ale musi mieć w menu opcję slave a jeśli producent nie przewidział
(czy to zamierzenie czy nie - to już inna sprawa) to lampa nie zadziała
w tym trybie.
Wersja do druku
Swoją drogą wyzwalanie slave bez sterowania jest mocno ułomne
i sprawdza się tylko w domu/studiu. Każdy kompakcik, który błyśnie
obok wyzwoli lampę i nici z fajnych fotek :-(
Ale dyskusja chyba trochę OT więc kończymy.
Jakiś czas temu (krótko przed świętami) dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy E-30. Dzisiaj wybrałem się z nim "w miasto" celem przetestowania nowego sprzętu. Balans bieli, z uwagi na pogodę (pochmurno, padający śnieg) ustawiłem na "chmurkę". Już przy podglądzie na ekranie aparatu zrobionych zdjęć zastanowiło mnie to, że są dość - przynajmniej w mojej opinii - zaniebieszczone. Przestawienie balansu bieli na pozycję AWB przywróciło bardziej poprawne kolory. Żeby nie być gołosłownym zamieszczam dwie zrobione dzisiaj fotki. Nie obrabiałem ich, zostały tylko zmniejszone. Zdjęcie "Kanonia_1 było zrobione z balansem bieli ustawionym na "chmurkę" a "Kanonia_2" - na AWB. Robiłem też dzisiaj zdjęcia z balansem bieli ustawionym na światło sztuczne i - na moje oko - kolory odwzorowane są poprawnie. Generalnie, aparatu używa się bardzo dobrze. Co prawda, jeszcze go do końca nie ogarnąłem, ale jego instrukcja jest teraz jedną z częściej czytanych przeze mnie książek.
Ale sam popatrz, czy drugie zdjęcie - to ciepłe, czy kolor płytek chodnikowych jest w rzeczywistości taki czerwony?, czy kolor kostki brukowej też jest / był taki ?
Osobiście stawiam na pierwsze zdjęcie w którym temperaturę można troszkę podnieść w programie dla rawów.
Ps. jutro kupuję E-30 i odpukać mam nadzieję że nie będę płakał :-P
Niedoświetlanie i zły balans bieli nie są wadami aparatu, są to błędy automatyki, wystarczy używać trybu M i RAWów by je wyeliminować, ja nawet nie wiem jak działa automatyka w E-30.
Witam.
"Zamierzam się" na TĘ puszeczkę, ale przed - chciałem poczytać instrukcję do niej (po polsku).
Może za szybko przeglądam, ale w "szukajce" źródełka nie znalazłem, na stronie OLYMPUSA też nie. Może ktoś wie - gdzie jakiegoś PDF-a ściągnę?
Pozdrówka.