Zobacz pełną wersję : Biebrza całodobowo
:grin:Zachęcasz swoimi opiwiesciami, ze aż mam szalone pomysły na majówkę.
Pozdrowerki:grin:
Cisnę naszych ornitologów, żeby zastanowić się nad srokami. Jest ich tam stanowczo za dużo. Co 150m gniazdo - obłęd.
W moich stronach ze srokami jest podobna sytuacja, starzy górale mawiają że nigdy tyle gniazd nie było i ta sytuacja się rozwija tak od kilku lat, populacja się rozrasta, wyjadają wszystko co popadnie. Trochę ta natura nienaturalna, gdzieś się coś zachwiało.
Witam wszystkich (moj pierwszy post)
Chcialbym sie pochwalic zdjeciami i filmami, ktore udlo mi sie zrobic ostatnio na biebrzy i mam przy okazji 2 pytania do Was Expertow:
- czy te dwa osie na filmie to Matka z loszakiem czy poprostu para los i losica. Ta mniejsza sztuka wydawala charakterystyczne pojekiwania ktore slychac wyraznie gdy drugi los wychodzi na brzeg.
- co to za chmary owadow - raczej nie sa to komary bo na zbizeniu sa duzych rozmiarow.
zdjecia: http://narzece.pl/biebrza.html
filmy: http://www.youtube.com/view_play_list?p=36D357990C22557C
Dzieki i pozdrawaim
Jacek
fajne filmiki, czym kręciłeś?
Co do klępy musisz poczekać na eksperta "Moose" jak się dobrze przypatrzy pewnie z imienia wszystkie wymieni :)
Piotr Grześ
27.04.11, 14:19
Zacny filmik!
fajne filmiki, czym kręciłeś?
canon powershot sx1 is
Troche moglem wiecej tla uchwycic ale pierwszy raz "obiekt" byl za blisko :)
Bardzo ładnie nakręcone, brawo:)
Wygląda na klępę z łoszakiem. A młody nawołuje ,,Mamo - nie opuszczaj mnie!!!" :-) No i niestety zaraz przeżyje szok, bo klępa przed wycieleniem go odrzuci.
LeonAmator
27.04.11, 23:19
Cóż takie życie ,brutalne ale sprawiedliwe.
Moose, jak tam stada batalionów? widać coś na horyzoncie?
Dziś się w końcu ruszyło ( bataliony i łęczaki). Po południu będę miał wieści z Woniecka.
No i wieści ni ma :-( Zamiast dać nura w przyrodę dałem nura pod maskę...
Rozrusznik rozebrany, wyczyszczony ale składać będę dopiero jutro..
No i wieści ni ma :-(
Za to ja mam trochę wieści znad Narwi :)
Sezon na rybitwy rozpoczęty ;) Pod Wizną lata pełno białoskrzydłych, czarnych i białowąsych. Są też bataliony, kaczki, perkozy, czaple, żurawie, na chwilę pokazał się bielik ze zdobyczą.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/rybitwaczarna-1.jpg?t=1304108361
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rybitwaczarna.jpg?t=1304108361)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/rybitwabialoskrzydla-1.jpg?t=1304108362
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rybitwabialoskrzydla.jpg?t=1304108362)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/gorastrekowa-1.jpg?t=1304108364
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/gorastrekowa.jpg?t=1304108364)
Dzisiaj zawitałem na Grądy Woniecko. Na drodze w kierunku Bronowa jest jeszcze trochę wody i nawet terenówką nie wszędzie da się dotrzeć, ale kilka batalionów dość ładnie zapozowało ;) . Tutaj też niewielki klucz gęsi oraz polujące dwa bieliki, które w pewnym momencie spłoszyły całe niewidoczne wcześniej towarzystwo.
Ładnie kwitną też kaczeńce :)
Wcześniej udało mi się wypatrzeć pojedyncza berniklę białolicą wśród gęsi siedzących pod Wizną.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/boicanbialy304-1.jpg?t=1304177228
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/boicanbialy304.jpg?t=1304177228)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/kaczence-1.jpg?t=1304177228
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/kaczence.jpg?t=1304177228)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/batalion304-1.jpg?t=1304177228
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/batalion304.jpg?t=1304177228)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/04/batalion3041-1.jpg?t=1304177228
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/batalion3041.jpg?t=1304177228)
Ja zawitałem wczoraj na Biały Grąd.
Ja zawitałem wczoraj na Biały Grąd.
stróże prawa ...
I nie ma komu ich ścigać...
Chłopaki ze Straży Parku siedzą jak idioci, bo nie ma kropli paliwa i Park nie ma za co kupić choćby 15l...Paranoja.
I nie ma komu ich ścigać...
Chłopaki ze Straży Parku siedzą jak idioci, bo nie ma kropli paliwa i Park nie ma za co kupić choćby 15l...Paranoja.
A tak z dwururki solą nie dało by się debili potraktować ? albo mając nr. rejestracyjny do sądu ??? Wieprzu, ratuj kuzynów !!! Przecież to przykład ekobandytyzmu czystej wody.
Zrobimy inaczej. Rejestracje są dobrze widoczne. Mouson - to było już w granicy Parku? Jezeli tak to zdjęcia wyślę do biura, a tam straż pociągnie sprawę dalej. Zgłoszenie pójdzie na policję , oni ustalą właścicieli i papiery złożą do sądu.
Zrobimy inaczej. Rejestracje są dobrze widoczne. Mouson - to było już w granicy Parku? Jezeli tak to zdjęcia wyślę do biura, a tam straż pociągnie sprawę dalej. Zgłoszenie pójdzie na policję , oni ustalą właścicieli i papiery złożą do sądu.
słusznie, chociaż może trochę postraszą, bo zarzutów na podstawie takich zdjęć nikt raczej nie poczyni - równie dobrze wyprą się, że to był park, polna droga gdzieś na obrzeżach miasta.
W zeszłym roku pod moją czatownię w lesie podjechała młodzież jakimś militarnym autem, zatrzymało ich kilka drzew, i się wycofali. Nie dałem rady zrobić zdjęć, ale i tak pewnie nic bym z tym nie zrobił, bo to dzieci takich ludzi, którym wszystko wolno ...
pzdr
Nie wyprą się. Podjadę i zrobię zdjęcia tego samego miejsca ( ta sama droga i tło) i dołączę do wniosku + współrzędne z gps`a.
P.S. Mouson - jaka to była ogniskowa? Już po przeliczeniu kropa? Coby podobnie ująć.
Trzymamy kciuki, żeby się udało.Mocno!
A swoją droga nie mieści mi się to w głowie DLACZEGO straż nie ma kasy na paliwo?
To chyba powinien być priorytet, utrzymanie rzeki i "zwierzyńca" w stanie dotychczasowym, bo jeśli ta rzeczywistość się zmieni to cały Park, te wszystkie ścieżki tablice ambony itd. nie będą miały sensu! To jest nasz skarb na miarę światową.....
myslę że inteligentny moze sięywprzeć i wybronić
Ale nie pisze jak - bo a nóż łajzy to czytają więc po co maja miec podpowiedź :)
Pamiętajcie robić RAWy to zawsze łatwiej odbić argument że zdjęcie nie jest manipulowane..
trzymam kciuki
Proceder powszechny niestety również w Kampinoskim PN i tez się zdarza w Karkonoskim, choć tam wygląda na to, że pieniądz na ściganie tego typu wybryków jest na szczęście jakiś..
Nie wyprą się. Podjadę i zrobię zdjęcia tego samego miejsca ( ta sama droga i tło) i dołączę do wniosku + współrzędne z gps`a.
P.S. Mouson - jaka to była ogniskowa? Już po przeliczeniu kropa? Coby podobnie ująć.
Wyprzeć się nie wyprą ,ale zostaną ukarani śmieszną grzywną.Sam znam takie miejsca gdzie może kładów za dużo nie widziałem ,za to samochody ludzie myją w dopływach Narwi na terenie parku.
A swoją droga nie mieści mi się to w głowie DLACZEGO straż nie ma kasy na paliwo?
To chyba powinien być priorytet, utrzymanie rzeki i "zwierzyńca" w stanie dotychczasowym, bo jeśli ta rzeczywistość się zmieni to cały Park, te wszystkie ścieżki tablice ambony itd. nie będą miały sensu! To jest nasz skarb na miarę światową.....
Nie wiem dlaczego. Trzeba by zahaczyć o ten temat Warszawę. Dlaczego nie ma kasy na paliwo, telefony, papier do ksera, prąd, ogrzewanie i wszystko inne. Parki finansowo macają w tej chwili błotniste dno bajora i na nic lepszego się nie zanosi. We wszystkich Parkach tak jest. Oprócz straży dotyczy to wszystkich leśników, pracowników naukowych: botaników, ornitologów itd. Nie wiem czy jeszcze w ogóle jakiś samochód służbowy jeździ po Parku. Raczej nie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Wyprzeć się nie wyprą ,ale zostaną ukarani śmieszną grzywną.Sam znam takie miejsca gdzie może kładów za dużo nie widziałem ,za to samochody ludzie myją w dopływach Narwi na terenie parku.
Leon, ale od czegoś trzeba zacząć.
Tak wracajac do pozytywnych tematow...
Jak bataliony? Sa jeszcze aktywne? Czy moze juz siedza na gniazdach?
Pytam bo dzisiaj wieczorem wybieramy sie na Biebrze, a do pokonania 1100 km.
Niech się wyprą i wyjdą na czysto ale sam fakt że będą postawieni przed upierdliwą sędziną i nakazy stawiania się na rozprawy + koszty związane z ew prawnikami mogą w przyszłości zaowocować bardziej roztropnym postępowaniem. Dodatkowo fotoamatorów nie trzeba będzie zachęcać i bardzo chętnie włączą się w walkę z dzikusami. Nawet niech ich ukrają 100zł ważne by ukarali.
Niech się wyprą i wyjdą na czysto ale sam fakt że będą postawieni przed upierdliwą sędziną i nakazy stawiania się na rozprawy + koszty związane z ew prawnikami mogą w przyszłości zaowocować bardziej roztropnym postępowaniem. Dodatkowo fotoamatorów nie trzeba będzie zachęcać i bardzo chętnie włączą się w walkę z dzikusami. Nawet niech ich ukrają 100zł ważne by ukarali.
Prawda! Aż łapa świerzbi: za mo..ę, o glebę i na łańcuch! Co to za plaga wredna, jak pisał Dobas " Kampinoski, karkonoski Park Narodowy" ja dorzucę jeszcze: puszcza Słupecka nosz nie ma chyba miejsca gdzie by się "tępe pały" nie kręciły!!:evil::evil:
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
A przy okazji: dziękuję Ci moose za wspaniały wątek! Ciężko się z niego wydostać:grin:!
Tak wracajac do pozytywnych tematow...
Jak bataliony? Sa jeszcze aktywne? Czy moze juz siedza na gniazdach?
Pytam bo dzisiaj wieczorem wybieramy sie na Biebrze, a do pokonania 1100 km.
Bataliony jeszcze są. Trzymają się zachodniego brzegu rzeki i tam radzę Ci na nie popolować. Szostaki,Mocarze, Brzostowo, Chyliny, ew. Mścichy - zależy gdzie będziesz nocował.
Na gniazdach nie siedzą bo i u nas już raczej nie gniazdują :-)
Ładnie można by urwać białoskrzydłe - poszukaj błotek wśród wody. Tam siadają, samce przynoszą samicom robaczki, sympatycznie jest.
moose, a co z Zajkami :?: Rybitwy są w tym roku :?:
Na gniazdach nie siedzą bo i u nas już raczej nie gniazdują :-)
Upss...
A tak wlasnie dla mnie wygladaly, rowno w parach lub malych grupach po 4-6 sztuk wzdluz brzegu porozkladane...
Rybitw na szczęście na Zajkach nie brakuje. Na spokojnie z drugiej grobli można robić.
Rybitw na szczęście na Zajkach nie brakuje.To fajnie :) Już myślałem, że po tych melioracjach rybitwy się wyniosą :roll:
Tak na marginesie: kto podpieprzył pogodę? :-) Cholera, jak nie zima to jesień, a robota leży...
Tak na marginesie: kto podpieprzył pogodę? :-) Cholera, jak nie zima to jesień, a robota leży...
No nie wiesz ? - to te gnypki w telewizji, nic się nie znają.U nas miało być słoneczko miodzio, a leje jak z cebra.
Łęczaki się ruszyły i batalionów jakby więcej...
Łęczaki się ruszyły i batalionów jakby więcej...
Więcej :?: Extra :cool: Ja myślałem, że po maturach już najlepszy okres się skończy, a tu proszę - najwidoczniej najlepsze przed nami :wink:
Biebrza się robi wredna.Te komary....
Zajki puste, nawet białoskrzydłe się wyniosły. Poziom wody ( a w zasadzie jej brak) spowodował, że życie ptasie kwitnie wzdłuż koryt rzek. Góra Strękowa - Sulin, Ruś - Chyliny i Mścichy ( szansa na pliszkę cytrynową) to odcinki warte bliższego poznania. Wypas gatunkowy jest po lewej stronie szosy na Grądy Woniecko około 2.5 km od trasy na Łomżę. Trzy kolonie śmieszki, rybitwy białoskrzydłe, białowąse, czarne i zwyczajne. Pośród tego towarzystwa przemykają perkozy rdzawoszyje, zauszniki i łyski. Kręci się para żurawi, zalatuje bielik i bocian czarny. Na suchych łąkach szaleją derkacze ( dobrze się wabią) , a na turzycowiskach wodniczka.
Fajny klimat ma droga żwirowa ze wsi Uścianek do Kulesz ( lub odwrotnie :-) jak kto woli) . podmokłe łąki przeplatają się z suchymi murawami, olsy z borami sosnowymi. Sporo przydrożnych wierzb z dziuplami - jakby czas się cofnął o 30 lat. Łąki znowu żółte - tym razem za sprawą mniszka i jaskrów.
Już powinny kwitnąć obuwiki - może w tym roku nie przegapię.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Tak do wskazówek - kolonia śmieszki to gwarant innych ptaków. Wiele gatunków lubi te krzykliwe sąsiedztwo. Przy ich koloniach inne ptaki czuję się bezpieczniej.
Jeżeli ktoś ma parcie na motyle, to koło wieży na Bagnie ławki, wzdłuż szosy latają niepylaki mnemozyny.
Niepylak mnemozyna ? Wikipedia, wolna encyklopedia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Niepylak_mnemozyna)
Wczoraj po prawie miesięcznej przerwie znowu zawitałem nad Biebrzę ;-)
Pod Wizną kręci się pełno śmieszek i rybitw: białoskrzydłych, białowąsych, czarnych i rzecznych. Z ciekawszych był też jeden bielik.
Na Długiej Luce sporo wodniczek (w pewnym momencie słyszałem cn. 3) i cały zestaw ptaków łąkowych: kszyki, rycyki, krwawodzioby, kuliki wielkie, czajki, świergotki łąkowe, potrzosy, brzęczki, rokitniczki, błotniaki stawowe i łąkowe...
Kilka zdjęć:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/05/rybitwabialoskrzydla295-1.jpg?t=1306742411
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rybitwabialoskrzydla295.jpg?t=1306742411)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/05/rybitwabialoskrzydla2951-1.jpg?t=1306742412
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rybitwabialoskrzydla2951.jpg?t=1306742412)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/05/rycyk295-1.jpg?t=1306742415
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rycyk295.jpg?t=1306742415)
wodniczka
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/05/wodniczka-1.jpg?t=1306742417
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/wodniczka.jpg?t=1306742417)
Zalane łąki przy drodze na Grądy Woniecko są teraz jednym z ciekawszych miejsc na ptaki. Z szosy widać kolonie śmieszek, rybitw białoskrzydłych i białowąsych. Wśród tego towarzystwa sporo kaczek - głowienki, cyranki, cyraneczki, a także zauszniki, perkozki i perkozy rdzawoszyje. Część z perkozów już wyprowadziła młode, część dopiero zakłada gniazda. Szczególnie lewa strona ( wschodnia) rozlewisk jest teraz fantastyczna. Ptaki okupują okolice starorzeczy gdzie najwięcej wody. Z pobliskich lasów wylatują na te obszary bociany czarne i bieliki, spacerują żurawie.
Ciekawy rejon może być na wydmach przy Narwi ale tam monitoring będę robił dopiero w piątek :-) .
Fajny jest okres na lisy przy norach. Młode nie są lękliwe i można je fotografować z odległości 6-8m - warunkiem jest dobre ustawienie się pod wiatr. Wczoraj leżałem przy norze bez budy czy maskowania, oparłem aparat o plecak i bez problemu fotografowałem piątkę lisków. Po 19tej się rozespały na amen i wycofałem się delikatnie. Nawet nie uciekły do nory tylko co rusz podnosiły głowy sprawdzając co za cholera im spać nie daje.
moose, pilnuj tych łosi bo do nas idą, a głupie takie jak krowy
Przedwczoraj była akcja w moim nadleśnictwie, dwa łosie wpadły do wielkiej studni (na terenie gdzie są pozostałości bunkrów), jeden się utopił, drugiego uratowali
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/section?category=WIDEO&id=9aIC3YvsZpU
Jeleni u nas setki i żaden nie wpadnie a łoś pojawia się raz na rok i jeszcze się zabije.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
tu jeszcze zdjęcia http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=GL&Date=20110529&Category=GALERIA&Artno=795801141&Ref=PH
Ptaszki fajnie ustrzelone z nad Biebrzy.
Sławku, bo łosie to takie tłumoki troszku :-) Zanim sygnał bodźca dotrze do mózgu to już często po ptokach :-)
Sławku, bo łosie to takie tłumoki troszku :-) Zanim sygnał bodźca dotrze do mózgu to już często po ptokach :-)
To trochę jak mój kolega z pracy:grin:
Sławku, bo łosie to takie tłumoki troszku :-) Zanim sygnał bodźca dotrze do mózgu to już często po ptokach :-)
Po łosiach, niestety.
O lisach pisałem, teraz dorzucę kilka zdjęć. Mnemozyny jeszcze aktualne, najlepiej w godz 7-8. Siedzą wtedy na kwiatach lub turzycach i czekają aż słońce wysuszy im skrzydła. Pote, kiedy już latają są diablo szybkie i płochliwe.
Świetne! Lisy rzeczywiście nie często na fotografiach goszczą.
grizz > a przecież są dosyć łatwe. Norę tylko trzeba znaleźć dobrze oświetloną. Młodziaki są ufne i nie chowają się spłoszone na wiele godzin. Wracają na wierzch już po niecałej godzinie. Jednak jak ze wszystkim nie można przeginać - nie wiadomo kiedy matka przychodzi karmić i zbyt długie przebywania przy norze spowoduje, że młode będą głodne. A głodne głupieją i same będą szukać jedzenia np. wychodząc na niebezpieczną szosę czy pola i łąki, gdzie będą łatwym łupem drapieżników lub psów. Co prawda lisów jest dużo i są uważane za szkodniki ale nie znaczy to, że zaraz trzeba małe narażać na śmierć. Przyroda lepiej niech sama zdecyduje ile i komu ma być pisane ..
Piękne te lisie "gnojki".
Świetne fotki.
Gratuluję i pozdrawiam.
Czworeczka z lisami swietna.
Nad Biebrzą robi się raj dla maniaków kwiatowych. Kilka fajnych storczyków kwitnie na łąkach i obrzeżach grądów, firletki, kosaćce żółte i syberyjskie i cała masa innej flory do ogarnięcia. Poza tym motyle, pająki. Nadszedł super okres - jak nie ma nic pod tele wyciągam makro i dalej w tany :-)
Zalane łąki przy drodze na Grądy Woniecko są teraz jednym z ciekawszych miejsc na ptaki. Tam właśnie ostatnio fotografowałem rybitwy :)
Przy wydmach pojawiły się jakieś wiaty - chyba dla turystów :roll: Poza tym lata tam pełno rybitw i śmieszek, podczas mojej ostatniej wizyty pokazał się też bielik. Generalnie szału nie ma, a na fotki lepiej zaczaić się przy drodze koło kolonii - rybitwy podlatują na kilka metrów :)
Nad Biebrzą robi się raj dla maniaków kwiatowych. Kilka fajnych storczyków kwitnie na łąkach i obrzeżach grądów, firletki, kosaćce żółte i syberyjskie i cała masa innej flory do ogarnięcia. Poza tym motyle, pająki. Nadszedł super okres - jak nie ma nic pod tele wyciągam makro i dalej w tany :-)
Nie tylko nad Biebrzą ,w niedziele byłem w okolicach Narwi i też kwiatów zatrzęsienie.Po rowach jeszcze woda stoi i tam też wszystko kwitnie i żyje .Z daleka widziałem w locie czaple (chyba bo słaby ze mnie znawca ,na pewno nie był to bocian).
Krowy w Brzostowie poczęły przeprawiać się przez rzekę. Rano tak coś około 7 - 8 mej, a wracają do dom po 17tej. Ot, taki miejscowy folklor - pływające bydło :-)
LeonAmator
14.06.11, 00:40
Przepraszam ,że dopiero dzisiaj o tym piszę ale w niedziel był dobry reportaż pt. "Ludzie z bagien" o Biebrzy właśnie.Oglądaliście ?
Krowy w Brzostowie poczęły przeprawiać się przez rzekę. Rano tak coś około 7 - 8 mej, a wracają do dom po 17tej. Ot, taki miejscowy folklor - pływające bydło :-)
Jak miałem 10 lat dziadek zabierał mnie nad Biebrzę właśnie do Brzostowa, do swojego kumpla. Pamiętam widok przeprawiających się krów. Może za tydzień zawitam nad Biebrzę pierwszy raz w tym roku.
