PDA

Zobacz pełną wersję : Blondynka z aparatem ;)



Strony : 1 [2] 3

rocco
30.03.09, 07:41
Ostatnia fotka nie wytrzymuje porównania z nowym awatarem ;)
Uśmiecha się z niego (awatarka nie statku) śliczna dziewczyna :)

masakrer
30.03.09, 14:49
Od jakiegos czasu sledze w milczeniu Twoj watek i ciesze oczy obrazami z miejsc w ktore kiedys sama mam nadzieje sie wybrac. Wydaje mi sie, ze czasami warto zapomniec o technice, przepalalach czy ostrosci na rzecz wyobrazni i podziekowac osobom takim jak Ty za mozliwosc przeniesienia sie w tyle uroczych miejsc, poznanie innych kultur i ludzi.

diveata
30.03.09, 15:12
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze ;)

e-510
30.03.09, 16:09
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze ;)

Ależ proszę bardzo. :)

Witaj w kręgu Rycerzy ! ;) :)

RadioErewan
30.03.09, 16:19
Boję się napisać, jak zwie się łoś w damskim wydaniu. Ale wygląda fajnie :-)

Pozdrawiam

rocco
30.03.09, 17:04
Klępa? :roll:
Jednak to określenie gwarowe (myśliwskie), bardziej poprawna jest właśnie nazwa "łosza".
Poza tym łosza (czy klępa) nie ma poroża więc nie pasuje do awatarka ;)

diveata
30.03.09, 18:06
Tzn, że zmieniłam płeć? O-o :shock:

diveata
30.03.09, 19:39
A teraz coś dla kontrastu: jeśli macie wolne 600 zł to możecie spędzić jedną noc w takim oto uroczym miejscu na wyspie Koh Tao (Tajlandia) ;)

Wiejo
1.04.09, 21:33
51- faktycznie aby popływać to najpierw trzeba sie trochę w błotku potaplać. 52- trzeba przyznać, że miejsca na nocleg piękne. Awatarek bardzo sympatyczny.

salvadhor
1.04.09, 21:37
52 - no super miejsce, nawet może i te 600 zł mam, tylko jak tam dojechać? Na rondzie w lewo? :)

Niemniej, zdjęcie leci w lewo - lekkie prostowanie by się przydało, kontraścik i pocztówka jak się patrzy.

diveata
1.04.09, 22:00
Naprawdę nigdzie nie leci.. Sama osobiście prostowałam i mierzyłam linijką ;) Złudzenie optyczne.

salvadhor
1.04.09, 22:06
Naprawdę nigdzie nie leci.. Sama osobiście prostowałam i mierzyłam linijką ;) Złudzenie optyczne.

No ja właśnie o tym złudzeniu :)

taztaz
1.04.09, 22:10
No ja właśnie o tym złudzeniu :)

To ten budynek i skały powodują, że się nam wywraca.Przecież skała jest cięższa od wody.
:)

diveata
8.04.09, 20:12
Ostatnio jakoś nie miałam czasu dodawać nowych zdjęć.. A bo zlocik Olympusa na Jurze i inne takie ;) Ale zdjęcia z wyprawy po Azji wracają do gry.

[54] - Tym razem zdjęcie z Night Bazaar w Chiang Mai (północna Tajlandia). Po bazarze krążą kobitki, przebrane w stroje ludowe plemienia Akkha (charakterystyczne wielkie czapy na głowach - to waży dobre parę kilo), wyposażone w drewaniane żaby (nie wiem po co ;D może to ich jakiś symol plemienny). Pocierają sobie te żaby takim drewnianym patyczkiem i wtedy żaba wydaje taki dzięk, jakby rechot ;) No i kiedy słyszy się ten dzwięk, najlepiej jest skierować swoje kroki w inną stronę. Jak taka kobitka Cię dopadnie to nie odpuści dopóki czegoś nie kupisz. A ma ona w ofercie wszystko co tylko w danej chwili NIE jest Ci potrzebne ;D Ten pan na zdjęciu niestety nie znał tej zasady i został zaatakowany ze wzmocnioną siłę przez sporą grupę kobitek ;)

diveata
8.04.09, 20:25
A tu jeszcze kobitki z plemienia Akkha en face ;) Aczkolwiek bardziej mi się wydaje, że to po prostu Tajki się za nie przebierają :P Szansa na opchnięcie zachodniemu turyście magicznej żaby znacznie wzrasta :D

Jutro postaram się wrzucić zdjęcia z wyprawy do wioski z prawdziwymi plemionami Akkha, Karen i Lahu.

rocco
8.04.09, 22:36
Bujasz nas, obie są z pólprofilu ;)
W dodatku obie trafiłaś z przymkniętymi powiekami (unikać!) a fotka chyba poruszona albo trochę nieostra :roll:
Poprzednia fajna, przeładowana szczegółami ale spontaniczna :)

diveata
8.04.09, 22:39
Bujasz nas, obie są z pólprofilu ;)
W dodatku obie trafiłaś z przymkniętymi powiekami (unikać!) a fotka chyba poruszona albo trochę nieostra :roll:

One po prostu śpią ;) Też byś zasnął jakbyś cały dzień siedział na jednym kramiku ;)
Zdjęcie faktycznie nieostre, ale niestety robione z ręki w nocy.
Jutro będą lepsze :)

Wiejo
9.04.09, 07:37
Zdjęcia 54 i 55 rzetelnie obrazują interesujące sytuacje w tym ciekawym i egzotycznym miejscu na ziemi. Jako dokument miejsca i czasu świetne.

diveata
9.04.09, 11:45
Obiecane Longnecki ;)

Longnecki - w ten sposób nazywa się kobiety z ciężkimi, mosiężnymi pierścieniami na szyji. W rzeczywistości nazwa tego plemienia to Karen. W większości są to uchoddźcy, przybyli z Birmy podczas wojny. Nie mają obywatelstwa Tajskiego, więc rząd Tajlandii utworzył dla nich tzw. rezerwaty, w które są utrzymywane z pieniędzy turystów. Za wejście do wioski na mniej więcej godzinę płaci się około 40 zł od osoby. Można robić zdjęcia, porozmawiać z mieszkańcami (większość zna angielski) a także kupić pamiątki. Takich grup turystycznych przychodzi codziennie mnóstwo. Ciężko stwierdzić co na to sami mieszkańcy. Jedni wydawali się być zachwyceni możliwością porozmawiania z Europejczykami, inni uśmiechali się do zdjęć z łaski (bo w końcu turyści to ich główne źródło utrzymania), a jeszcze inni w ogóle nie zwracali na nas uwagi.

[56] - dziewczyka z plemienia Karen. Według tradycji, w wieku 12 lat zakłada się dziewczynkom pierwsze pierścienie. Później, mniej więcej co rok dokłada się nowe, i tak do 40stki (tak twierdziła przewodniczka, ale chyba jest to trochę naciągane, bo gdyby liczyć jeden pierścień na rok to w wieku 40 lat musiały by mieć chyba z półmetrowe szyje :P, ale mniejsza z tym...) W wieku 40 lat pierścieni nie da się już ściągnąć, ponieważ dyski tak się przemieszczają, że takiej kobiecie, po ściągnieciu pierścieni, po prostu złamał by się kark. Kobiety robią w tym wszystko, śpią, myją się, wykonują codzienne obowiązki. A waży to nie mało.. jakieś 4-5 kilo.

Pewnie wszystkich was ciekawi skąd wziął się zwyczaj zakładania mosiężnych pierścieni? Dawniej, kiedy mężczyźni szli na polowanie, kobiety Karen zostawały same w wioskach i były zdane tylko i wyłącznie na siebie. W obawie przed tygrysami zaczęto więc im zakładać pierścienie. Miały one chronić kobiety przed ugryzieniem tygrysa w szyję. W tej chwili mosiężne pierścienie pełnią bardziej rolę ozdoby. Obecnie, mimo iż każda dziewczynka ma prawo zdecydować czy chce to nosić czy nie, większość wybiera noszenie pierścieni, ponieważ długie szyje uważane są za piękniejsze.

rocco
9.04.09, 12:42
Kiedyś o tym czytałem.
Czytałem ponadto, że gdy plemię zdecyduje, że kobieta jest zbyt stara żeby dalej żyć (czyli juz do niczego nieprzydatna) to po prostu zdejmują jej te pierścienie.
Jak napisałaś, kręgosłup nie wytrzymuje i finito.
Tak było kiedyś, jak jest dziś nie wiem ale to jeden ze zwyczajów które lekko mnie przerażają. Potrafię pomyśleć tylko: biedne dziecko.

Fajna fotka, na pewno było ciekawie zobaczyć to na żywo.

rodia
9.04.09, 13:00
Potrafię pomyśleć tylko: biedne dziecko.

Są dziesiątki jak nie setki rzeczy, które powodują, że to samo można powiedzieć o wiekszości dzieci lub dorosłych wychowanych w naszym tzw. "cywilizowanym" świecie. Może nam wydawać się dziwna tradycja z tymi pierścieniami, jednak nie powinniśmy się użalać nad nimi bo sami wtedy wyglądamy śmiesznie. Nie można patrzeć na innych tylko ze swojej perspektywy. U nich długie szyje uważane są za piękne i nie powinno być to krytykowane przez społeczeństwo, którego kobiety wstrzykują sobie silikon tudzież inne chemikalia - bo dopiero tego może być żal.

A tak swoją drogą : czy jak tygrys zaatakuje kobietę to fakt, że nie ugryzie jej w szyje ratuje jej życie? Tzn. biegnie tygrys biegnie, gryzie w szyje. Pomijając fakt złamania karku ofiary, tygrys myśli "o ja, ale twarde, to ja już im brzucha nie rozpruje, ide dalej" ??

A żeby nie było zupełnego OT, to napiszę, że reportaż z wycieczki bardzo ciekawy. Lubię takie zdjęcia zwłaszcza jak jest do nich przypięty opis tak jak w przypadku zdjęć z tego wątku.

diveata
9.04.09, 13:06
A tak swoją drogą : czy jak tygrys zaatakuje kobietę to fakt, że nie ugryzie jej w szyje ratuje jej życie? Tzn. biegnie tygrys biegnie, gryzie w szyje. Pomijając fakt złamania karku ofiary, tygrys myśli "o ja, ale twarde, to ja już im brzucha nie rozpruje, ide dalej" ??



Nie jestem ekspertką od tygrysów, ale wydaje mi się, że tygrys, jak i inne ssaki drapieżne, zazwyczaj atakuje przegryzając szyję. Stąd chyba pojawił się pomysł. Oczywiście i tak jest to marne wytłumaczenie, bo tak jak piszesz można umrzeć i poprzez wykrwawienie się z rany w nodze.

salvadhor
9.04.09, 13:08
Czyli rozumiem, że w tamtej kulturze nie jest znana małżeńska zachęta 'gryź mnie mój tygrysie'?

Ciekawa kultura :)

wanilia
9.04.09, 13:08
Rzeczywiście ciekawe...
Każda kultura ma swoje dziwactwa, Chińczycy zmniejszali stopy ,Indianie z Am. Pd zwiększali wargi, ci oto wydłużają szyję, a w Polsce zaczyna się wydywać płatki uszu naciągane metalowymi kółkami. Czego to ludzie nie wymyślą żeby być oryginalnym i wyjątkowym...

rodia
9.04.09, 14:20
Czego to ludzie nie wymyślą żeby być oryginalnym i wyjątkowym...

silikon, gorsety?

diabolique
9.04.09, 15:09
Jak napisałaś, kręgosłup nie wytrzymuje i finito.
Tak było kiedyś, jak jest dziś nie wiem ale to jeden ze zwyczajów które lekko mnie przerażają. Potrafię pomyśleć tylko: biedne dziecko.

Pomyśl sobie, co ona może myśleć o nas - siedzą w zasmrodzonych spalinami miastach, wdychają truciznę, jedzą syntetyki z soi zamiast mięsa, nie mają czystej wody, a od sztucznego jedzenia w pewnym momencie żołądek nie wytrzymuje i finito.
:grin:

diveata
9.04.09, 15:18
Pomyśl sobie, co ona może myśleć o nas - siedzą w zasmrodzonych spalinami miastach, wdychają truciznę, jedzą syntetyki z soi zamiast mięsa, nie mają czystej wody, a od sztucznego jedzenia w pewnym momencie żołądek nie wytrzymuje i finito.
:grin:

A widzisz.. i tu się mylisz.. We wszystkich tych trzech krajach w któych byłam (Tajlandia, Kambodża i Laos) zanieczyszczenie powietrza przekracza kilkakrotnie normy europejskie. Zwłaszcza w tych dużych miastach. Woda też jest zanieczyszczona, ponieważ dla nich nie istnieje pojęcie "ochrona środowiska", a każda rzeka to idealne miejsce na pozbycie się ścieków i odpadów. Co do jedzenia.. tu może masz rację.. Aczkolwiek nie wiem czy tarantula czy inny chrabąszcz ma wiecej wartości odżywczych niż nasze sztuczne żarcie z Tesco.

Bo.
9.04.09, 16:29
no jak można naturalne białko do tescowej chemii porównywać :?:

diveata
13.04.09, 12:35
[57] - Chłopaki to ogólnie mają dobrze. Nie muszą nosić na sobie tego całego żelastwa. Kobiety na nich zarabiają. W zasadzie pozostaje tylko zrelaksować się i zjeść jabłko ;)

helmuth
13.04.09, 13:51
[57] - Chłopaki to ogólnie mają dobrze. ... Kobiety na nich zarabiają. W zasadzie pozostaje tylko zrelaksować się i zjeść jabłko ;)Tak, to lubię :mrgreen:
Co do fotki: bardzo fajne buzie. Wydaje się, nie zwracają uwagi na aparat- nie pozują, są b. naturalni. Przesunąłbym kadr w lewo, żeby ten który patrzy w bok nie patrzał w ramkę :)

grizz
13.04.09, 14:14
Ostatnie swietnie ustrzelone.

diveata
13.04.09, 15:26
[58] - Crocks are everywhere! :D

paakayttaja
13.04.09, 15:33
Fajny dzieciak :-)

rocco
14.04.09, 10:08
[57] - Chłopaki to ogólnie mają dobrze...
I tak ma być ;)
Fajne dzieciaki na obydwóch ostatnich :)

west73
14.04.09, 10:13
fotografię chłopców super, ostatnie wręcz idealna. Ciekawa kompozycja, ładne, ciekawe światło. Postać dobrze pokazana w swoim naturalnym środowisku, Bardzo mi się to zdjęcie podoba
pozdrawiam

PS polecam oglądać to zdjęcie w naturalnym rozmiarze jaki dała diveata

masakrer
14.04.09, 15:53
Ostatnie dwa bardzo ladne, naturalne.
Dzieci to fantastyczny temat i jak pochodza z kraju o innej kulturze i "urodzie" niz nasza to jeszcze ciekawiej:grin:

jerryg3
14.04.09, 18:01
ale bardziej to ostatnie ;-)

Wiejo
14.04.09, 18:29
56- zwyczaj i tradycja takiego sposobu noszenia biżuterii jest tam zapewne bardzo silna i bez tego dziewczynka czułaby sie odrzucona. Na 57- fajne chłopaki jeden to wielce zdziwiony. 58- świetne i wszystko w kadrze współgra.

Bo.
14.04.09, 18:57
58. bardzo fajne. Podoba się ten kontrast między tradycyjnym ubiorem a masowo produkowanym "chemicznym obuwiem".

diveata
14.04.09, 19:51
Dla ciekawskich: tak wygląda wioska w której mieszkają chłopaki. Jak widać pola ryżowe dominują ;)

Ramzes_II
14.04.09, 20:29
Dla ciekawskich: tak wygląda wioska w której mieszkają chłopaki. Jak widać pola ryżowe dominują ;)
Uwazaj ! ktoś sie skrada do Ciebie od prawej ! Ani chybi jakiś ekshibicjonista :mrgreen:

diveata
14.04.09, 20:42
Na pewno chciał zakosić moją E-3 :D

Ramzes_II
14.04.09, 20:50
Na pewno chciał zakosić moją E-3 :D
on rozchylając płaszcz krzyknąłby: uuuuaaaa ! Ty patrzyłabyś sie zachwycona widokiem, a on lewą reką zdjąłby Ci pasek z aparatem z szyi i uciekłby chowając się między kłosy ryżu. Mieć się trzeba na baczności dziouchy i pilnować cno.. tfu.. aparatu !:mrgreen:

jacekos
14.04.09, 21:47
kawał ciekawego świata pokazujesz :)
nie dość że przyjemnie się ogląda to dodatkowo wiele ciekawostek przekazujesz oglądającym na temat miejsc które odwiedzasz, więc chwała ci za to :) a z ostatnich - chłopaki na medal

masakrer
14.04.09, 22:10
on rozchylając płaszcz krzyknąłby: uuuuaaaa ! Ty patrzyłabyś sie zachwycona widokiem, a on lewą reką zdjąłby Ci pasek z aparatem z szyi i uciekłby chowając się między kłosy ryżu. Mieć się trzeba na baczności dziouchy i pilnować cno.. tfu.. aparatu !:mrgreen:

Dziouchy z aparatem to przynajmniej maja sie czym bronic!!:-P
Jeszcze ten od plaszczyka by musial w krzaczory umykac..... ale ze strachu:mrgreen:

A tak na powaznie, to faktycznie milo sie podrozuje po swiecie za pomoca spojzenia innej osoby:grin:

diveata
15.04.09, 00:24
Tata twierdzi, że E-3 była testowana w walce wręcz z nosorożcami. W sumie dlatego mi ją dał na wyjazd do Azji, żebym miała się czym bronić w razie czego :D

W sumie nie było okazji osobiście stestować, ale na pewno jest to aparat typu heavy-duty - ani deszcz ani piasek nie są mu straszne ;) Na wyjazdy mój fawort :)

taztaz
15.04.09, 00:59
Tata twierdzi, że E-3 była testowana w walce wręcz z nosorożcami. W sumie dlatego mi ją dał na wyjazd do Azji, żebym miała się czym bronić w razie czego :D


E-3 podręczny paralizator :)

kasprzyk
15.04.09, 18:24
Zdjęcie wioski przeniosło mnie do filmu Rambo :grin: bardzo mi się widzi.
pzdr

Wiejo
15.04.09, 20:50
Ponownie bardzo ciekawy fragment zupełnie odmiennego świata. Podoba mi się to zdjęcie charakterystyczną uprawą, wijacą się drogą i chałupami w tle.

K_Puchatek
15.04.09, 20:55
Znów spory kawałek egzotyki, ostatnie dwie foty dzieciaków i widoczek na pole ryżowe z wioską w tle - kapitalne...
Pozdrawiam

diveata
16.04.09, 13:04
Jak już jesteśmy przy plemionach to może teraz nieco starsza przedstawicielka plemienia Lahu. Tym razem zamiast długich szyji modne są długie (duże, ogromne) kolczyki ;)

Bo.
16.04.09, 13:30
az chce sie zakrzyknac to tej tubki ... lahuu :wink:

masakrer
16.04.09, 15:20
.....co tam jeszcze ukrywasz w rekawie???:roll::grin: Znowu cos interesujacego.:wink:
Staruszka odlotowa!!!!To pewnie ona jest winna, ze teraz u nas mlodziez tez zaczyna nosic taaaakie wielkie kolczyki z jeszcze wiekszymi ooootworami:mrgreen:

diveata
21.04.09, 14:00
Co mam w rękawie? Kolejną małpkę ;)

Małpkę spotkaliśmy na wyspie Koh Tao (Tajlandia) w jakimś barze. Ewidentnie miała ADHD i właściciel musiał ją przywiązać do jakiegoś słupa. Małpka cały czas próbowała przeskoczyć z krzesła na furtkę, niestety furtka pod wpływem skoku odsuwała się, a małpkę pociągał do tył łańcuch. Strasznie mi się bidulki zrobiło żal i postanowiłam jej pomóc. Przysunęłam furtkę tak, żeby miała bliżej.. I po raz kolejny okazało się, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu! Małpka skoczyła na moją rękę i ugryzła mnie w palec! I jak tu komuś pomagać :P

edzia13
21.04.09, 14:06
moje spostrzezenia nie maja jeszcze sily przebicia-gdyz jestem raczej na etapie nauki ale twoje fotki robia wrazenie :) podobaja mi sie :)

diveata
21.04.09, 17:11
moje spostrzezenia nie maja jeszcze sily przebicia-gdyz jestem raczej na etapie nauki ale twoje fotki robia wrazenie :) podobaja mi sie :)

Miło to słyszeć ;) Dzięki!

wanilia
21.04.09, 19:17
Byłoby jeszcze lepiej gdyby na twoich zdjęciach była ostrość. Na starszej ekscentrycznej pani oraz małpce jej brakuje. Jesteś już dostatecznie dłogo na forum aby wiedzieć , ze jest to grzech główny!...

diveata
21.04.09, 19:45
Byłoby jeszcze lepiej gdyby na twoich zdjęciach była ostrość. Na starszej ekscentrycznej pani oraz małpce jej brakuje. Jesteś już dostatecznie dłogo na forum aby wiedzieć , ze jest to grzech główny!...

Świat jest pełen ostrych, technicznie doskonałych, acz ***** wartych zdjęć :D

Zdaję sobie sprawę, że oba zdjęcia nie są idealnie ostre. Aczkolwiek wydaje mi się, że na zdjęciu z kobietą ten brak ostrości nie przeszkadza. W przypadku małpki zdecydowanie razi brak ostrości na oczach, ale jakoś mnie to zdjęcię ujęło i musiałam je wystawić ;)

wanilia
21.04.09, 19:49
Świat jest pełen ostrych, technicznie doskonałych, acz ***** wartych zdjęć :D
Diveata nie popełniaj drugiego grzechu- pychy
Popracuj nad techniką:)

Darekw1967
21.04.09, 19:55
Poprawiłam tą nieszczęsną drogę ;) Co myślicie?

Witaj !

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=10677.jpg


Ladne... Lubie takie widoczki.
Moze podpowiem Ci... Staraj sie nie robic zbyt centralnie sciezki ;)

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=10705.jpg

Fajne... Moze z lekka bym histogram ruszyl ;)

Pozdrawiam

2em
21.04.09, 20:17
Hmmm...fotki takie sobie, brak ostrości na oczach rzeczywiście dyskwalifikuje (dobrze, że to wiesz!) Czasem jak przeglądam ten wątek i zastanawiam się nad jego popularnością to mam wrażenie, że to zasługa avatorka...ale pewnie się mylę, bo przeca z małego miasteczka jestem.

diveata
21.04.09, 20:46
Hmmm...fotki takie sobie, brak ostrości na oczach rzeczywiście dyskwalifikuje (dobrze, że to wiesz!) Czasem jak przeglądam ten wątek i zastanawiam się nad jego popularnością to mam wrażenie, że to zasługa avatorka...ale pewnie się mylę, bo przeca z małego miasteczka jestem.

To było bardzo nie fair...

masakrer
21.04.09, 22:08
Dieveata, uwazam ze nie powinnas sobie brac do serca opinii mojego poprzednika:-P Niestety niektorzy mysla, ze fotka tylko wtedy jest cos warta jak jest idealna pod wzgledem technichnym, zapominaja o jej tresci i sile przekazu :wink::grin:
Hiszpanie maja takie bardzo madre powiedzonko:
"Una imagen vale mas que mil palabras..."
Czyli, maja na mysli to, ze jedno zdjecie czy obraz jest wart znacznie wiecej niz tesiace slow...W pelni sie z tym zgadzam:mrgreen::grin::grin:

diveata
21.04.09, 22:37
Dzięki masakrer :)

Zgadzam się z tym, że ostatnie dwie fotki nie są ostre. Ale mam wrażenie, że niektórzy zapominają, że co innego jest robić modelkę w studio, która zamiera w jeden pozycji na minutę, a co innego małpkę z ADHD, która nie jest w stanie zatrzymać się w jednej pozycji ani na ułamek sekundy ;)

Dla mnie dobre zdjęcie to nie zdjęcie idealnie ostre, spełniające wszystkie normy kadrowania, ale zdjęcie które budzi jakieś emocje, które pozostaje w pamięci na dłużej niż 5 minut. Nie mówię, że moje zdjęcia takie są, ale to jest coś do czego dążę. Dlatego też nie robię zdjęć w studio. Mam wrażenie, że większość osób i tak ocenia bardziej wdzięk modelki niż same umiejętnośći fotografa.

Chcę pokazać ludziom coś czego nie widzą na codzień, wspaniałych ludzi, urocze miejsca. Wiem, ze moje zdjęcia nie są idealne, ale bardzo cieszy mnie fakt, że niektórzy z was lubią je oglądać i właśnie dla was chce mi się je jeszcze robić i wystawiać :)

masakrer
21.04.09, 22:45
Chcę pokazać ludziom coś czego nie widzą na codzień, wspaniałych ludzi, urocze miejsca. Wiem, ze moje zdjęcia nie są idealne, ale bardzo cieszy mnie fakt, że niektórzy z was lubią je oglądać i właśnie dla was chce mi się je jeszcze robić i wystawiać :)

Ja mam dokladnie takie samo zdanie i taki sam cel:wink::grin:

luc4s
21.04.09, 22:53
Przeglądam ten wątek od czasu do czasu i prawde mówiąc to brakuje mi szerokich kadrów, krajobrazów, zdjęć życia na ulicy, portrety powinny moim zdaniem stanowić element większej układanki, która by się przekładała na logiczną całość, tak żebym nie będąc w tym kraju, mógł poczuć jego klimat. Tutaj prezentujesz tylko bardzo fragmentaryczne urywki, które nie pozwalają, przynajmniej mi, na zbudowanie tej całości. Myślę, że takie zdjęcia nie powinny być prezentowane pojedyńczo, a seriami. Pojedyńczo to można pokazać zdjęcie, które powala na kolana i samo w sobie stanowi pewną historię. Skoro przedstawiasz kobietę z jakiegoś plemienia, to powinnać również pokazać gdzie ona mieszka, czym się zajmuje itp.

Kiedyś na pewnym kursie, znany reporter krakowskiej TV tłumaczył, że powinno się fotografować według 3 zasad, jeżeli myślimy o dobrym reportażu. CO? KTO? GDZIE?

Mogę również Ci polecić stronkę http://fotografwpodrozy.pl/

wanilia
21.04.09, 23:08
Diveata nikt nie chce cię urazić, ale będąc na forum i wystawiając zdjęcia trzeba przygotować się nie tylko na pochlebstwa i na zachwyty.
Chyba chcesz się czegoś nauczyć?
Jeśli jesteś pewna walorów artystycznych swego zdjęcia, to broń swoich racji, ale jeśli z góry wiesz, ze zdjęcie nie jest dobre technicznie, to nie obrażaj się tylko popracuj nad tym aby poprawić to co kuleje. Czasem lepiej nie wstawiać zdjęć nieudanych. Wierz mi wszyscy mamy ich wiele.
A pojęcie "siła przekazu" jest troszkę nadmuchane :wink:
Ja jestem najlepszym przykładem na to , że zdjęcie z egzotycznego miejsca to nie wszystko. Nie raz zmyli mi głowę.:grin::cool:

diveata
21.04.09, 23:10
Przeglądam ten wątek od czasu do czasu i prawde mówiąc to brakuje mi szerokich kadrów, krajobrazów, zdjęć życia na ulicy, portrety powinny moim zdaniem stanowić element większej układanki, która by się przekładała na logiczną całość, tak żebym nie będąc w tym kraju, mógł poczuć jego klimat. Tutaj prezentujesz tylko bardzo fragmentaryczne urywki, które nie pozwalają, przynajmniej mi, na zbudowanie tej całości. Myślę, że takie zdjęcia nie powinny być prezentowane pojedyńczo, a seriami. Pojedyńczo to można pokazać zdjęcie, które powala na kolana i samo w sobie stanowi pewną historię. Skoro przedstawiasz kobietę z jakiegoś plemienia, to powinnać również pokazać gdzie ona mieszka, czym się zajmuje itp.

Kiedyś na pewnym kursie, znany reporter krakowskiej TV tłumaczył, że powinno się fotografować według 3 zasad, jeżeli myślimy o dobrym reportażu. CO? KTO? GDZIE?

Mogę również Ci polecić stronkę http://fotografwpodrozy.pl/

Dobrze mówisz :) Właśnie się ostatnio nad tym zastanawiałam. Bo w sumie mam mnóstwo takich zdjęć, ale ich nie wystawiałam, bo mam powiedzmy jedno zdjęcie dzieciaka z jakiegoś plemienia, z którego jestem naprawdę dumna i chciałabym je wystawić, natomiast reszta zdjęć przedstawiających otoczenie to zwykłe "pstryki", które równie dobrze można by zrobić małpką... no i potem dowiaduję się od różnych osób, ze zdjęcia są kiepskie ;) To ja to wiem, że są kiepskie, ale razem tworzą fajną kompozycję. Mimo wszystko chyba jednak teraz będę robić tak jak mówisz, bo faktycznie sam portret niewiele wnosi. Dzięki za radę ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Diveata nikt nie chce cię urazić, ale będąc na forum i wystawiając zdjęcia trzeba przygotować się nie tylko na pochlebstwa i na zachwyty.
Chyba chcesz się czegoś nauczyć?
Jeśli jesteś pewna walorów artystycznych swego zdjęcia, to broń swoich racji, ale jeśli z góry wiesz, ze zdjęcie nie jest dobre technicznie, to nie obrażaj się tylko popracuj nad tym aby poprawić to co kuleje. Czasem lepiej nie wstawiać zdjęć nieudanych. Wierz mi wszyscy mamy ich wiele.
A pojęcie "siła przekazu" jest troszkę nadmuchane :wink:
Ja jestem najlepszym przykładem na to , że zdjęcie z egzotycznego miejsca to nie wszystko. Nie raz zmyli mi głowę.:grin::cool:

Zawsze jestem wdzięczna za słowa krytyki. Oczywiście konstruktywnej krytyki. Np. w zdjęciu z tą straszą kobietą nawet nie zauważyłam braku ostrości. Dobrze jak Cie czasem ktoś sprowadzi na ziemię ;)

Natomiast uważam za spore chamstwo pisanie, że mam beznadziejne zdjęcia, a wątek cieszy się dużą popularnością tylko ze względu na mojego awatara.. No ale o tym Panu już wiemy, że nie lubi Krakowa...

luc4s
21.04.09, 23:17
które równie dobrze można by zrobić małpką...

Czy zdjęcie zrobione małpką za 300 zł, czy Hasselbladem za kilkaset tysięcy, nie ma znaczenia jeżeli jest ono dobre. Aparat to tylko narzędzie pracy, które umożliwia osiągnięcie końcowego celu. Dobre zdjęcie jest poprostu dobre, nie ważne jakim narzedziem zostało wykonane.... Inna sprawa, że lepszym narzędziem jest łatwiej, ale Maluchem też do Mongolii dojechali :)

diveata
21.04.09, 23:19
Tzn. bardziej miałam na myśli, że zdjęcie jest w porządku technicznie, natomiast samo jako takie szału nie robi.. za to w połączeniu z innym zdjęciem może stanowić dopełnienie kompozycji.

e-510
21.04.09, 23:41
Witam.

Trochę gorąco się tu u Ciebie zrobiło ?
Chciałem tylko skromnie zauważyc,że Twoje stwierdzenie iż świat jest pełen ostrych,technicznie doskonałych,acz ***** wartch zdjęc jest trochę mniej grzeczne,niż to,że @em napisał,że ma wrażenie...itd.

Twoja uwaga o zdjęciach może byc skierowana zarówno do mnie jak i do niego czy do niej.
Czasem sam łapię się na tym,że napisałem głupstwo ale na szczęście wytrenowałem w sobie nawyk czytania 2X tego co wystukałem i dzięki temu,kilka osób na tym świecie nie poczuło się urażonych.

Pozdrawiam.

diveata
21.04.09, 23:45
Witam.
Trochę gorąco się tu u Ciebie zrobiło ?
Chciałem tylko skromnie zauważyc,że Twoje stwierdzenie iż świat jest pełen ostrych,technicznie doskonałych,acz ***** wartch zdjęc jest trochę mniej grzeczne,niż to,że @em napisał,że ma wrażenie...itd.


Stwierdzenie nie jest moje. Myślałam, że wszyscy na tym forum wiedzą, że ten tekst pochodzi od mistrza diabolique'a ;)

wanilia
22.04.09, 00:15
Co wolno wojewodzie....:wink::grin:

2em
22.04.09, 07:00
Jeśli uraziłem to przepraszam, ale jestem zdania, że mówimy tu sobie prawdę nawet jeśli jest niewygodna. Uwaga o avatorze była pewnym symbolizmem - w Twoim wątku wg mnie nie bronią się zdjęcia ale populrność/sympatia do prowadzącej go. I to też miałem na myśli.
Apeluję o więcej krytycyzmu, choć zdaję sobie sprawę z tego, że jak ktoś młody, zaczynający przygodę z aparatem jedzie "w dalekie kraje" i wierzy, że przywiózł stamtąd fotki najwyższej próby, czy choćby poprawne a okazuje się, że nie robią one oczekiwanego wrazenia, to to frustruje.
Na koniec chcę zapewnić o jednym, że jeśli pojawi się tu zdjęcie naprawdę dobre będę pierwszym, który się nad nim zacznie rozpływać!
Niepopularnym jest pisanie takich rzeczy w tym wątku, no ale niech stracę, mogę zostać tym nieprzyjemnym gościem, który nie lubi Krakowa...

voovoo2
22.04.09, 08:48
Masz chłopie duzo racji.Sympatyczny autor to nie znaczy swietna fotka.Tak jak egzotyczne miejsce, samo z siebie nie generuje pięknej fotografii.
Nazwanie Twojej wypowiedzi chamstwem swiadczy o kindersztubie jej autorki.
Mimo to wierzę,że w tym wątku dalej będzie juz tylko lepiej.

grizz
22.04.09, 09:29
Jeśli uraziłem to przepraszam, ale jestem zdania, że mówimy tu sobie prawdę nawet jeśli jest niewygodna. Uwaga o avatorze była pewnym symbolizmem - w Twoim wątku wg mnie nie bronią się zdjęcia ale populrność/sympatia do prowadzącej go. I to też miałem na myśli.
Apeluję o więcej krytycyzmu, choć zdaję sobie sprawę z tego, że jak ktoś młody, zaczynający przygodę z aparatem jedzie "w dalekie kraje" i wierzy, że przywiózł stamtąd fotki najwyższej próby, czy choćby poprawne a okazuje się, że nie robią one oczekiwanego wrazenia, to to frustruje.
Na koniec chcę zapewnić o jednym, że jeśli pojawi się tu zdjęcie naprawdę dobre będę pierwszym, który się nad nim zacznie rozpływać!
Niepopularnym jest pisanie takich rzeczy w tym wątku, no ale niech stracę, mogę zostać tym nieprzyjemnym gościem, który nie lubi Krakowa...

Oceniaj zdjecia. Nie oceniaj innych i tego jak oni oceniają. Wszyscy będą tym sposobem zdrowsi.

diabolique
22.04.09, 09:46
Stwierdzenie nie jest moje. Myślałam, że wszyscy na tym forum wiedzą, że ten tekst pochodzi od mistrza diabolique'a ;)

Jeszcze mnie do tego wmieszaliście? :roll:
Nazywanie mnie choćby żartobliwie "mistrzem" może spowodować choroby serca u co poniektórych, w tym u mnie.
Nie jestem mistrzem i nie zamierzam nim być. Jestem urzędnikiem i dobrze mi z tym.
Naprawdę.

masakrer
22.04.09, 22:57
Paz y amor!!! :grin: Diveata mam nadzieje, ze te male przepychanki nie sprawia iz przestaniesz sie z nami dzielic Twoimi fotkami:wink:
Mozna przeciez robic obie rzeczy na raz, cieszyc oko uroczymi widokami i przy okazji dazyc do ulepszania warsztatu dzieki komentarzom wszystkich bardziej doswiadczonych kolezanek i kolegow:wink::grin:

diveata
22.04.09, 23:43
Jedni rowerem, inni słoniem ;) Jakoś trzeba dojechać.

voovoo2
23.04.09, 08:36
Fajna fotka,dobry tytuł tylko coś nie tak z jakością.

heyahero
23.04.09, 08:52
diveata, może staraj się nieco wyostrzać zdjęcia po zmniejszeniu. Tu masz taki mały poradnik: http://fotoblogia.pl/2008/12/20/poradnik-jak-efektywnie-wyostrzac-zdjecia/

Pozdrawiam

PS. Sam uważam, że to nie jest forum "poklepywaczy po pupie", ale osobiste wycieczki, to nic miłego. Inna sprawa, że takie jak powyższy cytaty znać trzeba. A cytujemy w zajączkach ("). Sam cytat zaczął już krążyć po sieci... ;)

masakrer
23.04.09, 13:54
.....to ja poprosze na sloniu:lol::lol::lol:
Dobrze radzi kolega heyahero, sama tez zagladne do tego linku:wink::grin:

diveata
23.04.09, 14:17
diveata, może staraj się nieco wyostrzać zdjęcia po zmniejszeniu. Tu masz taki mały poradnik: http://fotoblogia.pl/2008/12/20/poradnik-jak-efektywnie-wyostrzac-zdjecia/

Pozdrawiam



Thx za tego linka! Myslalam, ze wystarczy zaznaczyc w PS przy z mniejszaniu "Best for reduction", ale jak widać, nie wystarczy ;) Następne zdjęcie będzie już poprawie wyostrzone po zmniejszaniu ;)

heniobe
23.04.09, 14:19
Dzięki masakrer :)

Zgadzam się z tym, że ostatnie dwie fotki nie są ostre. Ale mam wrażenie, że niektórzy zapominają, że co innego jest robić modelkę w studio, która zamiera w jeden pozycji na minutę, a co innego małpkę z ADHD, która nie jest w stanie zatrzymać się w jednej pozycji ani na ułamek sekundy ;)

Dla mnie dobre zdjęcie to nie zdjęcie idealnie ostre, spełniające wszystkie normy kadrowania, ale zdjęcie które budzi jakieś emocje, które pozostaje w pamięci na dłużej niż 5 minut. Nie mówię, że moje zdjęcia takie są, ale to jest coś do czego dążę. Dlatego też nie robię zdjęć w studio. Mam wrażenie, że większość osób i tak ocenia bardziej wdzięk modelki niż same umiejętnośći fotografa.

Chcę pokazać ludziom coś czego nie widzą na codzień, wspaniałych ludzi, urocze miejsca. Wiem, ze moje zdjęcia nie są idealne, ale bardzo cieszy mnie fakt, że niektórzy z was lubią je oglądać i właśnie dla was chce mi się je jeszcze robić i wystawiać :)

Przepraszam, że się wtrącam ale oglądałem z wielkim zadowoleniem obydwa zdjęcia kilkakrotnie i nie zwróciłem uwagi na nieostrość. Widać nie to jest w nich najważniejsze...
pozdrawiam

diveata
23.04.09, 14:25
Wyostrzyłam.. Lepiej to wygląda?

heyahero
23.04.09, 14:32
Wydaje mi się, że lepiej. Zwłaszcza dla pana na rowerze na drugim planie ;)

diveata
23.04.09, 14:50
Może troszkę sztampowe, ale jeśli chodzi o moje ukochane morze to ciężko mi być obiektywną ;) Każde zdjęcie znad morza jest piękne. (Na lapku wychodzi trochę szaro-blado, radzę oglądać na zewnętrznym monitorze - wtedy pojawiają się niesamowie kolory jakie tylko nad morzem można zobaczyć ;) )

Piotr Grześ
23.04.09, 14:53
Morskie bardzo mi się podoba, a i ze słoniem także.

taztaz
23.04.09, 15:01
Słoń zdecydowanie lepiej, a morze fajny klimat, a gdyby tak ciut jaśniej:).
diveata pozwoliłem sobie poprawić foto słonia, mam nadzieje że sie nie będziesz gniewać.

K_Puchatek
23.04.09, 15:32
63 - świetny nastrój - ocena w galerii, to ze słoniem też całkiem fajne...
Pozdrawiam

Wiejo
23.04.09, 20:25
Znad morza bardzo się podoba i specyficzna gra światła dała efekt. Zestawienie słonia z rowerem interesujące.

luc4s
23.04.09, 21:52
Morze fajne, choć ja za morzem nie przepadam.

kasprzyk
23.04.09, 23:13
morze ocenione, słoń wyostrzony świetny!

pzdr

Ramzes_II
24.04.09, 07:10
Słoń rewelka, ale zachód nad morzem to... to... to nie wiem co powiedzieć. Brak mi słów takie piękne. Ja też tam chcę!!! :mrgreen:

Ggrzesiek
24.04.09, 08:30
Słoń świetny. Może dla miejscowych nie jest to zbyt spektakularny widok ale na mnie taki środek transportu robi wrażenie.
Zachód słońca także bardzo mi się podoba.

rumpel
24.04.09, 17:12
bardzo smakowicie podałaś te dżonki o zachodzie słońca ;) Podoba mi się.

diveata
24.04.09, 18:06
bardzo smakowicie podałaś te dżonki o zachodzie słońca ;) Podoba mi się.

a co to są dżonki? ;)

heyahero
24.04.09, 18:18
Nom, zachód słońca ci się udał ;) Co do jasności - tak to jest ze zdjęciami prezentowanymi w necie. Na lapku ok, na lepsiejszej matrycy lcd nieco za ciemno, a na crt węgiel. A co do wyostrzania - chyba pomogło ;)

Pozdrawiam

wanilia
24.04.09, 22:23
Słoń i rower- świetny temat, fajnie wypatrzone ale jakość zdjęcia słaba. Albo mocno cropowane, albo cuś innego.
Zachód słońca - bałagan w kadrze, nie porywa mnie tak jak kolegów ani kadr ani kolory. Byłoby dużo lepiej gdyby udało ci się na tle morza złapać jedną z łódek.
Pomimo krytyki bardzo życzliwie jestem nastawiona do koleżanki :grin: żeby nie było....:wink:

rumpel
25.04.09, 01:25
a co to są dżonki? ;)

takie dalekowschodnie pływadełka :) mniej więcej takie jak na Twoim zdjęciu . Dobranoc, na mnie już czas :).

Peter1976
25.04.09, 08:16
Nauka w las nie idzie :) ostatnie fotki świetne szczególnie ten morski widoczek !!

Pozdrawiam !!

Peter

diveata
4.05.09, 08:45
Witam witam po krótkiej przerwie ;) Właśnie wróciłam z nart i w ramach małej odskoczni od wszystkich przejawów wiosny chciałam zaprezentować trochę śniegu ;)

[64] - moja pierwsza próba zdjęć narciarzy. Powiem wam, że nie było łatwo bo nie dość, że się dość szybko poruszali, to jeszcze słońce mocno walilo w śnieg skutecznie przepalająć wszystkie zdjęcia :| I do tego prawie wszyscy ubrani na czarno :| To jest chyba jeden z lepszych efektów jakie udało mi się uzyskać. Robione na priorytecie migawki (1/250s), ISO 200. Co sądzicie?

[65] - sztampowy widoczek ze szczytu lodowca, ale chciałam pokazać jak fajnie wychodzi słoneczko strzelone z fisheye'a ;)

diveata
4.05.09, 17:36
Czyżby na wiosnę śnieg już na nikim nie robił wrażenia? :(

grizz
4.05.09, 18:58
Narciarz - hmm jakość coś leci i to mocno.

Góry - jak góry - piękne :)

masakrer
5.05.09, 09:58
Hejka!!! Ja wole sloneczko, przyjemny widoczek:) sama widzialam podobny w majowy weekend w okolicach Sierra Nevada.:):-P
Natomiast narciarz chyba przekroczyl wszystkie dozwolone limity predkosci....:mrgreen:....bo faktycznie dosyc poruszony, ale domyslam sie, ze w takich warunkach latwo nie bylo go uchwycic :wink::grin:
......pewnie teraz ktos Ci powie, ze jak bylo trudno, to trzeba bylo narciarza zostawic w spokoju, ale przecierz trzeba probowac, no nie??:-P:grin:
Pozdr.

marecki
5.05.09, 10:29
nr jeden tak sobie bo jakość popsuła troszkę zdjęcie. Dwójeczka fajna ale za mało dołu chyba. Pozdrówka

diveata
5.05.09, 14:48
No niestety też nie jestem zadowolona z tego zdjęcia :| Liczyłam na jakieś porady, jakie ustawienia najlepiej się sprawdzają w takich warunkach? Może lepiej by wyszło przy panoramowaniu?

diveata
5.05.09, 14:55
Mam jeszcze coś takiego. Jakość znów kuleje, ale za to widać dużą prędkość i bardzo podoba mi się ten efekt ze sniegiem ;)

Morlok
5.05.09, 17:28
Mam jeszcze coś takiego. Jakość znów kuleje, ale za to widać dużą prędkość i bardzo podoba mi się ten efekt ze sniegiem ;)

Witaj, zazdroszczę wywczasów :wink:

Cos mi nie gra, nie myslę tu o technice, tylko wydaje mi się, że fotka zyskać mogłaby gdybys umieściła narciarza z lewej strony kadru. On oddla sie od Ciebie więc może fotka zyskalaby na naturalności odbioru i dynamice.
To tylko MBSZ.

grizz
5.05.09, 19:39
No niestety też nie jestem zadowolona z tego zdjęcia :| Liczyłam na jakieś porady, jakie ustawienia najlepiej się sprawdzają w takich warunkach? Może lepiej by wyszło przy panoramowaniu?

Praktyka i praktyka i eksperymentowanie. Stań na stoku i rób zdjęcia. Inaczej sie nie nauczysz.

diveata
5.05.09, 20:22
Praktyka i praktyka i eksperymentowanie. Stań na stoku i rób zdjęcia. Inaczej sie nie nauczysz.

Niestety to była moja ostatnia szansa w tym roku :D Nartki już leżą schowane na strychu. Teraz czas na inne sporty ;) Ale może w przyszłym sezonie będą lepsze efekty :)

diveata
24.08.09, 11:44
Witam po dłuuuuuugiej przerwie :) Właśnie wróciłam z wyprawy po Gruzji i Turcji i mam nadzieję, że niebawem pojawi się tu kilka ciekawych zdjęć, a jak znajdę siły to może i opisów ;)

Na zachętę ujęcie z Mestii (region Svanetti):

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2009/08/normal_67-1.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/19340/normal_67.jpg)

maj0nez
24.08.09, 12:39
Ostatnie super.

dobas
24.08.09, 12:47
Witam po dłuuuuuugiej przerwie :) Właśnie wróciłam z wyprawy po Gruzji i Turcji i mam nadzieję, że niebawem pojawi się tu kilka ciekawych zdjęć, a jak znajdę siły to może i opisów ;)




Nie ma "jak znajdę siły" obowiązkowo zdjęcia i opisy :)

Wiejo
24.08.09, 17:05
Droga prowadząca w ciekawą okolicę. Jak za zachętę bardzo fajne z tym, że asfalt jakiś znajomy. Odpocznij i podziel sie wrażeniami.

Daniello
24.08.09, 20:46
Obróbka do bani, ale fotka fajna.

diveata
24.08.09, 21:05
Obróbka do bani, ale fotka fajna.

Tylko ze tu zadnej obrobki nie bylo... :/ Prosto z aparatu

kasprzyk
24.08.09, 21:24
Jest bardzo zachęcająco po pierwszej fotce. Gruzja nie do końca bezpiecznie mi się kojarzy - jak tam jest ? opowiadaj, pokazuj :)
pzdr

diveata
1.09.09, 22:41
Jest bardzo zachęcająco po pierwszej fotce. Gruzja nie do końca bezpiecznie mi się kojarzy - jak tam jest ? opowiadaj, pokazuj :)
pzdr

Hmm.. No cóż... Co do bezpieczeństwa w Gruzji... Na pewno media mocno wyolbrzymiają to co się tam dzieje (jak zresztą we wszystkich innych krajach uwikłanych w jakieś konflikty). Ja, osobiście czułam się tam bardzo bezpiecznie. Nikt mnie nie napadł, nikt mnie wieczorem nie zaczepiał. Czułam się chyba nawet bezpieczniej niż w Polsce ;)

Co prawda czuć taką atmosferę, że nad Gruzją cały czas unosi się widmo wojny, ponieważ nie ma żadnych nowych inwestycji, a ludziom szkoda obudowywać swoich domostw, bo boją się, że zaraz przyjdą Ruscy i rozwalą wszystko w drobny mak. Nawet podczas mojego pobytu Ruscy zaatakowali bazę wojskową w Gori, ale na szczęście obyło się bez ofiar. Akurat wtedy byłam na miejscu, ale poza pojawieniem się czołgów i helikopterów wojskowych, miasto specjalnie nie zostało wybite ze swojego rytmu. Wydaje się, że ludzie przyzwyczaili się już do tego trybu życia i nie robi już to na nich specjalnego wrażenia.

Gruzja jest niesamowicie zniszczona przez wojny. Jest to bardzo, bardzo biedny kraj. Wszędzie zniszczone lub spalone budynki, brud i ubóstwo. Aż serce pęka, bo to taki piękny kraj. Wspaniałe krajobrazy. Chyba żaden kraj o tak małej powierzchni nie może się pochwalić tak różnorodnymi krajobrazami. Imponujące góry (Austria się może schować). Piękne zielone doliny z niesamowitymi formacjami skalnymi. A nawet skaliste pustynie powalające ilością barw.

Mam nadzieję, że uda mi się pokazać to piękno Gruzji w moich zdjęciach :) Na początek:
68 - słone jezioro z okolic Davijt Gareja - pięknego monastyru położonego pośrodku pustyni,

69 - oraz część mieszkalna monastyru. Mimo, że mamy już 21 wiek, mnisi nadal mieszkają w grotach któe wykuli sobie w skałach.

helmuth
1.09.09, 22:51
Jakoś nie mogę znaleźć żadnego punktu odniesienia, zeby ocenić czy to małe jeziorko czy duża kałuża :wink:
Za to 69 mi się podoba :grin:

Wiejo
1.09.09, 22:54
68- ładnie, ale mam deczko mieszane uczucia odnośnie prostowania. 69- to naprawdę niesamowity widok mieszkań w takim miejscu. Zachodzę w głowę jak oni tam w zimie ogrzewają tę skałę. Ciekawe i poznawcze zdjęcie.

diveata
2.09.09, 10:53
70 - Gruzin


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/19340/70.jpg)

kubi
2.09.09, 13:14
68 bardzo mi się podoba :wink: pozdrawiam

jolly
2.09.09, 13:25
68 i 69 - naprawdę świetnie pokazane widoki. Kolory - bajka.

Wiejo
2.09.09, 21:13
Gruzin na 70 bardzo się podoba. Charakterystyczna zmęczona i czerstwa twarz. Czy nie kusiło Cię podciągnięcie kontrastu dla wzmocnienia efektu zmarszczek i zarostu?

kasprzyk
2.09.09, 21:17
wciągasz, wciągasz mnie, chcę jeszcze więcej zdjęć. ;)

pzdr

diveata
2.09.09, 21:26
Gruzin na 70 bardzo się podoba. Charakterystyczna zmęczona i czerstwa twarz. Czy nie kusiło Cię podciągnięcie kontrastu dla wzmocnienia efektu zmarszczek i zarostu?

Kusiło, i nawet podciągnęłam, ale co poniektórzy uważają, że przesadziłam ;)
Poniżej oryginał.

Wiejo
2.09.09, 21:33
To wybrałaś kompromis. Nie wiem czemu ale widząc taką twarz od razu chciałbym ten rys czasu na niej eksponować. Twoje delikatne szarości też są ładne i w sumie też mam podzielone zdanie.

m_kola
2.09.09, 21:53
Podobają mi się fotki. Widoki też! Najbardziej "mieszkania skalne". Słone jezioro faktycznie nie robi wrażenia, ginie, zbyt płasko jest. Wygląda jak jedno pasemko, strumyk jakiś;)
Gruzin wyszedł bardzo fajnie, brakuje mi tam trochę ostrości, oczy (i to najważniejsze) są ostre ale na zaroście już jej brak. Może to tylko przekłamania mojego laptopa lub oka.
Dawaj więcej, wątek będzie "poczytny" niewątpliwie;)

diveata
3.09.09, 11:31
Dobra, już się pogodziłam, że nie umiem robić dobrych zdjęć, już się nie będę bawić Photoshopem, lepiej się wezmę za opisy, bo to mi lepiej wychodzi :P

Otóż.. Jest stobie niewielka miejscowość Kazbegi, leżąca na "Ścieżce wojennej" zaraz przy granicy z Rosją. Miejscowość słynie głównie z niewielkiego kościółka na górze, który jest symbolem Gruzji.. ale o tym wiedzą wszyscy... Mało kto wie, że Kazbegi było też przepiękną, malowniczo położoną miejscowością turystyczną, do której co roku waliły tłumy Ruskich na urlop... A bo taniej, a bo mieszkańcy przesympatyczni i niesamowicie gościnni. Właśnie dla tych Ruskich zbudowano hotel. Ogromny hotel, wielka inwestycja. Hotel przez jakiś czas przynosił pewnie zawrotne zyski, tyle, że nikt nie przewidział, że granica pomiędzy Rosją i Gruzją zostanie zamknięta. No i tak też się stało, granica zamknięta, więc klientów brak. Hotel był zdecydowanie za drogi, żeby gościć Gruzinów, nie znaleziono dla niego żadnego innego zastosowania. Został opuszczony i tak z roku na rok zaczął się rozpadać. Co lepsze części zostały rozkradzione, ale do dziś można zobaczyć niektóre meble w pokojach i szczątki armatury w łazienkach. Schody grożą zawaleniem i mieliśmy lekkiego stracha wychodząc na ostatnie piętro. Moim zdaniem bardzo smutny widok, ale takich budynków w Gruzji są tysiące. Hotele, fabryki, i głównie domy mieszkalne. Ludzie opuścili je i uciekli za granicę, bo w Gruzji żyje się zbyt ciężko...

jolly
3.09.09, 11:47
A czemu Ty piszesz, że nie umiesz robić zdjęć? Bardzo dobre są Twoje zdjęcia. I widzę ogromną zmianę na lepsze również w obróbce pomiędzy zdjęciami między innymi z Tajlandii a tymi.
Hotelik na wzgórzu bardzo ładnie pokazany. Mgła buduje atmosferę tego miejsca, a reszta zdjęć dopowiada historię.

m_kola
3.09.09, 12:01
Żeby nie było na mnie! Ja nie powiedziałem, że nie umiesz robić/obrabiać zdjęć:) Po prostu czasem się nie udają, jak każdemu:D
Mi również podoba się 71. Jeszcze bardziej od zdjęcia samo miejsce:) Aż chce się to zobaczyć "na żywo"!

Tadeusz Jankowski
3.09.09, 12:37
Mim zdaniem ostatni portret całościowy gruzińskiego gościa jest dużo lepszy niż sama twarz powyżej, bo:
- przede wszystkim spojrzenie oraz sylwetka - to przyciąga oko, pozwala spojrzeć przez okienko otworzone na chwileczkę przez fotografa, popatrzeć jego spojrzeniem, jego emocjami, to wciąga w analizę fotki;
- portret jest malarski;
- postać jest znakomicie ujęta i zapozowana, wszystko jest spójne - spodnie wzorzyste, śmiałe spojrzenie, pet w palcach, czapka na bakier, odsłonięta pierś, lewa pięść oparta na udzie, ten człowiek jest prawdziwy, prawie bez sztuczności, sympatyczny, prawdziwy do szpiku kości;
-w tle nie ma bałaganu, nic, co by odciągało wzrok, tylko dyskretny sztafaż -róg stołu, serweta, puszeczki;
-pastelowość kolorów została dobrze zgrana z miękkością światełka.

Bardzo wysokie uznanie.

Pzdr, TJ

Dziadek
3.09.09, 12:42
Dobra, już się pogodziłam, że nie umiem robić dobrych zdjęć, już się nie będę bawić Photoshopem, lepiej się wezmę za opisy, bo to mi lepiej wychodzi :P

A skąd takie czarne myśli?

Ćwicz i nie narzekaj :)

Masz takie ciekawe fotki, że bez szopa też się ciekawie ogląda, ale wcale im trochę pieszczot nie zaszkodzi.

Twojego Gruzina pozwoliłem sobie przepuścić przez PS-a, co nie znaczy, że jest lepszy ale inny a do ćwiczń znakomicie się nadaje :)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.burian.rybnik.pl/forum/Diveata70%20Dziadek.jpg)

taztaz
3.09.09, 12:49
Tylko ciągłe ćwiczenia i praca nad fotami prowadzi na wyższy poziom.
Gruzin 70 jakoś do mnie nie trafił może przez obróbkę. W tej formie bardziej na obraz niż foto :). Ale 70a czyli cała sylwetka zdecydowanie tak naturalność i brak kreacji to to co mnie urzekło. Zgadzam się w pełni z TJ.
Powiem Ci że ja miałbym problem aby tak podejść i zrobić takie foto.
Pozdrawiam

Dziadek fajna wersja :)

kasprzyk
3.09.09, 19:48
co robi wojna ... przygnębiający reportaż, dobre fotki

pzdr

diveata
7.09.09, 22:48
Skoro już jesteśmy przy Kazbegi to może wrzucę przy okazji zdjęcie tego słynnego kościółka Tsminda Sameba (Kościół Świętej Trójcy). Kościół jest położony na wysokości 2170 m n.p.m. Zbudowano go w XIV wieku. Wyjście na góre jest dość ciężkie i zajmuje minimum godzinę (przy szybkim tempie). Dlatego w 88 roku Ruscy wybudowali tam kolejkę, co z kolei strasznie rozzłościło Gruzinów (uznali to za profanację tego świetego miejsca), którzy koleję od razu zniszczyli ;)

Czemu kościół wzniesiono w tak trudno dostępnym miejscu? I dlaczego na tak dużej wysokości? Na ten temat krąży wiele różnych legend, co kolejna to dziwniejsza ;) Dużo by mówić. Tak czy owak, zbudowanie tej budowli było nie lada wyzwaniem i dlatego kościółek stał się obecnie symbolem Gruzji.

Wiejo
7.09.09, 23:00
Hotelem jestem przygnębiony a kościołem i jego usytuowaniem oczarowany. Świetne opisy dopełniają informacji o tym pięknym i gnębionym wojną kraju.

masakrer
7.09.09, 23:05
Witaj!!!!!!:mrgreen: Dopiero teraz zauwazylam, ze znowu jestes...jak sama powiedzialas po dluuuuugiej przerwie.
Bardzo sie ciesze, ze znowu mozemy wyruszyc z Toba w nowa i poznawcza podroz!!!!!
Ciekawie pokazujesz ten kraj dotkniety wojna i bieda.
Kosciolek na takiej wysokosci moze miec jakies "strategiczne" wytlumaczenie, chociaz nie wiem co go otacza oprocz gor .
Czekam na wiecej i pozdrawiam :grin:

helmuth
7.09.09, 23:06
Robi wrażenie, taka kruszynka na wzgórzu w porównaniu z górami w tle :)
Co do samego zdjęcia, to brakuje mu "soczystości". Popatrz na załącznik: jak wygląda histogram tego zdjęcia. Z góry i z dołu masz sporo "luzu". Rozciągnij go a obraz nabierze barw :wink:

diveata
7.09.09, 23:15
Robi wrażenie, taka kruszynka na wzgórzu w porównaniu z górami w tle :)
Co do samego zdjęcia, to brakuje mu "soczystości". Popatrz na załącznik: jak wygląda histogram tego zdjęcia. Z góry i z dołu masz sporo "luzu". Rozciągnij go a obraz nabierze barw :wink:

A że tak głupio spytam.. Jak rozciągnąć ten histogram? ;)

Przy okazji może takie zdjęcie poglądowe (jakość niestety kiepska ze względu na pogodę :/) usytuowania tego kościółka. Widok z jednego z pokoi opuszczonego hotelu ;)

helmuth
7.09.09, 23:37
A że tak głupio spytam.. Jak rozciągnąć ten histogram? ;)Popatrz na załącznik. Znaczniki cieni (lewy) i świateł (prawy) na histogramie z lewej strony zdjęcia (zaznaczone przeze mnie czerwonymi obwódkami), zostały przesunięte tak, aby jak najmniej było wolnego miejsca na dole i u góry histogramu. Efekt jest widoczny na zdjęciu a nowy histogram (już rozciągnięty) jest po prawej stronie zdjęcia.

Pi0trazy
7.09.09, 23:41
Po rozciągnięciu czasem warto też powajchować tym środkowym. :-)

helmuth
7.09.09, 23:46
Najlepiej, sama spróbuj "powachlować" wszystkimi to zobaczysz jak to wpływa na obraz :grin:

diveata
7.09.09, 23:57
Najlepiej, sama spróbuj "powachlować" wszystkimi to zobaczysz jak to wpływa na obraz :grin:

Nie moge znaleźć tego histogramu w Photoshopie :(

helmuth
8.09.09, 00:01
Może tu znajdziesz podpowiedź: http://help.adobe.com/pl_PL/Photoshop/11.0/WSfd1234e1c4b69f30ea53e41001031ab64-768ba.html
Sprawdź też: Image -> Adjustments -> Levels, lub [ctrl+L]

taztaz
8.09.09, 10:00
w PS to klawisze Ctrl + L (lewels)

Pietrucha
8.09.09, 10:21
76 najbardziej mi się podoba!

Ggrzesiek
8.09.09, 11:21
Witam

Bardzo podoba mi się zdjęcie nr 76. Moim zdaniem kadrowanie bardzo dobrze oddaje przestrzeń, gdzie znajduje się budynek.

Wiejo
8.09.09, 11:33
77 piękny i zarazem surowy widok.

diveata
8.09.09, 22:38
Pośrodku pustyni, na totalnym odludziu jest sobie klasztor. Nie dojeżdza tam kompletnie nic, żadnej komunikacji publicznej, a mimo to mnisi są z techniką na bieżąco. To zdjęcie zostało cyknięte z bioderka, a mnich od razu do mnie z awanturą, żeby je skasować, bo on się nie zgadza. Rozłożyłam bezradnie ręce i strzeliłam najbardziej uroczy uśmiech na jaki mnie było stać, i tak oto teraz możecie podziwiać jedyny na świecie egzemplarz zdjęcia mnicha z klasztoru Davijt Gareja ;)

wanilia
9.09.09, 00:24
No powiem ci, że całkiem nieźle. Czerń ma odcienie, ciekawe tło, szkoda tylko, że nie spojrzał nieco wyzej:)

Wiejo
9.09.09, 07:25
Sądząc tylko po zdjęciu to można domniemać, że to mnich pielgrzym. Natomiast wraz z opisem nabiera dodatkowego smaczku.

kasprzyk
9.09.09, 08:19
Bardzo mi się to podoba, kapitalne tło,
kościół na wzgórzu to prawdziwa potęga przestrzeni!

pzdr

masakrer
9.09.09, 15:55
Jak na strzelanie po kryjomu udalo ci sie bardzo dobrze.
Mnich ok, ale mnie bardzo podoba sie tlo:)

Igorra
9.09.09, 16:23
Mnie też urzekło właśnie tło :) zdjecie bardzo na plus :)

K_Puchatek
9.09.09, 19:23
Nie będę oryginalny, ostatnia fota bardzo fajna, genialnie "zagrało" tło...
Pozdrawiam

Ggrzesiek
9.09.09, 19:30
Mnie także bardzo przypadło do gustu ostatnie zdjęcia. Super.

helmuth
9.09.09, 23:20
Zdjęcie z mnichem mi się podoba. Głównie ze względu na okolicę a przede wszystkim tło. Mam jednak wrażenie, że zdjęcie jest przekrzywione w lewo :roll:

aga_piet
9.09.09, 23:44
Piękne krajobrazy, zapierają dech. I ten monastyr... (69.).
Trza by się wybrać kiedyś...

ehosonda
10.09.09, 13:56
mnich mi na taliba wyglada. ciesz sie ze zyjesz ;)
wiecej opisow, wiecej opisow...jeszcze wiecej opisow...i o 2 zdjecia wiecej do kazdego opisu..proszeee..

MeWash
12.09.09, 21:42
78. Bardzo! Ładnie strzelasz z biodra ;) Clint Estwood w spódnicy :D

witia
12.09.09, 22:15
Piękne tereny a fotki (2 ostatnie) - świetne.
Pozdrówka.

diveata
20.09.09, 23:55
Gruzińskie zwierzątka z różnych zakątków kraju ;)

Chyba nie ma co opisywać :P

helmuth
20.09.09, 23:59
Eee! U nas są takie same, po co zaraz do Gruzji ? :mrgreen:

diveata
21.09.09, 00:03
Eee! U nas są takie same, po co zaraz do Gruzji ? :mrgreen:

A u nas to gdzie? :P
Polska czy Niemcy? ;)

helmuth
21.09.09, 00:25
Zadałaś ciekawe pytanie
Jak mówię do żony "u nas"- znaczy w Niemczech. Jak mówię "u nas" do Polaków (obojętne, czy w Niemczech, czy w Polsce) i do Niemców- to znaczy w Polsce :grin:
Rozdwojenie jaźni? Pytanie do psychologa albo psychoanalityka :wink:

diveata
21.09.09, 00:33
Zadałaś ciekawe pytanie
Jak mówię do żony "u nas"- znaczy w Niemczech. Jak mówię "u nas" do Polaków (obojętne, czy w Niemczech, czy w Polsce) i do Niemców- to znaczy w Polsce :grin:
Rozdwojenie jaźni? Pytanie do psychologa albo psychoanalityka :wink:

Helmuth nie kombinuj, napisz gdzie widziałeś te zwierzątka! :P

masakrer
21.09.09, 00:35
Starsznie smutne te zwierzaki, ale co sie dziwic....w takim otoczeniu :???:
Helmuth z tym rozdwojeniem jazni chyba Cie rozumiem, mam to samo:shock:

helmuth
21.09.09, 00:44
Helmuth nie kombinuj, napisz gdzie widziałeś te zwierzątka! :PI tu "u nas" i tam "u nas" są koty, konie, psy i cielaki (krowy?) :wink:

Helmuth z tym rozdwojeniem jazni chyba Cie rozumiem, mam to samo:shock:To nie przechodzi z czasem? :roll:

masakrer
21.09.09, 00:55
To nie przechodzi z czasem? :roll:
No nie wiem, chyba nie.:wink:

diveata
21.09.09, 02:10
Zapraszam do oglądnięcia moich zdjęć z maratonu w Istebnej tutaj:https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=356528#post356528 ;)

Wiejo
21.09.09, 16:57
Z statnich zwierzątek to koń pasący się na stromym zboczu, oraz biedny piesek wyglądający na owczarka kaukaskiego na tle ruiny domu zatrzymały mnie na dłużej.

Agulka
21.09.09, 21:57
Dla mnie koń jest rewelacyjny, z przyjemnością mu się przyglądałam.

Mirek54
21.09.09, 22:08
Krowa nieokolczykowana,pies na lancuchu-rzadki widok.
Za dlugo za granica mieszkacie-dlatego macie problemy.:grin:

helmuth
21.09.09, 22:15
Krowa nieokolczykowana-rzadki widok.Eee tam, poza EU to chyba normalne :roll::grin:

Za dlugo za granica mieszkacie-dlatego macie problemy.:grin:Noo! Już dłużej niż miesiąc :mrgreen:

diveata
26.09.09, 12:08
Była już "droga do Mestii", więc może teraz pokażę wam samą Mestię.

Mestia to niewielkie miasteczko położone w górskim regionie Svanetti (między Abhazją a Rosją, więc z samego założenia niezbyt bezpiecznie :P). Generalnie od momentu kiedy wylądowałam w Tbilisi, wszyscy mówili mi, żeby tam nie jechać, bo niebezpiecznie i różne dziwne rzeczy się dzieją. Że niby napadają turystów, że ludzie znikają bez słowa. Czy ja wiem? Ludzie żyją jakimiś dawnymi stereotypami. Fakt, że jakieś 10 lat temu działy się tam różne dziwne rzeczy, ale w tej chwili jest to chyba najbardziej wyludniony obszar Gruzji, zamieszkały jedynie przez emerytów zajmujących się wypasem krów i kóz ;)

Uważam, że było warto zaryzykować wyjazd do Mestii. Po pierwsze sama droga do Mestii zapiera dech w piersiach! 7-mio godzinna przejażdżka busikiem (który w Polsce już dawno zostałby zezłomowany) po wąskiej, krętej drodze, oddalnowej zaledwie kilka centymetrów od ogromnej przepaści. Dodatkowych wrażeń dostarczył nam sam kierowca, który w połowie drogi zrobił sobie przerwę na flaszeczkę (co z tego, że była to dopiero ósma rano :P W Gruzji każda pora na flaszkę jest dobra ;) )

Mestia jest usytuowana w przepięknej zielonej dolinie otoczonej równie zielonymi górami. To właśnie wyróżnia ten region spośród innych regionów górskich w Gruzji. Wszędzie jest zielono, lasy, ląki. Po prostu cudownie. W dodatku Mestia zachwyca dość nietypową architekturą. Mianowicie, większość domów jest wyposażona w zabytkowe wieże obronne. Przez środek miasteczka przepływa rwący potok, tworzący miejscami niesamowie wodospady.

