W góry to każdy statyw zasadniczo odpada bo to dodatkowe ciężary. Sherpa jest kompaktowy, ale nawet w lekkie góry go nie biorę. Szkoda mi prądu i zdrowia. Mam i tak sporo na grzbiecie a kilometrów jest zawsze sporo. Wszystko walę z ręki lub używam najmocniejszego gorillapoda bo waży nic a zawsze uda mi się go jakoś postawić i zrobić coś na dłuższym czasie
Jeśli chodzi o GorillaPod to radzę przed zakupem potestować gdzieś to urządzenie. Mimo swoich zalet (np. można wnieść w miejsca gdzie "normalnego" statywu często nie wolno, jak np. do jaskiń) mnie nie przypadło do gustu (uważam, że prawdziwego statywu nie zastąpi).
Używałem modelu SLR-ZOOM i ciężko było mi to ustawić tak jak chciałem. Ale wykonane był solidnie.
Pozdrawiam, Tomasz
http://www.tomaszworek.com/
Dziękuję za wszystkie porady.
---------- Post dodany o 18:12 ---------- Poprzedni post był o 18:10 ----------
zamiast GorillaPod myślałem nad małym statywem stołowym, taki mini statyw.
instagram.com/edi.sk/
Miałem w planie Sirui, bo dużo po górach łażę, a statyw lekki jest i wytrzymały. Ale karbonowego w Polsce nie ma, więc kupiłem sobie takie coś.
https://forum.olympusclub.pl/threads...=1#post1095420
Jeszcze szczękę zbieram z ziemi.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
To jak mówiłem. Jak lekki to:
http://www.fotoaparaciki.pl/pl/p/Sta...ica-KK-0S/8273
właśnie lekkie są niższe, droższe więc chyba zostanę przy tym Velbon sherpa, cena atrakcyjna, jest wysoki, bardzo stabilny.
instagram.com/edi.sk/
Ja w górach noszę Sirui i nie jest źle, bo to tylko 1kg
Jednak Manfrotto 055 nie chciałoby mi się targać.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA