może najprościej napisać do niego? gość jest bardzo kontaktowy, zamęczałam go pytaniami, a on na wszystkie cierpliwie i precyzyjnie odpowiadał, może na temat pełnoklatkowych szkieł też się wypowie.
Wersja do druku
kiedyś to zdjęcie wrzucałem w innej wersji. Zacząłem sobie coś próbować z czarnobiałymi zdjęciami. Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Na razie afekty takiese.
Pentacon 1.8/50 bardziej niż na pełnej dziurze - bo jeszcze dziury po bokach.
Ta obwódka z tyłu głowy tak sama z siebie wyszła przy konwersji czy coś robiłeś z tonami?
Ona jest widoczna nawet w "gołym" rawie. Podniesienie kontrastu w obróbce trochę ją tylko wzmacnia. Nie walczyłem z tym, bo uznałem, że freelens musi mieć takie ozdobniki ;) Jak chcesz to dam Ci rawa do zabawy to sobie sam zobaczysz.
Byłem ciekaw skąd się to wzięło. Czasami podczas wywoływania RAW-a zdarza się, że lokalna zmiana ekspozycji powoduje takie efekty. A tu efekt naturalny :).
Ciekawa sprawa, nigdy się nie interesowałem tematem freelensingu, ale chyba zacznę. Nawet mam to szkło w domu do testowania ;)
Kilka razy przymierzałem się do freelensowania mniejszych obiektów ale zawsze coś stało na przeszkodzie.
Tym razem się udało wziąć na warsztat szachy.
Nie spodziewałem się, że będzie tak trudno. Z ponad 20 ujęć wybrałem tylko jedno. Światło z lamp studyjnych cały czas mi właziło bokami, zaświetlając scenę o wiele mocniej niż chciałem.
Chciałem się skupić na uzyskaniu skośnej przestrzeni ostrości, w której znalazłby się zaplanowany ruch na szachownicy. Równocześnie udało się zmarginalizować ustawienie pozostałych figur.
Technicznie to E-1 na statywie, a w ręce Tokina 28mm f/2.8
Zdjęcie nie kadrowane tylko przekonwertowane do B&W i dodana nieznaczna winietka.
Niewątpliwie statyw tudzież monopod, bardzo pomaga.Jeden element w miarę stabilny :-)
Załącznik 106133
Załącznik 106134
Załącznik 106135
@up
ostatnia fotka jest wciągająco niepokojąca. Nie można oderwać wzroku, tym bardziej po skończeniu serialu The Killing.
Faktycznie ostatnie zdjęcie coś ma w sobie, że nie można oderwać wzroku.
W miarę możliwości pisz też jakich obiektywów używałeś bo to cenna informacja dla innych. Jaki typ aparatu: lustrzanka, bezlusterkowiec też by mogło być. Nie każdemu się chce grzebać w exifach