Ha dzis znalazlem przypadkowo swoj pierwszy aparat Cmena 8Mmyslalem ze dawno juz przepadl a tu niespodzianka...
Ha dzis znalazlem przypadkowo swoj pierwszy aparat Cmena 8Mmyslalem ze dawno juz przepadl a tu niespodzianka...
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Normalne. Choć trzeba wziąć pod uwagę że wtedy robiłem odbitki chyba jeszcze mniejsze niż 9x13. Jakoś nie wciągnęła mnie wtedy fotografia mocniej więc nie wiem jakby to wyszło na większym formacie - zapewne nierewelacyjnieW tym modelu nie było wbudowanej rolki na naświetlony film (w sumie to nie wiem jak było w innych modelach bo nigdy nie miałem innej Smieny). Film przewijało się z jednej kasetki do drugiej.
Żeby zrobić kolejne zdjęcie trzeba było:
- zwolnić blokadę przyciskiem u góry
- przewinąć film pokrętłem po lewej,
- naciągnąć migawkę tą górną ząbkowaną dźwigienką przy obiektywie,
i już można było "cyknąć fotkę" zwalniając migawkę dolną ząbkowaną dźwigienką![]()
Eee, to luzikTeraz to dopiero skomplikowane jest, żeby zrobić zdjęcie
, iso, balans, jaki obiektyw, wi-fi, szumy, nie mówię już o obróbce, no bo przecież monitor kiepski, komp nie wyrabia, ostrość kilka mikronów pojechała w lewo...., a tu już nowy model puszki wypuścili i z tej są fotki bee...ect, ect.
Kiedyś było łatwiej![]()
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
FaktBalans na czarno białych zdjęciach zwykle nie przeszkadzał, ISO się wybierało jedno na następne 36 lub 24 klatki
, szumy - a jakże były przecież, obróbką natomiast praktycznie się nie bawiłem - ciemnia mnie nie zafascynowała, ale może dlatego że warunków mieszkaniowych nie było za bardzo....
Ale za to są zdjęcia do których warto wrocić nawet dzisiaj![]()
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Mialem aparat SMIENA 8M. Zrobilem kilka rolek filmu i zdjecia wychodzily calkiem normalnie. Byl tam trojsoczewkowy obiektyw T-43 (nie mylic z T-34) 40 mm, f/4.
Po zblendowaniu do f/8 robilem odbitki 18 x 24 i one byly ostre.
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Robiłek fotki jedną z pierwszych Smien. Obiektyw ekstra co przekładało się na ładne fotki. Żadne to LOMO, to porządny aparacik.
Fujifilm X100, mju II, panasonic sx1, Fujifilm Wide 210 Instax.
Kawałek wspaniałej fotohistorii. To mój drugi dalmierz jakim fotografowałem. Stoi teraz na półce i czeka w sprawności. To niezawodny aparat no chyba, że ktoś grzebie w czasach przed naciągnięciem migawki albo kawałek filmu w "szprychy" się wkręci. A Twoja Zorka piękna i faktycznie nieczęsta.
---------- Post dodany o 18:31 ---------- Poprzedni post był o 18:24 ----------
Kurcze ! To chyba pierwszy powojenny model Smieny bodajże oznaczonej numerem "1". No to perełka
---------- Post dodany o 18:36 ---------- Poprzedni post był o 18:31 ----------
Zgadza się. Zdjęcia wychodziły "przyzwoicie" normalnie a Smienka 8M to rekordzistka świata. Wyprodukowano ok. 21 milionów sztuk tych aparatów dlatego znalazła się w Księdze Rekordów Guinnessa.
Niedawno zaprezentowalem "najstarsza Praktice", a teraz chcialem pokazac najnowsza.
Prawie wszyscy pamietamy srebrne Praktici serii L: MTL, PLC, VLC, LLC, DTL ...
Praktica BX20 to jeden z ostatnich modeli (w dwoch kolejnych wprowadzono zmiany kosmetyczne) koncernu Pentacon, ktory powstal w 1988r.
Aparat posiadal preselekcje przyslony, ustawienia manualne, podglad glebi ostrosci, pamiec pomiaru, pomiar blysku TTL, podwojny skosny klin dalmierczy.
Wreszcie po naszej stronie kurtyny zrobiono lustrzanke, ktora mogla konkurowac z aparatami japonskimi. Wygrac tej konkurencji oczywiscie sie nie udalo, ale nie bylo to jak w wypadku Zenitow "sto lat za murzynami".
Obiektywy mocowano za pomoca bagnetu PB, a wiec Pentacon musial zrobic nowa linie szkielek. Glownie byly to te same konstrukcje optyczne co z mocowaniem M42 tylko w nowej obudowie. Istniala tez redukcja pozwalajaca montowac obiektywy M42 do Praktic serii B. Pojawily sie tez japonskie obiektywy z bagnetem PB , glownie zoomy. Ciekawostką byly obiektywy AF przeznaczone wlasnie do Praktic serii B. Caly uklad AF znajdowal sie w obiektywie, widac bylo sterczaca bulwe. O szybkosc tegoz AF lepiej nie bede wspominal.
Pamietam, w FOTO w latch 80-tych ukazal sie artykul o wejsciu do produkcji Praktici BX20. Zaśliniłem sie po pas czytajac opis. W sklepach nie bylo zwyklych Praktic, a trafienie Zenita w sprzedazy mozna bylo porownac do trafienia 5-tki w totka. Na koniec artykułu bylo troche dobijajace zadnie, z zyczeniem oby takie aparaty pojawialy sie w naszych sklepach.
Kiedys kupilem BX20 w super stanie.
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.