3 razy tak dla Mestii! Uważam, że jest to miejsce którego nie można wykreślić ze swojej trasy po Gruzji!

A no i zapomniałam dodać, że mieszkańcy niesamowicie przyjaźnie nastawieni do turystów. Aż mi było głupio pod koniec pobytu, bo nauczona podróżami po Azji zawsze się targuje, a oni się od razu na wszystko zgadzają ;) Np. za nocleg z pełnym wyżywieniem gość zażyczył sobie 30 lari (60 zł). Stargowałam od razu do 25, a jak przyszło co do czego to wziął od nas tylko 20, bo powiedział, że fajni jesteśmy :D
W dodatku gdziekolwiek się nie pójdzie to każde auto się zatrzymuje na drodze i pyta czy gdzieś nie podwieźć, mieszkańcy chętnie pomagają w znalezieniu szlaku górskiego. Ogólnie muszę powiedzieć, że ciężko mi się było rozstać z tym miejscem i chętnie zostałabym dłużej.

kasprzyk
27.09.09, 19:43
czytam, a później oglądam - może ostatnie zdjęcia nie porywają, ale opis działa mocno na wyobraźnie.
pzdr

Alleg_pl
15.10.09, 23:02
najfajniesze w tym wszytkim jest to ze nie dosc ze zdjecia robisz nam i pokazujesz tak jest tam, to jescze to fajnie opisujesz :D

iszi
15.10.09, 23:21
Z ostatniej serii najbardziej podoba mi się 83 ; 85 i 86 są w/g mnie za ciasne. Myślę że tło robi większe wrażenie niż budowle.

Wiejo
16.10.09, 18:45
Z ciekawością poczytałem Twój opis gościnności i traktowania turystów przez Gruzinów. Zdjęcia zawierają też więcej scen dotyczących współczesnego bytu ponieważ widok zniszczonych domów nakazuje pamietać, że toczą się tam walki. Nie sposób też nie zauważyć jak w pięknym na ziemi miejscu mieszkają.

jolly
16.10.09, 19:05
Tak, bardzo ciekawy opis i na dodatek okraszony zdjęciami. Czego chcieć więcej.
Swego czasu czytałam / słyszałam (już nie pamiętam) wywiad z Marcinem Mellerem, wielkim entuzjastą Gruzjii i Gruzinów. Mówił to samo. Gościnność jakiej nie ma chyba nigdzie indziej.

Dawid
17.10.09, 00:21
fajna seria :) 85 trochę jasno z dołu jak dla mnie

diveata
23.11.09, 19:05
Takie pierwsze trochę bardziej abstrakcyjne zdjęcie


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2009/11/normal_89-1.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/19340/normal_89.jpg)

Tak mniej więcej czuje się mrówka w Hong Kongu ;)

helmuth
23.11.09, 19:24
No i bardzo fajne zdjęcie, tylko czemu napis jest do góry nogami? :grin:

MartinP
23.11.09, 19:25
ostatnie zdjęcie to widok z ładowni statku kosmicznego :D

diveata
23.11.09, 19:26
No i bardzo fajne zdjęcie, tylko czemu napis jest do góry nogami? :grin:

kurcze, gdyby były same chińskie znaczki to nikt by nie zauważył :P

k@czy
23.11.09, 19:29
witojcie diveato po dlugim czasie :) ales przydziobala :) dla mnie bomba :)

diveata
23.11.09, 19:45
Witojcie witojcie ;)

Po długiej przerwie przyszykowałam dla was mnóstwo niespodzianek ;) Będzie Hong Kong, słoneczne Filipiny, opływające złotem kasyna Makao i zaległa Turcja jeszcze z wakacji ;] Mam nadzieję, że przynajmniej zdjęciami uda mi się rozgrzać atmosferę w późne jesienne wieczory ;)

A skoro jesteśmy przy Hong Kongu to moze jeszcze jedna fotka. Można by powiedzieć, że przełomowa fotka w mojej karierze, ponieważ robiąć to zdjęcie poprzysięgłam sobie zawsze zabierać ze sobą statyw ;] Ja, zagorzała przeciwniczka statywów, która zawsze uważała je za zbędny balast :P

Tak czy owak, zdjęcie byłoby niewątpliwie dużo lepsze, gdybym przed wyjazdem spakowała statyw do plecaka, ale nie ma co płąkać nad rozlanym mlekiem :P Uważam, ze sam kadr jest bardzo ciekawy. Przedstawia panoramę hongkongskiej dżungli nocą z najwyższego szczytu w mieście. Dostać się tam można kolejką szynową, do której niestety walą tłumy ludzi, więc czasem trzeba poczekać nawet 2 godziny! Gorzej niż na Kasprowym :P

k@czy
23.11.09, 19:48
aaaaaaaaaaaa............
teraz to dopiero narobilas.........

Wiejo
23.11.09, 20:14
Bardzo spodobało mi się Twoje podejście do wieżowców. Z takiej perespektywy prezentują się bardzo futurystycznie. Nocna dżungla świateł też wpadła w oko.

helmuth
23.11.09, 20:15
kurcze, gdyby były same chińskie znaczki to nikt by nie zauważył :PKto wie? Może między nami jest jakiś sinolog? :grin:

Tommy_G
23.11.09, 20:51
90tka - rewelka, super klimacik!

Ania_
23.11.09, 22:06
90tka super, ciut koloru mi zabrakło
witaj po przerwie :grin:

masakrer
23.11.09, 22:21
Fajnie, ze znowu jestes!!!!!!!! Ciekawie zapowiada sie ta nadchodzaca opowiesc :wink:90 ze statywem to by nas chyba calkowicie powalila, ale i tak elegancki widok :grin:

Piotr Grześ
23.11.09, 22:30
Bardzo, bardzo udane zdjęcie. Czekam na następne z wypraw.

diveata
24.11.09, 10:31
Dziękuję za wszystkie komentarze :)

Teraz taka bardziej ciekawostka, niż zdjęcie do oceny. Otóż zobaczycie w jaki sposób budowane i remontowane są ponad 15sto piętrowe wieżowce w Hong Kongu. Żeby cokolwiek zrobić trzeba najpierw postawić rusztowanie. A czego można użyć do tego celu? Najlepiej czegoś czego mamu dużo pod ręką czyli... sznurka i bambusa :D Tak tak, nie przesłyszeliście się. Te ponad piętnastopiętrowe konstrukcje wzniesione zostały tylko i wyłącznie za pomocą sznurka i bambusa. Jak widać trzymają się nawet nieźle, a budowlańcy skaczą po nich góra-dół niczym małpki ;)

grizz
24.11.09, 10:34
Przy takich konstrukcjach bambus jest wytrzymalszy, od "standardowych" rusztowań ;)

luc4s
24.11.09, 10:51
Dziękuję za wszystkie komentarze :)

Teraz taka bardziej ciekawostka, niż zdjęcie do oceny. Otóż zobaczycie w jaki sposób budowane i remontowane są ponad 15sto piętrowe wieżowce w Hong Kongu. Żeby cokolwiek zrobić trzeba najpierw postawić rusztowanie. A czego można użyć do tego celu? Najlepiej czegoś czego mamu dużo pod ręką czyli... sznurka i bambusa :D Tak tak, nie przesłyszeliście się. Te ponad piętnastopiętrowe konstrukcje wzniesione zostały tylko i wyłącznie za pomocą sznurka i bambusa. Jak widać trzymają się nawet nieźle, a budowlańcy skaczą po nich góra-dół niczym małpki ;)

Grubo ponad piętnasto.... Ja widziałem w Shanghaju takie rusztowania na drapaczu kilku dziesięciopiętrowym.

Możesz pokazać więcej zdjęć International Commerce Centre? Chciałbym zobaczyć, ile go wybudowano od wakacji.

diveata
24.11.09, 15:27
Możesz pokazać więcej zdjęć International Commerce Centre? Chciałbym zobaczyć, ile go wybudowano od wakacji.

Czy chodzi o ten budynek?

luc4s
24.11.09, 17:37
Czy chodzi o ten budynek?

Nie, to jest Two International Finance Centre. Chodzi mi o ten budynek budowany po drugiej stronie, na lądzie, w Kowloon

helmuth
24.11.09, 18:41
Tym razem (92), mniej mi się podoba, choć widok przedni.
Mam wrażenie, że robione jest pod słońce i dlatego takie "mdłe". Myślę, że dodanie kontrastu, ściemnienie i wyostrzenie znacznie by mu pomogło (lekkie prostowanie perspektywy, też :-P)

diveata
24.11.09, 20:13
Tym razem (92), mniej mi się podoba, choć widok przedni.
Mam wrażenie, że robione jest pod słońce i dlatego takie "mdłe". Myślę, że dodanie kontrastu, ściemnienie i wyostrzenie znacznie by mu pomogło (lekkie prostowanie perspektywy, też :-P)

Wydaje mi się, że jest mdłe, bo była straszna mgła (smog?), a obecny efekt powstał po długiej walce z RAWem, i to jest chyba maks co można z tego zdjęcia wycisnąć :P Zdjęcie pełni jedynie element informacyjny, broń Boże artystyczny ;)


Nie, to jest Two International Finance Centre. Chodzi mi o ten budynek budowany po drugiej stronie, na lądzie, w Kowloon

A to z tamtej strony nic nie mam. Tak jak już wyżej napisałam warunki były średnie do fotografowania, więc to jest w zasadzie jedyna fotka z wybrzeża jaką mam..

helmuth
24.11.09, 20:15
Wydaje mi się, że jest mdłe, bo była straszna mgła (smog?),...No, w końcu wiesz lepiej bo tam byłaś :grin:

helmuth
24.11.09, 20:18
Wydaje mi się, że można jednak z niego coś wydusić :wink:

diveata
24.11.09, 20:33
Wydaje mi się, że można jednak z niego coś wydusić :wink:

Chyba to już jest kwestia monitora... To Twoje u mnie strasznie ciemno wyszło i jakby bledsze kolory.. Ale ja już dawno nauczyłam się nie kłócić o kolory oglądane na dwóch różnych monitorach ;)

Bonus na wieczór:
najsłodszy zwierzak Filipin czyli Tarsier. Charakteryzuje się głównie wytrzeszczem oczu i z tego jest znany na całym świecie ;) Poza tym lubi obserwować okolicę za pomocą swojej obrotowej (aż o 180stopni!) główce. Żywi się insektami, poluje głównie w nocy. A w dzień śpi (ponoć z otwartymi oczkami ;]) lub obserwuje. Teraz tylko ciekawi mnie jak ich opiekunowie rozróżniają te dwie czynności :P

Tarsirek prosi klubowiczów Olympusa o jakieś ładne wykadrowanie go na tym zdjęciu, bo jakoś autorka nie wie jak się do tego zabrać ;]

wanilia
24.11.09, 20:36
Zwierzątko przeurocze , szkoda, że autorka kadru nie przyłożyła się bardziej, aby tej trawki w klarze nie było...:wink: dwa kroki w prawo...

