Gdyby udało się tam wyjść i byłaby dobra widoczność to byłoby moje drugie wejście na Przełęcz - pierwsze przy pogodzie. Startowałem do tego szlaku trzy razy - pierwsze dwa zrezygnowałem bo zaczynał padać deszcz, za trzecim wyszedłem przy paskudnej mgle (nie bez pomocy dwóch wspinaczy - mówili, którędy mam iść, gdzie uważać).
Wybieram się tam z bratem i bratową - oni idą w ramach rozgrzewkiprzed wyjazdem do Gruzji.
Ale teraz nie wiem czy nie zmienimy tego na jakąś inną trasę - np. na Wrota Chałubińskiego.




Odpowiedz z cytatem