to było kilka lat temu, ale pamiętam jak dziś - te chłopaki w przerwie między falami weszli na podstawę latarni, zaraz przyszła fala co zakryła całą latarnię. zeszli na dół, przechodzili obok mnie, wszystko co mieli na sobie było przemoczone, woda ciekła z nich jak z prysznica. nawet ich to cieszyło. na pewno było niebezpiecznie i mogło skończyć się tragedią
---------- Post dodany o 20:41 ---------- Poprzedni post był o 20:39 ----------
tam gdzie daję fotki do zmniejszenia standardowo wycinają. jak cię coś interesuje pisz na pw