Dokładnie teraz mogą produkować nowy model co 12 miesięcy.
Wersja do druku
pro puszka co 12 miesięcy... nie rozbestwiacie się zbytnio? przecież zanim się pojawi w sklepach, odczeka się frycowe i poczeka na rzetelne testy, to już nowy model będzie zapowiedziany :P
Ciezko prognozowac tam, gdzie czlowiek moze tylko przypuszczac. Wydaje mi sie jednak, ze E-3 obok E-30 nie wiele wiecej ma do zaoferowania, w zwiazku z czym po prostu zejdzie z ceny, zeby szybciej z polek zniknac i zrobic troche miejsca. Z jednej strony, jest zbyt krotko na rynku, zeby sie juz zwijac. Z drugiej strony jednak patrzac... E-30 poza brakiem uszczelnien na gorszy sie nie zapowiada.
Albo bedzie nowa promocja ;)
zibi1303 ponoć widziałeś LCD w D90. Sam pisałeś, że robi wrażenie. Porównywałeś go z LCD z E-3? Czy więc jest, to chwyt marketingowy?
W niemal każdym swoim poście deprecjonujesz wszystko, co oferuje konkurencja. Ma, to sens? Wszystko dla ciebie, co oferują konstrukcje konkurencji, to marketing. Trochę przeginasz.
Jak dobry jest to chwyt marketingowy, to świadczą o tym przekłamania na portalach fotograficznych. Piszący opisy do Nikkona z wrażenia zamiast pisać 921 000 punktów, piszą pixeli. Naszczęście w tym wypadku marketing pokrywa się z rzeczywistością, bo ojakości tych LCD nikogo nie trzeba przekonywać. W sumie Olympus o E-3 też mógł napisać, że posiada 44 punkty AF, bo to prawda. A że są pogrupowane w 11 pól krzyżowych, to inna sprawa. Ważne, że działa szybko. Jednak wrażenie u potencjalnych kupujących zupełnie inne.
Co do wyświetlacza to proste :
D90 ma rozdzielczość 640x480
E30 w okolicach 550x415 i to cała różnica.
Reszta to bełkot marketingowy.
Nie wiem dlaczego jeszcze nikt nie zauwazyl,ze dzwiek potwierdzenia ostrosci w Olympusie jest w AC3,a w C i N o sonym i pentaxe nie wspomne jest w MP3.
Niby nic,ale dla ucha jaka roznica.
Informacje z internetu mówią o wizjerze zbliżonym do wizjera E-3. Ludziom trudno ocenić dokładnie, bo przykładając jeden okular do oka na przemian z drugim różnica może wydawać się mniejsza niż jest w rzeczywistości. Dodatkowo im większy wizjer tym trudniej się go odnosi do większego :grin:
Oby, chociaż szczerze wątpię. W specyfikacji nie widać tej "masy" mocniejszych punktów, a napewno nie ma tej cechy, która dla ciebie ma duże znaczenie czyli uszczelnień.
mając na uwadze
Skoro obecnie forografujesz 70-300, które na końcu jest ciemne i słabiutkie, to czy nie lepiej zainteresować się E-3 i 50-200SWD, niż czekać na następcę E-3? Zależy ci na uszczelnieniach i uzyskaniu krótszych czasów, a nie sądzę, by tandem E-następca z 70-300 był lepszym pod tym względem rozwiązaniem niż E-3 z 50-200SWD. Dochodzi jakość z jaką rysuje 50-200SWD. Z czasem dokupisz EC-14 i masz rewelacyjny zestaw przyrodniczy. Nawet jeśli pojawi się następca E-3 i będzie aparatem od niego lepszym, to nie liczyłbym, że zdeklasuje E-3 pod względem czystości wysokiego ISO. Pewne jest natomiast, że będzie od niego droższy. I nadal pozostaje kwestia słabego i nieuszczelnionego 70-300. Obecnie jest dobry czas na zakup E-3 z 50-200SWD (promocje, program zwrotu pieniędzy chyba również aktualny). Tym bardziej, że ze względu na słabszy kurs złotego możemy (to się już dzieje w przypadku elektroniki) obserwować wzrost cen o około 10-15%.
Wiesz w ten sposób często posiadacze sprzętu konkurencji piszą o podawanym ekwiwalencie ogniskowych przez Olympusa. Fanatyzm nie jest dobrą platformą do dyskusji. Mnie ziębi, co i w jaki sposób jest opisywane w specyfikacjach skoro gołym okiem widzę przepaść jaka dzieli rozwiązania zastosowane przez poszczególnych producentów.