Przepraszam ,że dopiero dzisiaj o tym piszę ale w niedziel był dobry reportaż pt. "Ludzie z bagien" o Biebrzy właśnie.Oglądaliście ?
Nie. Podobno były piękne ujęcia przyrodnicze. A co do ,,ludzi" z bagien....to ja przepraszam ale ostatni człowiek na bagnie to był gajowy z leśniczówki na Posadzie :-). Teraz to pic na wodę i marketing, a o ratrakach ( i tym co zrobiły z bagien) mam bardzo złe zdanie. Niestety ale w tym wypadku postąpiono jak w radzieckim kołchozie - skomasowano działania w kierunku jednego gatunku resztę mając w ...głębokim poważaniu. Naruszano strefy ochronne, spacyfikowali tokowisko dubeltów, zniszczyli łąki koło Gugien, przepadło sporo lęgowisk żurawi i gęsi, naruszono poważnie żerowiska orlika grubodziobego i łosi. ,,Człowiek" z bagien wprowadził w marcu ratraki na tokowisko cietrzewia. Cuda. A Park jest ogromnie winny za zaistniałą sytuację - wydzierżawiono działki nieleśne bez wcześniejszej ich kontroli w terenie, na tzw. pałę ( byle parkowa nieleśna i poszła...). Nawet leśniczówkę Kapice oddano w dzierżawę do odkrzaczenia.
Co do krów to pewnie Polińskich :)
Eeeeee, Witek był pierwszy :-) Ino jałówki mu się pierwszego dnia rozbiegły..
LeonAmator
14.06.11, 20:48
Nie. Podobno były piękne ujęcia przyrodnicze. A co do ,,ludzi" z bagien....to ja przepraszam ale ostatni człowiek na bagnie to był gajowy z leśniczówki na Posadzie :-). Teraz to pic na wodę i marketing, a o ratrakach ( i tym co zrobiły z bagien) mam bardzo złe zdanie. Niestety ale w tym wypadku postąpiono jak w radzieckim kołchozie - skomasowano działania w kierunku jednego gatunku resztę mając w ...głębokim poważaniu. Naruszano strefy ochronne, spacyfikowali tokowisko dubeltów, zniszczyli łąki koło Gugien, przepadło sporo lęgowisk żurawi i gęsi, naruszono poważnie żerowiska orlika grubodziobego i łosi. ,,Człowiek" z bagien wprowadził w marcu ratraki na tokowisko cietrzewia. Cuda. A Park jest ogromnie winny za zaistniałą sytuację - wydzierżawiono działki nieleśne bez wcześniejszej ich kontroli w terenie, na tzw. pałę ( byle parkowa nieleśna i poszła...). Nawet leśniczówkę Kapice oddano w dzierżawę do odkrzaczenia.
Widzisz jak w tym siedzisz czas cały to bardzo przystępnie wytłumaczyłeś iż to co w filmie było przedstawione jako konieczność (ratraki) jest tak naprawdę nie dobre .Ja jako laik odebrałem ludzi w filmie jako jedynych którym zależy na bagnie ,a z Twojej wypowiedzi wyszło ,że była to ściema pod publiczkę .
Dziękuję za rozjaśnienie umysłu .
Na razie jeszcze do końca nie wiadomo ile dobrego, a ile złego narobiły ratraki. Póki co oficjalnie ,,sprzedaje" się pozytywny aspekt tego wykaszania. W przyrodzie nie da się niestety ( a raczej stety) pójść jednym frontem, jednotorowym schematem. Nikt póki co nie zrobił szacunkowych szkód w środowisku małych i bardzo małych zwierząt - zmiażdżone płazy i gady, zniszczenie siedlisk norników itd. A owady? Temat 10 x Pacyfik.
Na torfiankach koło Osowca ( po lewej stronie Carskiej Szosy, km przed skrzyżowaniem z szosą na Ełk) ładnie prezentują się rosiczki. Sympatyczne stworzonka :-)
moose, możesz dać znać jak z łosiami przy Carce, bo od czwartku do niedzieli będę w Twoich okolicach??
Baardzo rzadko się pokazują. Czasem widuję z szosy koło wieży widokowej o świcie i pod wieczór. Raczej szlak z Barwika by wchodził w grę. I też o wschodzie słońca. Potem gzy odprawiają taki taniec, że można zwariować.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Były, były i się zbyły...Obuwiki. To przynajmniej kawał badyla, a nie jak te mikre rosiczki. Po fot. rosiczek miałem tylko suche plecy i czoło :-) Obuwiki - pełen luz. Musiałem tylko popracować nad ... kropelkami. Wpadłem na pomysł zapodania im rosy ze zraszacza, którego małżonka ma używa do zraszania przy prasowaniu. Daje drobną kropelkę, mgiełkę nawet. Potem dowiedziałem się, że to standardowe postępowanie macroniarzy :-) Niektórzy używają też sztucznej rosy w sprayu...hmmmmm
Trafił się tez rodzynek - obuwik o cechach albinotycznych z pajączkiem gratis.
Bardzo ładne te rosiczki - pozdrawiam serdecznie
W poprzednim zdjęcia nie weszły. i dziś chyba nie wyślę.................Iplus ....... w mordę............
Może jednak...po jednym...
Dzięki za info. Tak myślałem, że letnie miesiące nie sprzyjają foceniu łoszaków. No nic, trzeba się będzie zająć gąsiorkami.
Florystyczne nowości z Biebrzy:
http://www.biebrza.org.pl/index.php?wiecej=1128&wiecej_news=1
Warto poczytać i pooglądać fotografie. Czarek zresztą też olympusowiec jeszcze od czasów analogu :-) Się zdaje, że kryje się gdzieś tu w przepaściach forumowych :-)
Wczoraj na Długiej Luce pierwszy raz miałem okazję obserwować łosia z bliska na otwartym terenie 8-)
Najpierw wypatrzyłem go pasącego się na południe od kładki, po chwili położył się i tak przeleżał ok. godzinę. Potem wstał, przeszedł przez kładkę i udał się w kierunku wieży.
Zdjęcia słabe, bo było już po godz. 21 i fotografowałem na ISO 1600 ;-)
pełen kadr na 300mm
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/los196-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/los196.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/los1961-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/los1961.jpg)
Poza tym trochę ptaków z nad Biebrzy i Narwi:
rybitwa czarna
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/rybitwaczarna196-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rybitwaczarna196.jpg)
pliszka żółta
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/pliszkazolta196-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/pliszkazolta196.jpg)
bielik atakujący śmieszki w kolonii pod Wizną
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/bielikatak-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/bielikatak.jpg)
Ech, piękne okoliczności przyrody.
lucaas_g - sprzyjają, jak najbardziej. Idź o 3ciej rano z Barwika to może Ci się trafić.
Na Biebrzy nastał czas starorzeczy. Na bagnach sucho i zwierz trzyma się miejsc gdzie może skorzystać z pobliskiego wodopoju. Jeziorka, starorzecza, kanały, bajora to jest teraz to, co tygrysy lubią najbardziej. Powoli rozkręca się eldorado na czaple. Z dwóch podstawowych względów:
1) Woda opada i sporo ryby zostaje w pułapkach wysychających bajorek, niski stan wody odkrywa nowe żerowiska i komasuje ptactwo w jednym, kilku miejscach.
2) Młode pokolenie czapli jest na wylocie. Część już lotna, część wyłazi już z gniazd i zaraz ruszą za dorosłymi na żerowiska. Warto ustawić budę już teraz i w lipcu zbierać żniwa. Wśród czapli łatwo o czarnego bociana, dziki, jelenie itd.
Tylko ten wschód słońca tak wcześnie.........
KamilB rybitwa czarna swietnie ustrzelona.
LeonAmator
23.06.11, 00:22
Tak wschód o wiele za wcześnie ,zdecydowanie o wiele,tak.:wink:
Za tydzień festiwal:
http://www.gminazawady.pl/?a=static&id=19
Punkowo będzie raczej.
REJESTRACJA!!!
Dzisiaj nad Biebrzą ptaków niewiele, ale trafiły się dwa ciekawsze gatunki :) :
na Białym Grądzie samiec pliszki cytrynowej, a w Brzostowie rybitwa białoczelna.
pliszka - strasznie ciężko było ją uchwycić
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/pliszkacytrynowa-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/pliszkacytrynowa.jpg)
rybitwy 3 - digiscoping
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/rybitwy3-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/rybitwy3.jpg)
Wszystko ladnie piknie, ale jednak jakosc tego rozwiazania (digiscoping) pozostawia niesamowicie wiele do zyczenia.
pozdro
Wszystko ladnie piknie, ale jednak jakosc tego rozwiazania (digiscoping) pozostawia niesamowicie wiele do zyczenia.
pozdro
Wiem :wink: Ja używam tej metody do zdjęć dokumentacyjnych (tak należy traktować to z rybitwami) i do tego jakość jest wystarczjąca :)
Wiem :wink: Ja używam tej metody do zdjęć dokumentacyjnych (tak należy traktować to z rybitwami) i do tego jakość jest wystarczjąca :)
Nie, no spoko:)
Rozumiem doskonale, ja tam wole jednak dluuga lufe;)
pozdro
Nie, no spoko:)
Rozumiem doskonale, ja tam wole jednak dluuga lufe;)
pozdroJa też, ale moje 300mm nie zawsze wystarcza i trzeba sobie jakoś radzić :wink:
Pliszki cytrynowej jest w tym roku sporo. Co prawda poza szlakiem, ale na łąkach koło Gugien co najmniej 4 pary. Potwierdzam też wredność gatunku w pozowaniu - ni diabła nie chce przysiąść choćby na chwilę w dogodnej odległości :-;.
Dzisiaj wybrałem się na wschód słońca nad Biebrzę. Wyprawa nieudana, bo o ile u mnie było bezchmurnie, to w Burzynie wschodnia strona nieba była szczelnie przykryta chmurami :???: Za to widziałem dwa łosie ;-) : pierwszy na Bagnie Ławki, a drugi koło kładki w Osowcu :-)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/burzynwschod-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/burzynwschod.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/os286-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/os286.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/06/os2861-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/os2861.jpg)
Aha, dziś ( jak i od 3 dni) zerknąłem w okno o 4tej rano i spokojnie przyłożyłem głowę z powrotem do poduszki. :-)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Co prawda odbyła się dawno ale jakoś dopiero teraz się z tematem ogarnąłem:
Kilkadziesiąt osób, głównie z Lasów Państwowych zebralo się by zapoznać się z dotychczasowymi wynikami badań nad łosiem, metodami jego inwentaryzacji i by podyskutować o przyszłości gatunku. Byli też przedstawiciele PZŁ, PROP, Uniwersytetu w Białymstoku, Instytutu Badania Ssaków.Oczywiście nie zabrakło też zwykłych miłośników przyrody i łosi.
Nie będe relacjonował szczegółów typu kto i w jakiej kolejności przedstawiał referaty, bo to można znaleźć w programie spotkania.
Wg mnie kilka rzeczy istotnych:
1) Nie ma dobrej metody liczenia/ inwentaryzacji tego gatunku. Z tego co usłyszałem wynika, że istnieje duża możliwość pomyłki na niekorzyść - tzw przeszacowanie populacji. Prowadzi to bezpośrednio do nadmiernych odstrzałów i w konsekwencji - kolejnej zapaści łosia w Polsce, z której może już się po raz kolejny nie podnieść.
2) Genetyka - to co zawsze, unikalna populacja Biebrzańska itd. Podkreślono jej odrębność i małą tendencję do migracji poza dolinę. Omówiono inne genotypy.
3) LP - szkody, szkody, szkody....zobrazowane fotografiami, wyliczone koszty grodzeń i zabezpieczeń chemicznych. Lasy Państwowe nie mają nic przeciwko łosiom dopóki nie wyrządzają szkód większych niż tzw. znośnych gospodarczo. Niech sobie zgryza byle nie za dużo. Jezeli da się ograniczyć szkody innymi metodami, nie strzelając do łosi, to nie ma problemu, niech łosie żyją w spokoju. Byle zrównoważona gospodarka leśna nie ucierpiała od tego gatunku.
I moim zdaniem tu jest pies pogrzebany. Gospodarka leśna, lasy gospodarcze, gospodarczy nasienny itd, itd....Gospodarka.
W rozumieniu Ustawy o Lasach:
Art. 6.1
,,1) gospodarka leśna - działalność leśną w zakresie urządzania, ochrony i zagospodarowania lasu, utrzymania i powiększania zasobów i upraw leśnych, gospodarowania zwierzyną, pozyskiwania - z wyjątkiem skupu - drewna, żywicy, choinek, karpiny, kory, igliwia, zwierzyny oraz płodów runa leśnego, a także sprzedaż tych produktów oraz realizację pozaprodukcyjnych funkcji lasu"
Skłaniałbym się do propagowania raczej:
Art 6.1
,,1a) trwale zrównoważona gospodarka leśna - działalność zmierzającą do ukształtowania struktury lasów i ich wykorzystania w sposób i tempie zapewniającym trwałe zachowanie ich bogactwa biologicznego, wysokiej produkcyjności oraz potencjału regeneracyjnego, żywotności i zdolności do wypełniania, teraz i w przyszłości, wszystkich ważnych ochronnych, gospodarczych i socjalnych funkcji na poziomie lokalnym, narodowym i globalnym, bez szkody dla innych ekosystemów,,
Dwa zapisy w tej samej ustawie. Pierwszy bym usunął.
TRWALE!!! w tym łosia!!!
Lasy Państwowe cierpią na poważną chorobę, która się zwie ,,gospodarka leśna". Nie mieści im się w głowie, że można po wycięciu zrębu pozostawić tę powierzchnię bez odnowienia - samo się odnowi. Bez względu na szkody od zwierzyny. Niedowiarków zapraszam na pobliskie mi tereny. Pokażę działki prywatne So, zdewastowane w latach 92-94 z pięknym odnowieniem naturalnym....dęba. Miód. Oraz powierzchnię z mojego doświadczenia - 1.2 ha So zrąb zupełny, odnowienie naturalne. Oba kompleksy leśne o dużym zagęszczeniu łosi oczywiście. Da się.
Cieszy, że zaczęto brać pod uwagę jak to określają - aspekt społeczny, lokalny i turytyczny gospodarowania populacją łosia. Skłaniałbym się do wniosku, że populacja Biebrzańska będzie w miarę bezpieczna właśnie ze względu na ruch społeczny i lokalny ale reszta łosi w kraju? CHociaż Nadleśnictwa Rajgród i Knyszyn będą ostro cisnąć na odstrzał - szkody to raz, ale np. szefa z Knyszyna ręce aż świerzbią do polawania na łosie. Taki typ niestety.
W przypadku przeprowadzania odstrzałów -zasady selekcji, klasy wiekowe itd powinny być całkowicie zmienione, opracowane od nowa. PZŁ milczy.....
Reasumując
1) inwentaryzacja kuleje i co chwilę wykłada się na pysk
2) w gospodarce gatunkiem nic pewnego jeszcze nie określono i daleka droga do tego.
3) Po tym spotkaniu miałem wrażenie, że całe te badania prowadzone w ostatnim czasie i przygotowywana strategia to tak naprawdę tylko preludium i dobry wstęp do przedsięwzięcia długotrwałych i szczegółowych badań tego gatunku. Co tez prof. Ratkiewicz nie omieszkał wspomnieć. Jest więc możliwość, że jesienią tego roku znowu zezwolą na odstrzał kilkudziesięciu sztuk ale pozostawią mkoratorium na dalsze lata. A może opracowanie wykaże, że mają jeszcze tak mało informacji, że należy wstrzymać się z odstrzałami aż do ............nie wiem kiedy. Przy dobrych grantach badania można prowadzić baardzo długo. Lasy jednak pewnie nie dadzą tak łatwo za wygraną i będą co rusz, co sezon domagać się odstrzałów .
Uff, lato się kończy i zaczynam odżywać.
Na Biebrzy zaczęło się wreszcie coś dziać. Łosie rozpoczęły bukowisko, a zaraz zaczną hasać jelenie.
Łoś: Bagno Ławki, Gugny ( szlakiem do pierwszych krzaków i brzezin), z Barwika szlakiem za Kosódkę, dalej w lewo i jakieś 500m do pierwszego grądzika ( i do końca tego grądu), Grobla Honczarowska - na wlocie ( i okolicy) oraz 2.5km od szosy. Tak z Gugien jak i Barwika polecałbym wodery, albo wylewać co jakiś czas z gumaków :-)
Dla amatorów życia wsi dwa miejsca są do wzięcia - Brzostowo i Brzeziny.
Brzostowo - około 7mej krowy wyganiane są przez rzekę. Powrót około 16tej, 16.30. We wrześniu często mgły się utrzymuj,ą do 9tej i fajne światło można złapać. Rano jest o tyle lepiej, że ludzie najpierw doprowadzają krowy do rzeki, a potem zaganiają je z łódek/pychówek na drugą stronę. Niezły klimat
Brzeziny - chyba ostatnie duże pastwisko koni w tych rejonach. Cały dzień pasie się tam 50 koni. Przez środek pastwiska ciągnie się otwarta woda, przy której czatują czaple. Bywają też żurawie. Miejsce, ze względu na swoje położenie, dobre o wschodzie i zachodzie. Konie idą przez wodę około 18tej.
W załączniku migawki z bukowiska.
Ooo, biebrza ruszyła :)
Nr 5 - wiadomo... już po :lol:
moose, świetna wstawka. Takiego łopatacza jeszcze nie widziałem. Bardzo podobają mi się brzózki w tle dodając kompozycji biebrzańskiego klimatu.
PS. Po forach przyrodniczych krąży ostatnio ładna fotka Ibisa Kasztanowatego, który został "ustrzelony" w Brzostowie. Udało Ci się go może zaobserwować??
moose, bardzo fajne foty widzę, że pytanie czy już na dobre trwa bukowisko jest retoryczne
Ibis krąży. Ciut na prawo od Brzostowa ( w stronę Chylin). Chowa się w trawach i ciężko go zauważyć. Nie ganiałem go :-)
piasbog - bukowisko trwa w najlepsze, byki wabią się wspaniale, pogoda dopisuje. Jeszcze jakby tak przymrozki zaczęły ściskać to już w ogóle wypas :-)
Świetne łosie - szacun! ;)
Uff, lato się kończy i zaczynam odżywać.
Ja też nie lubię lata ;-)
Uff, lato się kończy i zaczynam odżywać.
Na Biebrzy zaczęło się wreszcie coś dziać. Łosie rozpoczęły bukowisko, a zaraz zaczną hasać jelenie.
A jeszcze tydzień temu w Burzynie było cicho.
Zdjęcia jak zwykle świetne :)
Teraz już jelenie powinno być słychać.
Dziś rano ( 6.00 - 7.15) Bagno Ławki 2 klępy z łoszakami. Jedna bliżej kładki 10m od szosy, druga koło wieży 100m od szosy.
Moose, gratuluję łopatacza, piękny! To na Bagnie Ławki? Ostatnio (03.09.) tylko dane mi było widzieć takiego w okolicy kładki. Niestety, była tak wielka mgła, że o fotografowaniu można było tylko pomarzyć. Sfotografować dała się natomiast klępusia z młodym :grin:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img8.imageshack.us/img8/2646/78871l.jpg)
i jeszcze jedna z tego samego ranka
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img69.imageshack.us/img69/659/78875l.jpg)
aha, no i moje trofeum z 13.08. tuż przy wieży widokowej na BŁ
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img809.imageshack.us/img809/5558/77347los.jpg)
Mam nadzieję, że pomimo mojej "innosystemowości" nie pogonicie mnie stąd za zdjęcia?
Przy okazji, jako że jest to mój pierwszy wpis - witam wszystkich forowiczów :)
Mam nadzieję, że pomimo mojej "innosystemowości" nie pogonicie mnie stąd za zdjęcia?
Przy okazji, jako że jest to mój pierwszy wpis - witam wszystkich forowiczów :)
eMeN, witamy :-) Ja też jestem "innosystemowy" i nikt mnie nie pogonił, więc możesz śmiało zamieszczać tutaj swoje zdjęcia :wink:
Mocne wejście!
Ale może jednak do oceny zdjęć? TO miał być wątek informacyjny w założeniach.
Hej eMeN. Innosystemowość w niczym nie wadzi. Ale jeszcze raz usłyszę klępusia to cię kopnę w dupusię :-) To jakby mówić obiektywuś, korpusik, lampusia, statywuś, kratuś pamięci itd. Paranoja. Poza tym spoko :-)))
---------- Post dodany o 16:23 ---------- Poprzedni post był o 16:21 ----------
I jak grizzuś..tfu, grizz zauważył, załóż wątek do oceny.
Bagno Ławki zapewnia łosie codziennie. Standard to klępa z łoszakiem przy szosie w okolicy kładki, klępa z bykiem jakieś 800-1200m od kładki na płd. Od 6tej do 7.30 i po 18tej.
---------- Post dodany o 10:44 ---------- Poprzedni post był o 10:40 ----------
Wczoraj rano popyłgałem z Barwika. Koło wieży widokowej, przy kamieniu pamiątkowym Ryśka Czerwińskiego, klępa na grądziku i byk w krzakach. Dalej, za mostkiem na Kosódce idąc szlakiem napotkałem 8 łosi na grądzie. Jeden byk i klępy. Wejść na szlak trzeba o świcie ( godz przed wschodem) i cichutko wchodzić na grądziki. Słychać kilka ryczących jeleni, świeże tropy wilków. Nastroju dodają głosy żurawi z dwóch zlotowisk- Brzostowo i Okrasin.
Ej moose, moose ... Narozrabiałeś z tym wątkiem!
Człek rano zajrzy i ... siedzi, siedzi i czyta, ogląda a świat wokół przestaje istnieć!
Dziękuję
Ja
Znaczy czas opuścić ciepły ..dołek i przyjechać choćby na dwa dni. :-) Program dnia luźny : 6-8 Bagno Ławki, potem relaks do 17 tej i znowu Bagno Ławki. Drugi dzień - od 5.30 do 11tej Barwik i spokój. Sukces gwarantowany :-)
Dopiero byłem na zlocie żaglowców w Gdyni i wracając chciałem zahaczyć Biebrzę.....teraz żal mi **** ściska...
super fotki Moose....chyba zaplanuję na następny rok Biebrzę.....CHCĘ BYĆ BIEBRZNIĘTY...
Program dnia luźny: 6-8 Bagno Ławki, potem relaks do 17 tej i znowu Bagno Ławki. Drugi dzień - od 5.30 do 11tej Barwik i spokój. Sukces gwarantowany :-)
Miło mi to słyszeć, gdyż następny weekend spędzam w Jedwabnem. Będę w sobotę i niedzielę rano na Bagnie Ławki. Oby tylko pogoda dopisała.
Miło mi to słyszeć, gdyż następny weekend spędzam w Jedwabnem. Będę w sobotę i niedzielę rano na Bagnie Ławki. Oby tylko pogoda dopisała.
Lucas_g masz na myśli 24-25 września? Do piątku będę w Augustowie to może wpadniemy do mosse?
Mosse co Ty na to?
Okij chłopaki. 23 ( sobota) mam warsztaty dla kilku osób. ale 24-25 luz.
P.S.:
nie należy przesadzać za wabieniem nawet tak spokojnych zwierzaków jak ,,osie" :
http://www.youtube.com/watch?v=wlgoZpuGDFQ&feature=fvwrel
---------- Post dodany o 16:10 ---------- Poprzedni post był o 16:09 ----------
Znaczy - koleś z filmiku to kompletny idiota. Mam nadzieję, że doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu :-)
Wczoraj znowu łosie dokazywały na Bagnie Ławki. Klępa z łoszakiem + klępa + byk szóstak. I wszystko w jednym miejscu. Byk długo stał na otwartym terenie 50m od szosy, może bliżej. 3 obiektywy, 6 osób. Nuda... :-) Oprócz bodźców wzrokowych łosie dostarczyły też pełnej gamy głosów bukowiskowych :-)
Wczoraj w końcu odwiedziłem biebrzańskie łosie ;)
Na Bagnie Ławki w godzinach 17-18.30 widziałem 6 łosi - 2 klępy pomiędzy kładką a wieżą i 3 byki + jeden osobnik o nieokreślonej płci (był bardzo daleko, ale raczej też byk) na południe od kładki.
W Burzynie ok. godz. 20 odzywał się cn. 1 byk.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/los219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/los219.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/los2191-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/los2191.jpg)
zachód nad Bagnem Ławki
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/zachod2191-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/zachod2191.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/zachod219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/zachod219.jpg)
Wcześniej byłem też pod Wizną - tam ok. 5-6 bielików, rybołów i trochę pospolitszego ptactwa wodno-błotnego (czajki, łabędzie, czaple, kaczki).
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/labedzniemy219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/labedzniemy219.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/bielik219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/bielik219.jpg)
Zachód słońca w paski jest rewelacyjny, świetnie się chmury ułożyły :)
Łabędzie świetnie uchwycone, no i zachód słońca też niczego sobie ;)
Łosie cały czas w natarciu. Od południowej granicy Parku jakieś 4,5km, aż po Groblę Honczarowską warto się czujnie rozglądać na boki. Od łoszaków poprzez klępy, młode byki i wcale niebrzydkie 12taki. Ludzi tez nie brakuje więc czasem warto popatrzeć gdzie stoją samochody, bo pewnie gdzieś przy łosiach :-)
Rewelacyjny zachód słońca z paskami.
Wczoraj w końcu odwiedziłem biebrzańskie łosie ;)
Na Bagnie Ławki w godzinach 17-18.30 widziałem 6 łosi - 2 klępy pomiędzy kładką a wieżą i 3 byki + jeden osobnik o nieokreślonej płci (był bardzo daleko, ale raczej też byk) na południe od kładki.
W Burzynie ok. godz. 20 odzywał się cn. 1 byk.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/los219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/los219.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/los2191-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/los2191.jpg)
zachód nad Bagnem Ławki
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/zachod2191-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/zachod2191.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/zachod219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/zachod219.jpg)
Wcześniej byłem też pod Wizną - tam ok. 5-6 bielików, rybołów i trochę pospolitszego ptactwa wodno-błotnego (czajki, łabędzie, czaple, kaczki).
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/labedzniemy219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/labedzniemy219.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/09/bielik219-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/bielik219.jpg)
Łabądki ustrzeliłeś super.
Pozdrawiam.
Foty świetne. moose ale Ty masz fascynujące możliwości obserwacji zwierząt. Nie ukrywam, że zazdroszczę.
, ale kiedyś tam pojadę.
Pozdrowerki.
Teraz masz świetną pogodę na rower. :-) Szlaki i leśne drogi suche, tylko śmigać.
Tak pogoda na rower jest i ja z niego nie zsiadam, tyle że jeżdżę teraz po lub koło Łodzi i focę wszystko co ciekawe. Na dalszę wayprawę już nie mam szans ze względu na pracę. Tafiłem w takie szambo jak zachodni obóz pracy i nijak się z tego bagna uwolnić nie mogę. Nie dość że muszę pracować przy smrodzie, to jeszcze wśród idiotów goniących normy i robiących łaskę że dadzą urlop. Firma zachodnia, a idiotami są polacy- tępe sługusy cudzego interesu patrzące tylko by nogę podłożyć.
Żeby pojechać nad Biebrzę musiałbym mieć tydzień wolnego i trochę kasy, a to teraz nierealne bo wysłałem właśnie 2 córki do nauki w liceum a to trochę kosztuje. Ale ja poczekam na swój dzień, a do tego czasu poczytam i pooglądam Twoje fotki.
Pozdrowerki i odwiedź mnie czasami.
Dzięki za wszystkie komentarze :) Nie spodziewałem się, że łabędzie tak się spodobają :)
Bukowisko jeszcze trwa, choć to końcówka. Rykowisko natomiast osiąga swój szczyt. Jeleni nasłuchiwać można albo wzdłuż Biebrzy nadstawiając ucha ku wschodowi, albo z Carskiej Szosy - Kopciowe, wieża na Bagnie Ławki czy wieża na Gugnach i Barwiku.
Piękna wrzutka moose gratuluje.
Od dłuższego czasu organizują się piknie żurawie. Bardzo sympatycznie wygląda to z wieży widokowej w Brzostowie - po 16tej schodzą z pastwisk za rzeką krowy, zalatują grupami żurawie, plączą się czaple białe. Klimaty przepiękne.
Duże zlotowisko jest koło Okrasina - 3800 ptaków. Obserwować można fajnie z drogi gruntowej na płd-wsch od wioski.
Rankiem szansa na klępę z łoszakiem na Bagnie Ławki, w rejonie kładki. Kapryśna jest jednakowoż i nie zawsze się pokazuje. A jak już przyjdzie to ludzi od groma.
Bukowisko się skończyło, rykowisko tudzież. Teraz trochę jesiennych klimatów z ostatniego weekendu.
Jak zwykle kilka fajnych kadrów w twoim wykonaniu Piotrze! No cóż... Moose to moose i już. :wink: Czy E-5 już działa w Twoich rekach?
Sympatyczne fotografie. Gratuluję efektów.
Pozdrawiam AP.
11-ka ta z samolotem świetnie trafiona, aż się uśmiechnąłem :)
Fajne klimaty :) Ja niestety siedzę teraz w Warszawie...
Zeberek > na razie czapa. Skarbówka mnie ździebko przygarnęła w lipcu i E-5 odwlókł mi się w czasie :-( Do końca roku muszę jednak się przezbroić :-) 30tka się kończy...E-30 znaczy :-)
Weekend był obfity: mgły, łosie, żurawie - coś ponad 10GB trzasnęło w 3 dni.
Dzięki za dobre słowo, pozdrówka Moose
Łosie przepiękne.
pozdrawiam
Bagno Ławki znowu atakują łosiami :-) Rankiem przy szosie zaleguje klępa z łoszakiem ( w takiej kępie brzózek na płn od kładki). Po wsch stronie szosy, w tym miejscu, bobry ustroiły żeremie 0.5m od asfaltu. Dziś przed 18tą jeden pływał, czyścił się i podgryzał gałązki.
Dla tych, którzy myślą o szlaku Barwik - Gugny: ,,Porzućcie wszelką nadzieję..." Około kilometr tego szlaku przebiega przez prywatne łąki, które obecnie są koszone ratrakiem. Błota jest tam po pas....w płytszych miejscach.
29.10.2011
Dzisiaj z samego rana wybrałem się nad Biebrzę (kolejne nieudana próba ze wschodem słońca ;) ).
Na Carskiej Drodze sójki, dzięcioły duże, gile, kruki.
Pod Wizną duże stado kaczek (ok. 150 os.) - większość to krzyżówki, ale na zdjęciu widać cn. 1 cyraneczkę :], kilkanaście łabędzi niemych, głos dzięcioła czarnego za rzeką, głosy sikor, przelatujące trznadle i szczygły oraz głos jakiejś siewki znad rzeki - coś jakby krwawodziób :roll: Zaś koło mostu pojedyncza czapla biała.
Po drodze wszędzie sporo myszołowów na polach.
Poza tym z rana w Burzynie 2 łosie we mgle ;)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/burzyn2910-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/burzyn2910.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/kaczki2910-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2011/kaczki2910.jpg)
pogapię się, pozazdroszczę, schlam się z zawiści zsiadłym mlekiem, i może co napiszę z sensem. :-D
Hej.
Łosie Bagno Ławki - 2 klępy z łoszakami ( jedna jak zwykle przy szosie, druga bliżej wieży) i byczek. Bobry od tygodnia szaleją, co bardzo odpowiada łosiom - bobersy walą osiki, a łosie zgrabnie je potem ogryzają z kory :-) W związku z tym proszę o powolną jazdę na tym odcinku albowiem można przyjąć łosia na maskę, albo wdzięcznie nadziać się na wystające na szosę powalone drzewko. Łosie najlepiej podziwiać z rana, a bobry o zachodzie słońca. Przy południowej granicy Parku bobry działają sobie magazyn żerowy na bajorku przy mostku. Weczorkiem widać jak pływają.
Łosie zaczynają już złazić na siedliska borowe i warto rozglądać się po drodze do, lub z Osowca.
Kapitalne foty i przepiękne te krajobrazy robisz. Pozdrowerki.
Piotrze,
Chciałem nieśmiało zapytać, czemu Twój autorski jest ostatnio tak rzadko uzupełniany o wieści znad Biebrzy?? A i fotkami warto by było go krasić.
Pozdrawiam,
Łukasz
lucas - bo ciągle to samo :-) Łosie na szosie, w sosnowych borach. Nuda:-)
Poprawiam się .
Znaczy sezon bobersowy otwarty. Myślałem, że będzie gorzej - magazyny mają pełne ( sprawdziłem naocznie 25-26.01). Długi okres bez mrozu spowodował, że mogły bez problemu gromadzić zapasy. Raczej spodziewałem się, że będą wychodzić z żeremi do magazynów i z powrotem do dom,. A tu całkiem miła niespodzianka. Wpływają do magazynów, ale ogryzają gałązki na lodzie. Standardowo nie są lękliwe - wystarczy być pod wiatr i się nie ruszać. Najlepiej leżeć na lodzie. Dziś bez stresu zachowywały dystans 6-7m ode mnie. Wydry też jest sporo, ale chyba poranki będą lepsze. Bóber popołudniowy.
Łosie w końcu zachowują się jak ...łosie :-) Znowu można je spotkać tuż koło Carskiej Szosy. Część odchodzi od samochodu głębiej w las, ale niektóre spokojnie pozują. Pozwalają nawet na to, by z auta wysiąść i poszukać np. czystego kadru. Nie tolerują tylko zbytniego zbliżania się do nich - taka granica to około 30-40m, czasem 20. Widać, że już czują wiosnę i zmierzają powoli w kierunku bagien. Zdjęcia zrzucę na HDD, zminiaturyzuję i kilka wrzucę. Przyjemnie się zrobiło.
Nad rzekami gęsi, bieliki. Kilka żurawi już jest - wiosna idzie. Czekam na szpaki moje antenowe i wtedy wiadomo, że to już już.
Piotrze,
Czekamy na fotki. Fajnie, że coś zaczyna się dziać. Ptaki i ssaki już czują nadchodzącą wiosnę, choć mnie jest szkoda zimy, bo czuję bielikowy niedosyt po tym sezonie.
Pozdrawiam,
Łukasz
kilka fot. z wczorajszego popołudnia. Dziś widziałem, że oziminy sie odsłoniły - pewnie będą niektóre łosie żerować też rano i wieczorem na polach.
Pękne, zwłaszcza to z sosenką w paszczy, słoneczko ładnie zaświeciło.
Witaj Piotrze! Gratuluje tych fotek, Ty to naprawdę jesteś szczęściarz. Pozdrawiam Krzysztof
I wszystko z samochodu, żadnych spacerów :-)
zaczyna się wiosenny szał. Żurawie, czajki, szpaki, gęsi. Mnogo się robi. Łabędzie krzykliwe i jeszcze parę innych gatunków. Ruś, Wierciszewo, Mścichy, Brzostowo, Grądy Woniecko - jest co oglądać.
Moose a czy w tej mnogości wiosennego szału znajdzie się dla nas miejsce? Chcemy przyjechać 30 marca do 1 kwietnia na focenie wszystkiego co się rusza.
zima nad Biebrzą nie odpuszcza. Lód nocami trzaska jak na Sylwestra. Fajnie można bobry fotografować, niekoniecznie na rzece. Jako, że gatunku u nas mnogo, to zajmuje przeróżne siedliska, w tym rowy melioracyjne. Żeremia duże ( około 2,5m wys.) widoczne z daleka. Zwykle do 5-8m od żeremi są wygryzane dziury w lodzie, skąd gryzonie wychodzą na lód. Chrobot siekaczy słychać już z daleka, tak coś z 30-40m. I wtedy można podchodzić. Jeżeli bober wyjdzie na lód to drgania lodu przenoszą się bardzo dobrze i niestety już ze sporej odległości do niego docierają. Chowa sie wtedy błyskawicznie. Dziś przydybałem ,,na słuch" jednego w olsie. Dwa podejścia robił zanim wyżarł dostatecznie dużą dziurę. Potem zniknął na 15 minut, ale wrócił i wyszedł na chwile na powierzchnię.
Ach ciągnie mnie ta Biebrza,po nocach mi się śni.:-P W niedzielę wybieram się z kolegą Muminkiem nad Goczałkowice taką mini Biebrzę, ale to nie to samo:cry:
Noooo, Goczałkowice też są bardzo dobre. Sam bym się wybrał na jesienne bekasy :-) Zobacz sam, co Karetta potrafi z tego zbiornika wyciągnąć :-)
Zgadza sie zbiornik ma dość duży potencjał ale wydaje mi się (choć nie mam zbytniego doświadczenia z innych tego typu miejsc) dość ciężki terenowo , Rozlewiska na których najczęściej przebywam są bardzo zabagnione pełno tam dziur i miejsc w których można zapaść się po pas w błocie,zero możliwości skorzystania z sprzętu pływającego (zbiornik jest ujęciem wody pitnej). Trzeba poświęcić sporo czasu na rozpoznanie terenu aby nocą udać się na jakieś wcześniej zaplanowane miejsce zasiadki.
Buda - pływadełko i spodniobuty to będzie żelazny zestaw :-0
lisiajamka1
8.03.12, 22:07
Świetne boberki :)
Witaj Piotrze! Co tam słychać i widać w Twoim królestwie. Kto powrócił z zimowych wojaży. U nas pojawił się skowronek.
Uuuu, Panie....Są żurawie, skowronki, szpaki, czajki ( mało), gęsi zaczęły przeloty. Łabędzie nieme i krzykliwe. Na rozlewiskach jeszcze lód trzyma i nie ma dużego ruchu, ale jak puści to będzie pełno.
Uuuu, Panie....Są żurawie, skowronki, szpaki, czajki ( mało), gęsi zaczęły przeloty. Łabędzie nieme i krzykliwe. Na rozlewiskach jeszcze lód trzyma i nie ma dużego ruchu, ale jak puści to będzie pełno.
U mnie to samo. Są żurawie, skowronki, szpaki, trochę czajek, są krzykliwce i nieme, gąski ciągną na rozlewiska, sporo rożeńców. Co jakiś czas Bielik przepłoszy towarzycho. Lód jeszcze trzyma, ale od czwartku ma być ponad +10C, więc z dnia na dzień będzie się wszystko zmieniało.
I to błyskawicznie :-) piorunem się przygotowuję - manufaktura mat trzcinowych idzie pełną parą. :-)
Na moich terernach masakra, tysiace gesi, piekne krzykliwce, nieme, czarnodziobe, z kaczek to krzyzowki, rozence, gagaly, swistuny, do tego lyski. Towarzystwo gonia bieliki, rybolow i tradycyjnie kruki. Z mniejszych braci to slyszalem skowronka, widzialem potrzosy, i rokitniczke, szpaki tez ale w malej ilosci, czajek tez nie za duzo.
Polozylem sie wczoraj w namiocie, ale tak wialo, ze bimbajacy sie namiot skutecznie ploszyl wszytsko dookola:(
pozdro
Mój też poleciał. Dziś poprawiłem. Na szczęście stoi przy płocie i nie mam daleko :-D Kukurydza posypana - żurawie chodzą codziennie.
Mój też poleciał. Dziś poprawiłem. Na szczęście stoi przy płocie i nie mam daleko :-D Kukurydza posypana - żurawie chodzą codziennie.
To znaczy że wabisz żurawie :shock: :?:
To znaczy że wabisz żurawie :shock: :?:
Ja też wabię. W sobotę kupiłem 25kg kukurydzy i rozsypałem przed budą.
Ja też wabię. W sobotę kupiłem 25kg kukurydzy i rozsypałem przed budą.
No nie źle. Widać że dużo jeszcze muszę się dowiedzieć o metodach stosowanych podczas foto łowów.:)
Na kukurydzę jak nie zwabisz żurawi to dziki na 100% :)
Wabi się, wabi :-D Coby nie siadały gdzie bądź na polu ino przed budą, w rozsądnej, fotograficznie, odległości...
Bagna jeszcze nie rozmarzły i łosie łażą po sosnowych borach czekając niecierpliwie na dostępność terenu. gugny, Budu, olszowa Droga, sośnie - wokół tych wiosek cały czas bardzo łatwo o łosiowe spotkanie.
A za 2 tygodnie jak będzie? Chyba się wybiorę...
Na biebrzy mokro, a nad Narwia sucho :-)
Za dwa tygodnie łosie będa łazić na Długiej Luce i czekać aż się zazieleni i żarcie będzie na turzycowiskach. Poza tym stada gęsi, łabędzie trech gatunków, czaple siwe i białe, kaczki i mnóstwo innego tałatajstwa :-D
Żurawie też już prawie wszystkie doleciały. Brakuje mi w statystykach może 2-3 par. Ale do poniedziałku będą wszystkie.
Nad Narwią siedzią tysiące gęsi. Kilka zdjęć z dzisiaj:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/gesi163-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/gesi163.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/gesi1632-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/gesi1632.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/gesi1633-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/gesi1633.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/gesi1631-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/gesi1631.jpg)
Nie mają bidule za bardzo gdzie siadać, sucho jak cholera na razie nad Narwią.
sucho jak cholera na razie nad Narwią. Koło Bronowa trochę wody jest ;)
Bo tam już wody Biebrzy zasiliły Narew. Od Rusi w górę rzeki bardzo słabo.
Nad Narwią jest wyjątkowo sucho jak pisze moose. Tam gdzie zazwyczaj na wiosnę są jeziora obecnie zostały tylko wielkie kałurze (w Bronowie przede wszystkim tak jest). Nie są to zbyt łatwe warunki dla ptaków, łatwo dojść i dojechać. Sporo ludzi ogląda i fotografuje, jest taka zabawa popularna wśród zapaleńców - kto spisze więcej numerów z obrączek. Zawsze jednak trafi się amator który wjedzie w stado żeby "obejrzeć z bliska" lub zrobić zdjęcie, dzisaj rano jakiś młodzin zrobił sobie safari quadem i tak porozbijał stado że przez godzinę gęsi latały jak oszalałe szukając klucza. Sądzę więc że w tym roku wielkie stada gęsi długo u nas nie zabawią. Polecam wieczorne wypady na zloty, jak się trafi na noclegownię gęsi i zbytnio ich nie podchodzi/podjeżdża można przez godzinę przed zachodzem słońca oglądać formowanie wielotysięcznego stada. Pozdrawiam
Dzisiaj przy Carskiej drodze trochę drobnicy typu: drozdy, sikory, gile; kilka par żurawi oraz trzy łosie, w tym zaobrożowana ;) klępa z łoszakiem.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/gorastrekowa173-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/gorastrekowa173.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/los173-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/los173.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/los1731-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/los1731.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/rudzik173-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/rudzik173.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/zuraw173-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/zuraw173.jpg)
Aż przyjemnie popatrzeć :)
Ta klępa to 20tka spod Gugien?
