W moim przypadku 14-42 może odejść do lamusa, bo zawsze mam stałki 30 i 50, jeśli zdecyduję się na kupno 9-18.
Wersja do druku
Na pudełku 9-18 jest napisane SWD...
Filtr można brać gruby, zwykły i nie koniecznie UV. Ja mam np. skylight'a, który długo leżał w szufladzie po starym KM 28-135 :P
u mnie podobnie - choć tylko z 50/1,4 manualnym Zeissem od Contaxa-natomiast prawie nie zakładam, bardzo przyzwoitego, standartowego zooma z Panasa G1
Hmmm - w którym miejscu? Mam pod ręką nowy 9-18 z pudełkiem i nic takiego nie ma, chyba, że są dwie wersje pudełek ;-) albo sobie ktoś sam dopisze.
Co do filtra UV - nie jest on potrzebny ale z drugiej strony owo pogorszenie jakości jak dla mnie jest niezauważalne, chyba, że w jakiś testach laboratoryjnych albo specyficznych warunkach - pod światło, długie nocne naświetlanie - wówczas lepiej bez filtra. Zastosowanie UVki z ZD 9-18 może mieć uzasadnienie, bo obiektyw ma stosunkowo dużą przednią soczewkę, w dodatku "na wierzchu" nawet po założeniu osłony p. słonecznej, więc soczewka jest podatna na zarysowania.
Ja powiem tylko, że używałem intensywnie szklanych okularów przez 10 lat, rzucając nimi często na ziemię, depcząc po nich, siadając na nich itp. i nie miały ani jednej rysy. Były lekko zmatowione czyszczeniem, ale rys zero. Więc nie przesadzałbym z uważaniem na rysy, szkło nie tak prosto zarysować.
(z tego też powodu nigdy nie kupuję plastikowych szkieł do okularów, bo to strata pieniędzy, niszczą się bardzo szybko)
Szkło, jak szkło... ale te różne powłoki to chyba raczej delikatne są.
Może się mylę???
Pozdrówka!
To skąd tyle porysowanych obiektywów na Allegro?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Hiperfokalna nie ma tu nic do rzeczy. Odległość hiperfokalna jest związana z głębią ostrości, a nie z rozdzielczością (ostrością) obiektywu.