Wez jeszcze pod uwage, ze masz matryce 10 Mpix a nie robisz
przeciez maksymalnych powiekszen dla tej rozdzielczosci ;)
Jak masz zdjecie i pomniejszysz je do rozmiaru ktory CI pasuje
(zazwyczaj jest to pewnie 2 x mniejsza rozdzielczosc) to podczas
operacji pomniejszania zdjecia szum na zdjeciu ulegnie zmniejszeniu.
Czyli nawet bez wielkich ceregieli mozesz zminimalizowac szumy
przeskalowujac zdjecie ;)
Tak wlasnie robilem jak focilem Pare Mlodych na tle nocnego Miasta
i przeskalowujac pozniej fotki na format 21x15 w 300 DPI.
Uzywalem czulosci 400 ISO i statywu ;)
Robilem oczywiscie ORF-y i JPG-i bez zadnych odszumien
softem aparatu.
Wypracowalem sobie metode odszumiania polegajaca na tym, ze
przeskalowuje zdjecie na 2x wieksza rozdzielczosc niz potrzebuje
i na tej rozdzielczosci madrze gladze wybrane obszary o
najbardziej widocznym szumie i pozniej jak juz to zniweluje
to na koniec przeskalowuje w dol... pod zadana rozdzielczosc
i szumy jeszcze ladniej sie nieweluja i fotografia nabiera
bardziej analogowego charakteru.
Wyostrzam na koniec wybrane obszary i fotografia gotowa ;)