Lolita
24.11.09, 20:39
Bardzo ale to bardzo słodki zwierzak :roll:
Ale warunki trzeba przyznać nie miałaś łatwe, bo wszędzie pełno tego chabuzia :wink:

diveata
24.11.09, 20:44
Szkoda, że mi ktoś nie robił zdjęć jak ja robiłam jemu ;] Niby miało być łatwo. Tarsirki nie lubią się zbytnio przemieszczać (cierpią na wrodzone lenistwo :P), jedyne co to obracają łepek o 180 stopni. No i tak żeśmy się bawili, ja się przedzieram przez krzaki i inne haszcze, już jestem prawie na tyle blisko, żeby zrobić zdjęcie, a on.. hyc obrót o 180 stopni i znowu ujęcie jego pleców :D
I tak w kółko.. obchodzę krzaki z drugiej strony i znowu się przepycham. Po pół godziny takich zagrywek udało mi się zrobić dwa ostre zdjęcia! :) Złośliwe bestie :P

A co powiecie na taki kadr?

luc4s
24.11.09, 20:51
Mgła w HK to zjawisko dość powszechne, ja miałem szczęście, 3 dni pięknej pogody, dopiero ostatniego nadciągnął tajfun.

helmuth
24.11.09, 20:54
Chyba to już jest kwestia monitora... To Twoje u mnie strasznie ciemno wyszło i jakby bledsze kolory...:shock:
A ja rozjaśniłem swój monitor a zdjęciu dodałem kontrastu. Pewnie mój monitor już nadaje się tylko do oglądania tekstu :grin:

Wiejo
24.11.09, 22:04
Rusztowanie ciekawe ale tego budulca tam nie brakuje i rośnie szybko. Zwierz z wytrzeszczem uroczy.

masakrer
24.11.09, 22:59
A co Ty zwierzakowi zrobilas, ze tak oczy wytrzeszczyl??:mrgreen:

Dawid
25.11.09, 00:07
Ale zrobiło oczy ni Ciebie :) Co mu pokazałaś :wink:? Może reaguje tak na szkło :P

diveata
25.11.09, 11:37
Ale zrobiło oczy ni Ciebie :) Co mu pokazałaś :wink:? Może reaguje tak na szkło :P

Pokazałam mu E3 z obiektywem 12-60, a on powiedział "aleeeeee fajowyy!! mogę popstrykać?" :D

A dziś zdjęcie z cyklu "napotkane na plaży" ;) Trudno uwierzyć, ale pojechałam na tą wyprawę z czterema facetami i byłam jedyną osobą, która nie była w stanie nawet 15stu minut usiedzieć na plaży :P Tak więc kiedy chłopaki raczyli się piwkiem, ja wyruszałam na polowanie z moim aparatem i takie oto są tego efekty ;]

kasprzyk
25.11.09, 19:16
Prosimy o więcej :)

MeWash
25.11.09, 22:36
94 - bardzo sympatyczne :)

Wiejo
26.11.09, 21:55
Przyjemne poprzez widoczną egzotykę. Muszę się zapytać, czy piasek na plaży faktycznie taki biały i woda w morzu taka jasna.

NightCrawler
26.11.09, 22:00
Jak wyżej, kadr naprawdę ładny i miły ale jakoś kolor piasku strasznie bije mnie po oczach (choć może faktycznie taki był).

fruzia
26.11.09, 22:01
Fajne te zdjęcia jak na Twoje początki ;-) Pierwsze kompozycyjnie takie banalne i oklepane ale podobają mi się te promienie słoneczne przedzierające się zza chmur. A trzecie kompozycyjnie bardzo mi się podoba, szkoda tylko, że nie ma innego światła troszkę, takiego zachodzącego pomału słońca. Albo całkiem wieczorowego klimatu z jakąś uliczną lampką.

diveata
27.11.09, 01:02
Odnośnie waszych pytań to piasek faktycznie był troszkę bardziej biały niż żółty ;] Ale nie wiem czy też ja nie przesadziłam z obróbką.

Poniżej oryginalny jpg wygenerowany przez aparat.

Jak mi powiecie, że jest lepszy to zawieszam moją działalność na forum do czasu skalibrowania monitora :P

Lolita
27.11.09, 11:35
MSZ piasek i woda w oryginale są "milsze" dla oka choć niby różnica po obróbce minimalna :roll:

dr_feelgood
29.11.09, 21:32
Otatnia fota kadrowana z dolu, tak troche nad piaskiem zyskałaby wiele. Jest fajnie, moze byc fajniej :)

diveata
6.12.09, 21:36
Jak się najlepiej podróżuje na Filipinach? Ano na dachu ;] Przewiewnie, dużo miejsca no i panoramiczny widok na przepiękną okolicę ;)

W taki oto sposób przemieszczaliśmy się ponad 3 godziny przez wyspę Palawan. Tyłki nam trochę wytrzepało, ale wszystko to zrekompensowały wspniałe widoki!

Do widoków zaraz przejdziemy, a natazie zobaczcie jak jeszcze można podróżować na Filipinach ;)

waruga
7.12.09, 00:49
Jak się najlepiej podróżuje na Filipinach? Ano na dachu ;] Przewiewnie, dużo miejsca no i panoramiczny widok na przepiękną okolicę ;)

W taki oto sposób przemieszczaliśmy się ponad 3 godziny przez wyspę Palawan. Tyłki nam trochę wytrzepało, ale wszystko to zrekompensowały wspniałe widoki!

Do widoków zaraz przejdziemy, a natazie zobaczcie jak jeszcze można podróżować na Filipinach ;)


Gdzie te widoki....? :-)

NightCrawler
7.12.09, 00:51
ciesz się, że na dachu a nie za autem biegłaś :)
Czekam na widoczki!

A co do piasku i wody... to jakieś takie odbarwione nawet w oryginale :)

diveata
8.12.09, 14:04
Miały być widoczki no to proszę ;)

Wybrzeże w Sabang, wyspa Palawan. No i lokalna taksówka ;]

diveata
8.12.09, 14:09
i niekończąca się plaża w Sabang ;)

NightCrawler
8.12.09, 14:52
W 97 chmurki za bardzo dają po oczach.

diveata
8.12.09, 14:54
W 97 chmurki za bardzo dają po oczach.

toż to wspaniałe filipińskie słoneczko :P
;)

marecki
8.12.09, 15:17
Taki feler pstrykania w ostrym świetle ale widoczek fajny choć taksówka na wodzie bardziej mi podeszła, taka egzotyka. Mam lekkie wrażenie że może za duży kontrast dajesz ale nieważne. Podoba się.
pozdrawiam.

waruga
8.12.09, 17:55
Miały być widoczki no to proszę ;)

Wybrzeże w Sabang, wyspa Palawan. No i lokalna taksówka ;]

Lodz fajnie wypadla na przyboju.. maly bo maly, ale jest :-)

bryll
8.12.09, 18:25
Powinno się zakazać pokazywania takich zdjęć w grudniu popołudniu!!!!
Eh a do wakacji pół roku :cry:

Ps. mimo wszystko czekam na kolejne widoczki :grin:

helmuth
8.12.09, 19:26
toż to wspaniałe filipińskie słoneczko :P
;)Tylko, że stoi w niewłaściwym miejscu albo Ty wybrałaś niewłaściwy kierunek do zdjęcia :wink:

diveata
8.12.09, 23:24
Ogólnie przeczytałam jakąś mądrą książkę ostatnio i dowiedziałam się, że w południe W OGÓLE nie powinno się robić zdjęć, bo jak jest mocne słońce to i tak nie wyjdzie :P

Najlepsze zdjęcia ponoć wychodzą o wschodzie słońca, ale myśle, że prędzej wszystkie oceany wyschną niż ja wstanę przed wschodem :D

Alleg_pl
8.12.09, 23:29
w 97 chyba kwestia monitora/panelu bo u mnie wcale nie daja po oczach. :) az tak bardzo. a wygladaja swietnie :)

wanilia
8.12.09, 23:31
Doskonale Cię rozumiem, spróbuj jednak korzystać z preselekcji przesłony:grin:

dr_feelgood
8.12.09, 23:36
97 - :shock: bez takich. chyba m się to przyśni dziś. że leżę tam ot tak, i leżeć będę

NightCrawler
8.12.09, 23:40
w 97 chyba kwestia monitora/panelu bo u mnie wcale nie daja po oczach. :) az tak bardzo. a wygladaja swietnie :)


przyznaje ze nie mam profi wyregulowanego panelu w lapku - ale w druga strone - zawsze ciemniej pokazuje - a tu naprawdę mam biale plamy prawie wiec...

diveata
8.12.09, 23:45
przyznaje ze nie mam profi wyregulowanego panelu w lapku - ale w druga strone - zawsze ciemniej pokazuje - a tu naprawdę mam biale plamy prawie wiec...

U mnie na jednym kompie wygląda dobrze, a na drugim faktycznie trochę przepalone.. a u was pewnie jeszcze inaczej :P

Ciężko trafić z kolorami :/ Aczkolwiek aparat nie sygnalizował żadnych przepałów, więc myślałam, że ok.

Lolita
9.12.09, 10:16
97 bardzo mi się podoba :roll:
Może faktycznie te chmurki trochę dają po oczach ale biorąc pod uwagę ostrego słońca to nie miałaś łatwego zadania :wink:
Ehhhhh, kiedy będą wakację... :cry:

masakrer
10.12.09, 01:29
Taksowka interesujaca. A na plazy nie tylko by sie chcialo polezec ale i rowniez zanurkowac ( o ile tam nie ma rekinow) :mrgreen:

diveata
11.12.09, 00:34
A propos taksówek... ;)

Nie wiem czy to zdjęcie oddaje niesamowity bałagan jaki panuje na postoju taksówek, ale uwierzcie mi, że to co się tam dzieje, że tak jest ;)

Port o wymiarach 30x20 metrów do którego naraz próbuje wpłynąć i wypłynąć kilkanaście łódek. Jak dobrze zauważyliście łódki, mimo, że są wąskie, to niestety wyposażone są bo bokach w dość długie stabilizatory, co z kolei owocuje zczepianiem się łódek ;)

waruga
11.12.09, 01:21
A propos taksówek... ;)

Nie wiem czy to zdjęcie oddaje niesamowity bałagan jaki panuje na postoju taksówek, ale uwierzcie mi, że to co się tam dzieje, że tak jest ;)

Port o wymiarach 30x20 metrów do którego naraz próbuje wpłynąć i wypłynąć kilkanaście łódek. Jak dobrze zauważyliście łódki, mimo, że są wąskie, to niestety wyposażone są bo bokach w dość długie stabilizatory, co z kolei owocuje zczepianiem się łódek ;)~



Widac nie obowiazuje tam zadne prawo drogi...skoro naraz probuje sie wplynac i wyplynac przy takich malych wymiarach mariny. Powinni zalozyc sygnalizatory...:-)

rumpel
11.12.09, 03:19
Bardzo podoba mi się ostatnie Twoje zdjęcie :) Gdy nie ma żagli regułą jest "kto większy" ;) . Pozdrawiam

diveata
13.12.09, 22:05
To może teraz jakieś filipińskie dzieciaczki ;]

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2009/12/99-1.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/19340/99.jpg)

voovoo2
13.12.09, 22:20
Ładne.Buzia jakby ciut za ciemna ale to moze moj monitor.

K_Puchatek
13.12.09, 23:01
Dzieciak świetny (ocena w galerii), pozostałe też niczego sobie, od razu robi się przyjemniej (szczególnie że za oknem to co widać)...:wink:
Pozdrawiam

Dawid
13.12.09, 23:40
dzieciak świetny :) jak pisał voovoo2 trochę ciemno :)

masakrer
14.12.09, 01:08
To chyba nie jest monitor bo u mnie tez cimno...
Ale podoba mi sie wyraz twarzy chlopca.