Ta klępa to 20tka spod Gugien?Na obroży jest "2 X", a spotkałem ją mniej więcej tam gdzie kończy się bór, a zaczyna brzezina ;)
Dzisiaj przy Carskiej drodze trochę drobnicy typu: drozdy, sikory, gile; kilka par żurawi oraz trzy łosie, w tym zaobrożowana ;) klępa z łoszakiem.
KamilB - bardzo ciekawe te zwierzaki. :-)
Nad Narwią gromadzą się już spore grupy batalionów. Poza tym jest mnóstwo kaczek, łabędzi, gęsi, śmieszek.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/batalion233-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/batalion233.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/siemien233-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/siemien233.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/03/gesi233-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/gesi233.jpg)
Ano, porobiło się przyjemnie. Gęsi: Bronowo, Brzostowo, Biały Grąd, Dolistowo+ pola w tamtejszych okolicach. Kaczek sporo nawet przy szosie na Grądy Woniecko. Fajnie też jest na wale przeciwpowodziowym pomiędzy Górą Strękową a Sulinem. Nad turzycowiskami śmigają kszyki, w krzaczorach potrzosy, w olsach są już słonki. Z ciekawostek - bernikla rdzawoszyja znowu pojawiła się w okolicy.
Czyja to stopa? :-D
Tego nie wiem, ale wiem ,że swoją stopę postawie w święta na tym terenie. Może to już będzie zbyt późno na dobre zdjęcia, ale liczę , że coś wpadnie w obiektyw.
Zaskoczyłeś mnie Kamil tym batalionem, bo już w zasadzie grzywkę ma - wcześnie; fotki piękne (jak wszystkie z nad Narwi :wink:). Juras49 na bataliony będzie w sam raz. A to najfajniejszy ptak do fotografowania, podobno nie ma dwóch tak samo upierzonych kogutów i faktycznie w miejscu gdzie tokują jest pełen przegląd kolorów od białych po czarne.
pozdrawiam
na bataliony będzie w sam raz. A to najfajniejszy ptak do fotografowania, podobno nie ma dwóch tak samo upierzonych kogutów i faktycznie w miejscu gdzie tokują jest pełen przegląd kolorów od białych po czarne.
pozdrawiam
To mnie pocieszyłeś, może jakąś batalie da się uwiecznić.
Czyja to stopa? :-D
Bóbr , nutria?
W kwestii stopy - w załaczniku :-D
Co do batalionów - standard. Pierwsze są już w marcu co roku. Samce ubarwione też są jak trzeba. Ino wykryzują się dopiero pod koniec kwietnia, a najlepsze będą w maju. Przweażnie jednak nie w Polsce, bo u nas prawdziwych tokowisk nie ma. Ja znam jedno, 100%, gdzie szaleją około 10 maja 2-3 samce. także chopaki spokojnie, jeszcze duuużo czasu a cudów specjalnych i tak nie będzie :-)
W kwestii stopy - w załaczniku :-D
Co do batalionów - standard. Pierwsze są już w marcu co roku. Samce ubarwione też są jak trzeba. Ino wykryzują się dopiero pod koniec kwietnia, a najlepsze będą w maju. Przweażnie jednak nie w Polsce, bo u nas prawdziwych tokowisk nie ma. Ja znam jedno, 100%, gdzie szaleją około 10 maja 2-3 samce. także chopaki spokojnie, jeszcze duuużo czasu a cudów specjalnych i tak nie będzie :-)
O jeżu nie pomyślałem , a tyle razy miałem je w gabinecie na stole... A taka znajoma mi się ta łapa wydała.
co do pytanie o stopę
z miniaturki myślałam że to w ogóle jakiś ptak
po otworzeniu nie powiem co mi przyszło pierwsze na myśl - ale bardziej mi to wyglądało na efekt końcowy trawienia niż na stopę ;) :mrgreen:
a cały wątek kapitalny
przepiękne te rejony i jakieś 2 strony wstecz ogromnie podobało mi się środkowe zdjęcie z serii z żurawiami :)
W kwestii stopy - w załaczniku :-D
moose - dobre :) :) :)
W zeszłym tygodniu odwiedziłem Carską Drogę.
Przy siedzibie BPN widziałem Suzuki Moose'a, Piotrze popraw mnie jeśli to nie była Twoja furka ;-) Na dzień dobry przywitał mnie Bielik przelatujący nad Carką. Na Zajkach sucho, przynajmniej w moim odczuciu. Jadąc dalej w stronę Bagna Ławki trzy łoszaki. Jednego pofociłem, ale bardziej ze względu na przewietrzenie migawki niż jako taką wartość zdjęć. Poza tym trochę drobnicy się kręciło. W porównaniu z tym, co się dzieje w okolicach Wawy, to Biebrza jeszcze śpi.
Jadąc do Jedwabnego, w miejscowości Męczki, mijałem pole pełne Gęsi. Świetny widok przy zachodzącym słońcu. Zdjęciowo nie mam nic do pokazania, ale dla oka Biebrza jest zawsze dla mnie atrakcyjna.
Pozdrawiam
bardzo prawdopodobne :-D
Nad Biebrzą faktycznie dosyć sennie. owszem trochę ptaków jest, ale przedwiośnie dłuży się juz niemiłosiernie. zimy nie ma od miesiąca, a jeszcze lód pod wodą na olsach stoi.
Moose piękna ta Twoja Biebrza, a i fotki kolegów świetne. Mam nadzieję że i ja coś zobaczę jak tam zajadę rowerkiem.
Pozdrowerki
O matko, BIKER, zapomniałem o Tobie. Jak mówił Czerwony Kapturek ,,O ja gupa ****.." Jeżeli planowanie trasdy jeszcze aktualne to wieczorem Ci prześlę możliwe punkty.
Niemal cały dzisiejszy dzień spędziłem nad Narwią i Biebrzą :) Okropnie dziś wiało, ale słońce przyjemnie świeciło, ptaki dopisały, więc ogólnie było fajnie ;)
Na rozlewiskach jest już sporo batalionów, zostało jeszcze trochę kaczek i gęsi, wśród których trafiają się mniej pospolite bielaczki i bernikle białolice (dzisiaj miałem ich aż 10 na raz w Rusi!). Są też rycyki, krwawodzioby, bociany, czaple, bieliki, siewki złote, kuliki, żurawie i pełno rudzików ;)
krwawodziób
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/krwawodziob104-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/krwawodziob104.jpg)
czajka
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/czajka104-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/czajka104.jpg)
rudzik
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/rudzik104-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/rudzik104.jpg)
żuraw - zdjęcie zrobione pod oknem moose'a ;)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/zuraw104-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/zuraw104.jpg)
kulik wielki
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/kulikwielki104-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/kulikwielki104.jpg)
bernikle
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/berniklabialolica104-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/berniklabialolica104.jpg)
Pierwsze trzy (z naciskiem na 2 i 3) bardzo mi się podobają
Czajka i kulik dla mnie naj:)
pozdro
Fajnie Kamil. światło jednakowoż ostre okrutnie. Świtem go, świtem :-)
no też i to światło ciut przeszkadza no ale nie zawsze można idealnie ze światłem trafić
dla mnie najlepsze - 2 i 3 z tej wrzutki :)
Jak dla mnie czajka, rudzik oraz kulik wielki :-)
Wczoraj wieczorem wybrałem się nad Narew w okolice Wizny. W porównaniu z innymi latami wody jest mało, ale ogólnie jest już całkiem przyjemnie: są rybitwy czarne i białowąse, bataliony, łęczaki, zauszniki, perkozki, kilka gatunków kaczek, pliszki żółte, łabędzie nieme i sporo innych pospolitych. Z ciekawostek trafił mi się nur czarnoszyi :-)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/batalion214-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/batalion214.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/labedzie214-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/labedzie214.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/rybitwabialowasa214-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/rybitwabialowasa214.jpg)
Taki ciekawy okres, a w temacie cisza:roll: Kilka zdjęć z moich majowych i czerwcowych wypadów nad Biebrzę i Narew:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/batalion551-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/batalion551.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/leczak551-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/leczak551.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/cyranka35-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/cyranka35.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/potrzeszcz35-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/potrzeszcz35.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/poklaskwa35-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/poklaskwa35.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/brzostowo35-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/brzostowo35.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/wiewiorka125-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/wiewiorka125.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/rybitwabialoskrzydla36-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/rybitwabialoskrzydla36.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/kuropatwa36-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/kuropatwa36.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/06/modraszka36-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/modraszka36.jpg)
Piknie tam u Was bez dwoch zdan:)
Czasami zazdroszcze, ze tam nie mieszkam:)
pozdro
Taki ciekawy okres, a w temacie cisza :roll: Kilka zdjęć z moich majowych i czerwcowych wypadów nad Biebrzę i Narew
Ja wybieram się w przyszłym tygodniu. Poza tym skupiam się na tym, co mam pod nosem, a trochę się dzieje, tylko z czasem kiepsko.
Mam też nowe miejsce na kraskę, więc muszę zbadać temat.
Ciekawy bardzo, ale i okrutnie pracowity. Poza tym był jak dotąd wiosenny standard biebrzański i nic szczególnego się nie działo. cały maj spędziłem w trzcinach i nawet carską widziałem może ze dwa razy :-) Aktualnie - krowy piknie przez rzekę pływają, aczkolwiek sam tego jeszcze nie widziałem, tyle co miejscowi zapraszają.
Cudna ta nadbiebrzańska kraina, swietne fotki szczególnie te swiatła mi się podobają. Ależ Ty masz zwierzynę i krajobrazy moose do podziwiania. Oj cięźko mi będzie doczekać się sierpnia, kiedy tam rowerkiem dojadę.
Pozdrowerki
Kiczyk ze słoneczkiem - genialny. I młody dudek drący ryja jest fantastyczny.
Piękne - pozdrawiam B.
kiczyk trafił się przypadkiem koło knajpy w Dobarzu :-) Dudki pewnie już wyleciały, a nie miałem czasu posiedzić :-( Mam na szczęście jeszcze jedną dziuplę, do której parę dni temu dorosłe jeszcze wchodziły do środka nakarmić młode. Mam jeszcze dwie pikne nory borsucze i jedną lisią i ....ni diabła czasu by je fotografować. :-(
Pikne foty moose, Dudki poezja:)
pozdro
Właśnie, moose, jak tam się mają teraz krzykliwce :?: Ostatnio nie było ich widać...
Ta para z Zajek w tym roku miała mały lęg, 1/3 poprzedniego. Nie widać ich, bo pływają rowami, a trawska wysokie :-) Te gniazdo, które fotografowałem jest innej pary, też niedaleko mnie.
Co tam słychać w biebrzańskiej krainie, jak się mają łosie i inne skrzydlate?
Pozdrawiam.
Też jestem ciekawy bo za kilka dni ruszam w tamte strony bikiem.
Ciekawy bardzo, ale i okrutnie pracowity. Poza tym był jak dotąd wiosenny standard biebrzański i nic szczególnego się nie działo. cały maj spędziłem w trzcinach i nawet carską widziałem może ze dwa razy :-) Aktualnie - krowy piknie przez rzekę pływają, aczkolwiek sam tego jeszcze nie widziałem, tyle co miejscowi zapraszają.
Wrzutka ciekawa, piatka, szostka super.
Hej.
Ot, co tu pisać...Brak czasu jak nigdy dotąd. Cytując - ,,to za dużo jak na jeden człowiek, w jeden dzień.." W ptasim świecie już cisza się robi. Część ptaków odleciała, reszta karmi młode, albo już opiekuje się nimi po wylocie. Już czaple białe i siwe opuściły w większości kolonię pod Okrasinem. Żurawie krzyczą na rżyskach - jesień idzie. Fotografia leży i kwiczy...Jedynie raz w tygodniu wpadnę do bocianów czarnych. Para w połowie kwietnia zaczęła budowę gniazda i cały rozród ma około miesiąca później niż inne. Młode ,,marabuty" posiedzą jeszcze ze dwa - trzy tygodnie zanim opuszczą domowe pielesze. Ale dzielnie dorosłe czwórkę karmią. W linku próbka filmu z PENa
http://youtu.be/yZfJEu58qNk
Witaj moose :)
widzę, że wchodzisz do branży filmowej:wink: Bardzo fajny filmik, poproszę o więcej. Nie chcę nawet myśleć ile tam teraz u Ciebie komarów:mrgreen:
Oj wyskoczyło by się znów na łosie, może jesienią się uda.
Film jest ciekawy, ale musiałbym kręcić tylko nieme kino. Mikrofon w PENie jest słaby, a zewnętrznego nie mam. Komarów nie ma zbyt wiele, natomiast gzy okrutnie dokuczają.
Witaj moose, fajnie że fajnie nadajesz ;)
Wspaniałe te młode "marabuty":grin:, brakuje tylko odrobiny dzwięku. Zazdroszczę tak bliskiego spotkania z tym gatunkiem. Czekam z niecierpliwością na kolejne relacje z terenu. Pozdrawiam
Okazało się, że film z ujęciami znad Biebrzy jest już dawno gotowy i był nadawany na początku lipca :
http://programm.ard.de/TV/arte/wildes-polen/eid_287248156263324?datum=2012-07-18&list=main&first=1
Bukowisko się zaczyna rozkręcać. Może będzie tak przyjemnie jak rok temu, gdy byki podchodziły do samej szosy na Bagnie Ławki?
Jelenie zajmują stałe miejsca rykowiskowe, ale jeszcze cisza.
Piotrze, dzięki za info. Jeśli tylko czas pozwoli, mam nadzieję zawitać choćby na jeden dzień.
Okazało się, że film z ujęciami znad Biebrzy jest już dawno gotowy i był nadawany na początku lipca :
http://programm.ard.de/TV/arte/wildes-polen/eid_287248156263324?datum=2012-07-18&list=main&first=1
To z linku mi nie działa ale jak wrzuciłem w googla to mi wyskoczyło to co poniżej.. mało niemiecki ten język i jeszcze bardziej poganski
Czy to ten :
http://www.dailymotion.com/video/xs9jv2_la-pologne-sauvage_animals
wróbel w slow montion wymiata ;)
moose to tej ekipie pomagałeś kręcić?
Wróbel u mnie z garażu kręcony :-) Kamera wypas - Phantom 4k/s
Moose a daleko masz do Brzostowa i na Biały Grąd????
Do Brzostowa w zasadzie 30-32km, zimą połowę. :-) Na Biały Grąd coś około 60km, zimą 25 :-)
---------- Post dodany o 18:49 ---------- Poprzedni post był o 18:46 ----------
W Brzostowie jeszcze krowy przechodzą rzekę. Nie pływają, bo woda już niska. Ale fajny temat można zrobić jak mgła będzie się utrzymywać do około 8mej -9tej.
Powrót krów z pastwiska 16-17ta, czasem wcześniej. Zależy jak ,,bąki" tną.
Byłem, widziałem, wykonałem. Jest w galerii i na moim watku. Przecudna ta Twoja Biebrzańska kraina nie tylko ja byłem zachwycony. Moje dziewczyny oczu oderwać nie chciały jak gospodyni z Brzostowa specjalnie krowy na drugi brzeg pognała, żebym mógł pofocić.
A tu masz fotkę z Białego Grądu.
Na Białym Grądzie zawsze wydry urzędują. Zdaje się, że na tym zakolu własnie są nory.
Możliwe, słyszałem ale chyba jakieś ptaki. Wydry gdzieś się schowały, a ja tak na nie liczyłem............:cry::wink:
Teraz wydry okupują starorzecza. Woda mała to ryby łatwo im łapać. Wrócą na rzekę jak zamarzną jeziorka.
Kilka ujęć z bukowiska. W tym roku nie jest tak zgrabnie jak zeszłej jesieni. Na bagnie dosyć sucho, łosie gdzie chcą tam się kładą i trzeba się czasem za nimi nabiegać. Na Ławkach szału nie ma. Czasem coś sie trafi ale daleko. Jak była wysoka woda, to klepa leżała tuż koło szosy i byki blisko podchodziły. Większość fot. 150 sigma makro, ten młody ze scypułem to yashma 300/2.8. sigma wkurza, bo się rozjeżdża jak łoś na lodzie. Yashma manual i jak mi okulary zaparują to katastrofa :-)
Śliczności.
U nas też sucho, woda co tydzień cofa się o kilka metrów i ptaki często zmieniają swoje żerowiska.
Pozdrawiam
Ten w brzózkach - imponujący osobnik. Foty jak zwykle ciekawe.
Jak widać wszędzie sucho.
A te z zeszłego roku są gdzieś wcześniej w tym wątku?
Bliskie spotkania...:-) podoba sie.
A te z zeszłego roku są gdzieś wcześniej w tym wątku?
jest ich :-)
https://forum.olympusclub.pl/threads/72603-Biebrza-ca%C5%82odobowo/page59
świetny wątek, fajnie się czyta, a i zdjęcia bardzo fajne. trochę zejdzie nim całość przeczytam a póki co to łosie extra są.
Moose co tam jesien przyniosła nad Biebrzę ? Pozdrawiam
Suszę :-))) W końcu mi się nie chlapie pod stopą :-) Łosi nie widać, rozlazły się po bagnie i olsach. Żurawie fajnie zbierają się na zlotowiskach - Brzostowo, Łoje - Awissa, trochę na Bagnie Ławki. Klimat bagien fajny nawet jak pusto w turzycach.
widzieliście jak te łosie się do niego (fotografa) uśmiechają...
Jak tak czytam o Biebrzy to tylko wspomnienia wracają- niepowtarzalne.
A te fotki bezcenne.
Jeszcze tam wrócę.
Pozdrowerki
Wschód w Burzynie z 20. października:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/11/wschod2010-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/wschod2010.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/11/wschod20101-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/wschod20101.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/11/wschod20102-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/wschod20102.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/11/wschod20103-1.jpg
źródło (http://i461.photobucket.com/albums/qq339/KamilB/2012/wschod20103.jpg)
Piękne scenerie, ładne fotki.Raj do focenia:wink:.
W tym pierwszym czegoś mi brakuje. Reszta doskonałe.
---------- Post dodany o 03:40 ---------- Poprzedni post był o 03:34 ----------
Ostatnio dużo pływam po Narwi i Biebrzy i zdaje się, że jest super czas na bobry. Co kilkaset metrów magazyny żerowe, stołówki i kopczyki zapachowe. jeszcze nie próbowałem przyczajki, ale czas będzie po temu znakomity. Jeżeli ktoś ma koło siebie bobry, albo nie wie , że ma to ma super okazję wypatrzeć miejscówki. Nawet jeżeli teraz się nie uda, to zlokalizowane magazyny zaowocuję zimą. Wtedy bobry będą ostro się kręcić przy zebranym żarciu.
Poza tym nuda na Biebrzy....Ino te łosie i łosie.....Sporo jest już na sosnowym lesie. Jak kogo przywieje w Dolinę to standard - Bagno Ławki, Carska przy wlocie Grobli Honczarowskiej, Gugny, Olszowe Drogi.
Jak tak czytam o Biebrzy to tylko wspomnienia wracają- niepowtarzalne.
A te fotki bezcenne.
Jeszcze tam wrócę.
Pozdrowerki
ładne kadry
---------- Post dodany o 23:56 ---------- Poprzedni post był o 23:52 ----------
Wschód w Burzynie z 20. października:
ładne mgiełki, 3 naj
Do tematu bóbr:
Magazyn zawsze będzie zlokalizowany tuż przy norze lub żeremiu (czasem w większej odległości, ale to rzadkie przypadki ). W pierwszym rzucie oka wcale nie wygląda na celowe działanie zwierząt, dopiero po bliższym przyjrzeniu się widać, że stos gałęzi ma bardziej regularny charakter. Często widać ślady zębów bobra. Bywa, że tylko część magazynu jest widoczna - reszta wciągnięta jest do nor. Jeden magazyn = jedna rodzina, czyli średnio 3.7 bobra :-))))
Kopczyki zapachowe oznaczają granice terytorium. Teraz słabo widoczne ( to stosik trawy oznaczonej zapachem), zimą idealnie odróżniają się od bieli krajobrazu.
Stołówki - wiadomo. Wyciągnięte na brzeg ogryzki wszelkiego typu z daleka świecą się bielą.
Wszystko zależy od zimy. Im silniejsze mrozy i dłuższa zima tym bobrom wcześniej kończą się zapasy i wychodzą na lód szukać jakiegoś żeru. Co zwykle owocuje prześlicznej urody fotografiami bobra na lodzie :-))))
W załączeniu kopczyk, magazyn i żeremie z magazynem w pierwszym planie. Dziadowate co prawda, ale będzie coś mniej więcej widać.
Wojtek Misiukiewicz oddał do druku niedawno monografię bobra. jak się ukarze to będzie skarbnica wiedzy na ten temat.
P.S. Żeremia często są zamieszkiwane przez współlokatorów - norka, wydra. Warto sprawdzić tropy wokół kopca by wiedzieć na czego się spodziewać.
Może się przydać:
http://www.wspolistnienie.eco.pl/main.php?id=11
wilk, bóbr, wydra
Niestety Moose nie moge dac +, musze porozdawac :(
Jakby ktos mogl to prosze w moim imieniu zaplusowac :)
pozdro
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.