Esy- floresy, fantasmagorie w multicolorze ;)

[Lilen]

Zastanawiałem się które z ostatniej wstawki lepsze... i w końcu oba poszły do zgłoszenia na fotografię miesiąca.

Dziękuję!

bardzo podobny kadr do tego drugiego już był - ale aż sprawdziłam - i jednak jest inny
cieplejszy, inaczej skadrowany - kolory wolę te ale kadr chyba tamten wolałam

niemniej uwielbiam zzwierzaki Lilena z tego wątku

Co za pamięć! Dziękuję też za dobre słowo.

359. Mimo, że na tym zdjęciu niewiele widać to można zauważyć, jak słonie chronią młodszych członków stada. Staliśmy pod wiatr schowani za samochodem i stado wyczuło nas dopiero jak podeszło na niewielką odległość. Od razu na przód i boki wysunęły się największe osobniki a młodzież zatrzymała się w środku. Kiedy słonie zorientowały się, że nie stanowimy dla nich zagrożenia spokojnie, ale i ostrożnie, poszły dalej swoją ścieżką.

360. Wielokrotnie wspominałem już o leniwej lwiej naturze, ale trudno tego nie robić, kiedy na safari ogląda się głównie śpiących królewiczów. Kiedy znajdą sobie wygodne miejsce, z którego mogą półotwartym okiem doglądać okolice, to mogą się z niego nie ruszać cały dzień. I nawet dziesiątki much nie są wystarczającym powodem by się ruszyć

[Bodzip]

Much to u niego dostatek

[cobra]

ogląda się głównie śpiących królewiczów

Mieliśmy taką akcję na nocnym safari: duży samiec lwa szedł niespiesznie skrajem drogi, nic sobie nie robiąc z towarzyszących mu w odległości ok. 4 metrów dwóch dżipów. Nagle tak jak stał, przewrócił się na bok i zasnął . Przewodnicy skwitowali, że to normalne - za 10 min otworzył jedno oko i... znowu zasnął. Mam gdzieś zdjęcie, ale słabe bo w świetle latarek.
Sorry za wtręt.

[gulasz]

Co za pamięć! Dziękuję też za dobre słowo.

nie wiem czy sama go zgłaszałam do FM
ale wiem ze bardzo sie dziwilam ze wtedy nie zajął 1 miejsca
ten kadr był przecudny i wrył mi się w pamięć chyba na zawsze

wiec jak kiedys bedziesz sie wystawiał na wielkich galeriach albo konkursach - to od razu będę wiedzieć kto jest autorem

a co do powyzszych - lew mnie zaczarował absolutnie
takie rozmarzone tudziez nostalgiczne oczy
cóż leń , lenia zrozumie - może dlatego tak mi bliski ten rozleniwiony zwierzz

[Wiejo]

Świetne zdjęcia.

[wyszomir]

Oba świetne ze wskazaniem na lwa. Gdyby mnie Gulasz nie ubiegła sam bym go zgłosił do fotografii miesiąca.

[Lilen]

Mieliśmy taką akcję na nocnym safari: duży samiec lwa szedł niespiesznie skrajem drogi, nic sobie nie robiąc z towarzyszących mu w odległości ok. 4 metrów dwóch dżipów. Nagle tak jak stał, przewrócił się na bok i zasnął . Przewodnicy skwitowali, że to normalne - za 10 min otworzył jedno oko i... znowu zasnął. Mam gdzieś zdjęcie, ale słabe bo w świetle latarek.
Sorry za wtręt.

Dokładnie tak jest z lwami. Kilka chwil aktywności i pół dnia leżenia...

nie wiem czy sama go zgłaszałam do FM
ale wiem ze bardzo sie dziwilam ze wtedy nie zajął 1 miejsca
ten kadr był przecudny i wrył mi się w pamięć chyba na zawsze

wiec jak kiedys bedziesz sie wystawiał na wielkich galeriach albo konkursach - to od razu będę wiedzieć kto jest autorem

a co do powyzszych - lew mnie zaczarował absolutnie
takie rozmarzone tudziez nostalgiczne oczy
cóż leń , lenia zrozumie - może dlatego tak mi bliski ten rozleniwiony zwierzz

Dzięki! A co do galerii to co najwyżej będę wystawiał towar na półkach w galeriach handlowych

Dziękuję też pozostałym odwiedzającym i komentującym.

361. Zebry, podobnie jak większość roślinożerców, muszą być maksymalnie ostrożne korzystając z wodopoju. W wodzie może czaić się krokodyl a z pobliskich krzaków może wyskoczyć lew lub inny drapieżnik korzystający z tego, że zebry są pochylone i nie rozglądają się wokół. Chwila nieuwagi może ich drogo kosztować, dlatego korzystanie z wodopoju to krótka przyjemność i niewielki epizod w dziennej aktywności roślinożercy.Rzeka Boteti, Botswana



362. Nosorożce to chyba jedne z najdziwniejszych zwierząt Afryki. Wielkie, wyglądają jakby były opancerzone i dodatkowo uzbrojone w dwa rogi. Wyglądają jakby dorastały razem z dinozaurami a ich wygląd został zainspirowany panującą wtedy jurajską modą Oczywiście to nie mogło mieć miejsca, bo przodkowie nosorożców pojawili się ok. 50 mln lat temu, już po erze dinozaurów a gatunek nosorożca białego, którego przedstawiciele są na zdjęciu wykształcił się "zaledwie" ok. 3-4 mln lat temu.
Namibia

[wyszomir]

I co ja mogę powiedzieć... Kolejne do fotografii miesiąca!

[August68]

Marek mnie ubiegł - nosorożce są OBŁĘDNE !!!

[cobra]

Bardzo blisko te nosorożce. Zdjęcie z samochodu?