Sugerujesz Rysiek że te nieporuszone foty to wynik alkoholowego bezruchu ?
No oczywiście, że bez statywu, inaczej moje pytanie a co za tym idzie cały ten wątek nie miałby sensu
---------- Post dodany o 01:04 ---------- Poprzedni post był o 01:00 ----------
Muszę Was rozczarować. Fotografowane puszki to wynik odwiedzin, jakie mi zafundował przyjaciel. Ponieważ od prawie 2 miesięcy męczę się dietą toteż nawet jedną kroplą się nie dopingowałem. Co do fotek, spust zawsze przyciskam na lekki wydechu lub po krótkim wydechu z wstrzymanym powietrzem, prawy łokiec na klatce, lewy na brzuchu ale bez mocnego nacisku, spust puszczam dopiero po zrobienieu zdjęcia i wtedy też zmieniam rytm oddechu lub wypuszczam powietrze (w zależności od przyjętej techniki). Myślałem, że to żaden fenomen.
---------- Post dodany o 01:07 ---------- Poprzedni post był o 01:04 ----------
Aaa własnie, to są jpg, więc pewnie puszka też lekko wyostrzyła, przez co ruch jest mniej widoczny. Tak czy owak finalnie jestem zadowolony, bo udało mi się w końcu wyłapać wyraźne różnice między zdjęciami ze stabilizacją i bez niej. Widzę to przy 75-300 przy 12-40 przy niskim ogniskowych różnice nie są tak duże. Aaa i jeszcze jeden bardzo duży plus - zmieniłem w ustawieniach opcję stabilizacji, tak by nie aktywowała się po wciśnięciu spustu migawki do połowy, a dopiero przy robieniu zdjęcia - dużo pomogło.
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5
Snajperzy jeszcze czekają aby strzelić pomiędzy uderzeniami serca. I podobnie człowiek który graweruje krawędzie żyletek, siedzi ze stetoskopem aby wyraźniej słyszec swoje serce i wykonuje ruchy pomiędzy uderzeniami serca na wydechu.
Podobno kawa calkowicie psuje stabilizację rąk.
Fujifilm X10
Snajperskie sztuczki nadają sie do fotograficznych zastosowań (tak mówią wiedzący) http://petapixel.com/2012/02/22/shoo...ip-techniques/
przychodzisz do mnie z siekierą, to znaczy że też nie jestem Ci obojętny ...
Potwierdzam. Stabilizacja w tej puszce (E-M5) działa niepewnie, jednym słowem, szwankuje. Stabilizację przy tak sporym EV, powinno być widać i powinno się ją słyszeć. Stabilizacja przy wciśnięciu spustu do połowy (odpowiednio w opcjach) działa tylko na celownik, z kolei na wyświetlaczu tego nie widać. Na automacie (1) działa w bardzo małym zakresie, i można ją zauważyć tylko w niekorzystnych warunkach oświetleniowych. Mam ten sam problem ze zdjęciami robionymi tym aparatem. Moim zdaniem niczym się nie różnią bez stabilizacji i ze stabilizacją.
Spróbuj w takim razie zrobić zdjęcie z ręki ze stabilizacją i bez przy czasie 1/8. A przy dłuższych jak chcesz posłuchać, że stabilizacja działa.
Że powinno być widać to się zgodzę ale czy powinno się ją słyszeć to mam wątpliwościNajlepiej jakby działała bezgłośnie. U mnie (aparat panasonic) w obiektywie, mając oko aparatu przy wizjerze nie słychać kompletnie działania stabilizacji. Przykładając ucho do obiektywu jest rzeczywiście różnica przy włączonej i wyłączonej IS. Taki ledwo słyszalny "szumek" jest przy włączonej.
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Jeśli się nie mylę to na wyświetlaczu i wizjerze obraz jest z sobą ściśle powiązany.
Jeśli są dobre warunki oświetleniowe i nie używasz teleobiektywu to nic dziwnego, że zdjęcia nie będą się różniły z użyciem i bez użycia stabilizacji.
Dodałbym jeszcze aby przy takiej próbie ustawić ogniskową obiektywu tak na 40mm, czy 50mm.
Ostatnio edytowane przez And.N ; 27.03.15 o 23:07
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg