. Andrzeja Kruszewicza - "Ptaki Polski")

**GDA** · 13.07.15, 21:42

Zamieszczone przez DzejPi

"Poidełko w ogrodzie to dobra rzecz, zwłaszcza w takie upały jakie mieliśmy.
Na moje oko, na wszystkich zdjęciach pozuje Pan Kos, widać charakterystyczną dla samca żółtą obrączkę powiekową."

I jeszcze ogródek do tego