Przy okazji tak zrobię choć jeśli poważnie myślisz o timepse w terenie - żelowy akumulator, zmiana napięcia i kabelki do korpusu... Bo ile zrobi w domu to jeden tema a ile zrobi zimą w gorach lub terenie to temat drugi... Więc dobre rozwiązanie, które kumpel stosuje w 5d cośtam, to wybebeszona bateria włożona do aparatu i kabelki do akumulatora żelowego. po drodze na kabelkach zmienia sobie napięcie.
Sprawdzę przy okazji ile ME-1 zrobi na pełnej baterii. Myślę że do krótkich ujęć jest to rewelacja, , fale, zorza, chmury...
ale gdybym miał robić pływy - to uz bymn se brał żelowy akumulator.. Z resztą od timelapsa się zaczyna a potem szyny i inne takie urządzenia
Krótkie timelapsiki chetnie bym porobił teraz na zorzach... fajne przebitki do materiału vdeo czy pokazu slajdów
1280 x 720 - nie mam pojęcia czy się gdzies to zmienia