Polskie Tatry bez hord turystów? I to jeszcze Chochołowska? Gdybym zdjęć*nie widział, nie uwierzyłbym![]()
Piękne ujęcia. Lubię ten moment wiosną i jesienią, kiedy szczty są pokryte śniegiem a w dolinach ciepło i miło.
moje zdjęcia | Pozdrawiam, Sebastian
3 bazy strzelnicze, kilka dział krótszego i dalszego zasięgu, amunicja, lasery, lodówa, van i...tzw. otrzaskanie.
Wycieczka ta była okazją przetestowania dwóch nowych nabytków Panasa 7-14 i Olka 12-40 (z nich także zdjęcia z wątku wiślanego). Z obu jestem mega zadowolony i z pewnością będą mi towarzyszyć w kolejnych wyprawach.
Z Polany Chochołowskiej udałem się zielonym szlakiem Wyżnią Chochołowską Doliną w kierunku Przełęczy Zawracie. W lesie szlak pokryty w większości zbitym śniegiem a miejscami szklistym lodem więc szło się ciężko. Powyżej lasu w żlebach i zagłębieniach terenu sporo śniegu - można było wpaść do pasa. Przydałyby się dobre buty na takie warunki i raki - nie miałem ani jednych ani drugich (czeka mnie wizyta w sklepie) więc zawróciłem.
219.
220. Czerwony Wierch i Łopata.
221. W niższych północnych partiach gór śniegu jest niewiele.
222. Wołowiec (szczyt - w głębi)
223. Pożegnanie z Doliną Chochołowską - Siwa Polana (tu też rosną krokusy)
Dzięki za odwiedziny i komentarze. Mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce![]()
Ostatnio edytowane przez alnico ; 16.03.14 o 22:10
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
Pięknie! Zazdroszczę widoków, taką wiosenno-zimową porą nie zdarzyło mi się tam być, Zdjęcia świetne
.
Co tu dużo pisaćpiękne zdjęcia, tylko podziwiać.
Siwa Polana też piękna![]()
wielopłaszczyznowość robi na mnie duże wrażenie![]()
górskie zimowe również super - zwłaszcza że zimy w tym roku jak na lekarstwo
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Dzięki wszystkim za odwiedziny
To najwyższy czas się tam wybrać, polecam. Pytałeś o warunki na Grzesiu. Dzisiaj były całkiem znośne, jest dużo lepiej niż poprzednio na zielonym szlaku. Przede wszystkim nie ma tyle szklistego lodu na szlaku. Lód i śnieg pokryty jest błotem dzięki temu mamy dobrą przyczepność, choć było kilka miejsc gdzie trzeba zachować dużą ostrożność i dobrze jest mieć przynajmniej kije trekingowe. Samo podejście na Grzesia to brnięcie, na szczęście krótkie, w zmrożonym śniegu. Dalej szlak na Rakoń to głównie śnieg - w słońcu mokry, w cieniu zmrożony oraz ziemia tam gdzie już stopniał. Większość turystów (kilkanaście osób jakie spotkałem) poruszała się w rakach choć bez nich też spokojnie da się przejść. Zejście z powrotem do Chochołowskiej spod Wołowca dosyć kłopotliwe - schodzi się b. stromym stokiem jak popadnie w dosyć głębokim śniegu, ale w dobrych butach i z kijami nie ma większego problemu. Śnieg jest dosyć twardy i da się iść po śladach poprzedników, czasami tylko wpadając głębiej w jakaś dziurę pod śniegiem
Obrobię parę fotek i wrzucę w najbliższym czasie.
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja