barmichal76 - moje fotografie

[gulasz]

225 kapitalne
z ostatniego kasa i Guliwer też super wyszło

[glee]

Guliwer mógłby walczyć o nagrody ; ) na moje oko obróbka lekko za bardzo niszczy jasne partie obrazków - tu nie chodzi o efekt vizira i ja rozumiem że Twój zamysł tworzy specyficzny klimat ale 229 z nieskazitelną bielą było lepsze ; )

[barmichal76]

Guliwer mógłby walczyć o nagrody ; ) na moje oko obróbka lekko za bardzo niszczy jasne partie obrazków - tu nie chodzi o efekt vizira i ja rozumiem że Twój zamysł tworzy specyficzny klimat ale 229 z nieskazitelną bielą było lepsze ; )

Masz rację, że obróbka jest delikatnie rzecz ujmując odjechana. Na razie tak sobie próbuję, pewnie koniec końców trochę ją zlagodzę.
Pozdr

[barmichal76]

I jeszcze suplement do zdjęć z festynu:

232 - Twarz lunaparku. To jest dopiero "miszczostwo" obróbki graficznej portretu



Pozdr

[CzaRmaX]

I jeszcze suplement do zdjęć z festynu:

232 - Twarz lunaparku. To jest dopiero "miszczostwo" obróbki graficznej portretu


Pozdr

No przecież to jest nieodzowny koloryt lunaparków i tego typu miejsc Wyobrażasz sobie inaczej?

[ahutta]

Podoba mi się ta ostatnia seria. Głównie 'kasa' i 'Guliwer'

[barmichal76]

No przecież to jest nieodzowny koloryt lunaparków i tego typu miejsc Wyobrażasz sobie inaczej?

No przecież

Zawsze estetyka takich miejsc mnie poraża. Idzie w parze z przygotowaniem obiektu i jakością obsługi.
Rok temu zapłaciłem dychę, żeby moja córka mogła pozjeżdżać z takiej dmuchanej zjeżdżalni. Skończyło się na jednym zjeździe, po którym dziecko miało obtarte (dosłownie) do krwi stopy i tyłek, bo obsługa zapomniała po wyczyszczneniu zjeżdżalni spryskać jej takim "poślizgowym" środkiem w spray'u. Poszliśmy upomnieć się o zwrot kasy, ale właściciel powiedział, że po pierwsze jesteśmy jedyni, którzy się skarżą, a po drugie jak nam odda pieniądze, to nie zarobi. W sumie obydwa argumenty były prawdziwe...

Pozdr

[aga_piet]

Ciekawa jestem, czy jest u nas jakiś rynek usług oferujący takie artystyczne malowanie elementów wesołych miasteczek. A może to wszystko z odzysku z Zachodu?

[CzaRmaX]

Skończyło się na jednym zjeździe, po którym dziecko miało obtarte (dosłownie) do krwi stopy i tyłek, bo obsługa zapomniała po wyczyszczneniu zjeżdżalni spryskać jej takim "poślizgowym" środkiem w spray'u.

Szkoda gadać.

Ciekawa jestem, czy jest u nas jakiś rynek usług oferujący takie artystyczne malowanie elementów wesołych miasteczek. A może to wszystko z odzysku z Zachodu?

Większość to odzysk

[barmichal76]

Ciekawa jestem, czy jest u nas jakiś rynek usług oferujący takie artystyczne malowanie elementów wesołych miasteczek. A może to wszystko z odzysku z Zachodu?

Też mi się wydaje, że to w większości "import" zza zachodniej naszej granicy. Strach pomyśleć ile takie poniemieckie karuzele już mają "w trybach"...

Pozdr