Buhahahaha :D
Wersja do druku
Wyjeżdżasz z jakimiś cropami jpeg.... to dobre dla laików, matryca z EP1 może się równać do poziomu Canona 300D albo Nikona D70.
http://dxomark.com/index.php/eng/Ima...rand2)/Olympus
qbic to odwieczny konflikt
kojarzysz:
Kod:ROMANTYCZNOŚĆ
Methinks, I see... Where?
- In my mind's eyes.
Shakespeare
Zdaje mi się, że widzę... gdzie?
Przed oczyma duszy mojej.
Słuchaj, dzieweczko!
- Ona nie słucha -
To dzień biały! to miasteczko!
Przy tobie nie ma żywego ducha.
Co tam wkoło siebie chwytasz?
Kogo wołasz, z kim się witasz?
- Ona nie słucha. -
To jak martwa opoka
Nie zwróci w stronę oka,
To strzela wkoło oczyma,
To się łzami zaleje;
Coś niby chwyta, coś niby trzyma;
Rozpłacze się i zaśmieje.
"Tyżeś to w nocy? to ty, Jasieńku!
Ach! i po śmierci kocha!
Tutaj, tutaj, pomaleńku,
Czasem usłyszy macocha!
Niech sobie słyszy, już nie ma ciebie!
Już po twoim pogrzebie!
Ty już umarłeś? Ach! ja się boję!
Czego się boję mego Jasieńka?
Ach, to on! lica twoje, oczki twoje!
Twoja biała sukienka!
I sam ty biały jak chusta,
Zimny, jakie zimne dłonie!
Tutaj połóż, tu na łonie,
Przyciśnij mnie, do ust usta!
Ach, jak tam zimno musi być w grobie!
Umarłeś! tak, dwa lata!
Weź mię, ja umrę przy tobie,
Nie lubię świata.
Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!
Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie?
Nie, nie... trzymam ciebie w ręku.
Gdzie znikasz, gdzie, mój Jasieńku!
Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie!
Mój Boże! kur się odzywa,
Zorza błyska w okienku.
Gdzie znikłeś? ach! stój, Jasieńku!
Ja nieszczęśliwa".
Tak się dziewczyna z kochankiem pieści,
Bieży za nim, krzyczy, pada;
Na ten upadek, na głos boleści
Skupia się ludzi gromada.
"Mówcie pacierze! - krzyczy prostota -
Tu jego dusza być musi.
Jasio być musi przy swej Karusi,
On ją kochał za żywota!"
I ja to słyszę, i ja tak wierzę,
Płaczę i mówię pacierze.
"Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku
Starzec, i na lud zawoła:
"Ufajcie memu oku i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.
Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni.
Dziewczyna duby smalone bredzi,
A gmin rozumowi bluźni".
"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!"
Wiadomo kogo ;)
[QUOTE=qbic;359131]Wyjeżdżasz z jakimiś cropami jpeg.... to dobre dla laików, matryca z EP1 może się równać do poziomu Canona 300D albo Nikona D70.
http://dxomark.com/index.php/eng/Ima...rand2)/Olympus[/Q obrazek przeciw tabelkommmmm
Witam!
Nie ma o co bić piany. Dobry aparat to taki, który nie przeszkadza w foceniu, a w tej chwili różnice pomiędzy puszkami w segmencie amatorskim nie są jakieś kosmiczne.
Podstawą są dobre szkła, a jak wiadomo olkowe do takich należą.
Kupując aparat raczej należy patrzeć na to co w danej kasie dostajemy i jaka jest możliwość dalszej rozbudowy systemu.
Ja ponieważ musiałem kupić coś sensownego do pracy w formacie 3/2 to poszedłem po Nikona D90 a kupiłem A700 (i niestety rezygnacja E30)
Wracając do tematu to pomimo tego, że D 60 fajny aparat, ale jak pisałem wcześniej szklarni w niskich cenach nie będzie. Poza tym Nikon oszczędza na drobiazgach np: w zestawie D60 + 18-55 VR nie ma osłony przeciwsłonecznej a nawet na dekielkach do obiektywu (tylny to biały kawałek plastiku)
Za to Olympus daje sporo zwłaszcza w zestawach z 2 szkłami. Poza tym jest fajne macro (ZD 35) i niezłe tele (ZD70-300) a i w samej puszce znacznie więcej różnych funkcji.
Inną rzeczą jest gwarancja (2 lata) i chyba najlepszy serwis co też jest ważne, zresztą na tym forum jest to wszystko dokładnie opisane.
Dodam jeszcze, żę ja najbardziej lubię focić dziadkiem E1 nie tylko dlatego, że daje świetne kolory ale również dlatego, że jest niesamowicie powtarzalny i przewidywalny i jak walne knota to moja wina .....
Pozdrawiam
MK
Tabelki :grin:
Analiza...TABELEK :grin:
Wiara
Wiara...swoim oczom :grin:
Można powiedzieć "odkrywacie się nawzajem".
W przeciwieństwie do "płacę za 30min. numerek + francuz baz gumy"
serce vs. szkiełko i oko
Na szczęście rawy zazwyczaj są do pobrania z sieci..... można odkryć przed zakupem co nieco. Oko jest ważne ale ono dziala poprawnie tylko przed zakupem, gdy emocje związane z konkretnym produktem/modelem nie występują w takim nasileniu jak po.
Ludzie maja tendencje do racjonalizowania swoich wyborów, nawet jak kupią największe ***** to wiele z nich będzie mówić ze im pachnie (żeby nikt tego do siebie nie brał, to abstrakcyjny przykład).