z ostatniej wrzuty zdecydowanie strzałki
portrety mi nie podchodzą - i tu nie chodzi o zboże
ale chyba jeszcze sporo pracy przed Tobą w tej działce![]()
sama się nie znamwięc tak asekuracyjnie piszę
z ostatniej wrzuty zdecydowanie strzałki
portrety mi nie podchodzą - i tu nie chodzi o zboże
ale chyba jeszcze sporo pracy przed Tobą w tej działce![]()
sama się nie znamwięc tak asekuracyjnie piszę
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Ja się nie znam nic nie wim i nie umim. 464 C wyszło ciekawie.
“When you photograph people in color, you photograph their clothes. But when you photograph people in Black and white, you photograph their souls!”
― Ted Grant
Popraw stopkę, wg regulaminu powinna mieć max trzy wiersze. CIEKAWE JAK ZMIESZCZĘ TRZY WIERSZE ALE POSZUKAM. "A GDY JUŻ Z NAS OPADNIE": A gdy już z nas opadnie, łuska słów, i staniemy nadzy, w prawdzie, Co powie nam Bóg?; "BEZ DATY": Dojrzałość przychodzi, Zawsze nazbyt późno, Kiedy już powoli, Odchodzimy w tło; "ZWIERZĘTA": Ofiary naszej pychy, Pokarmy naszych głodów. HEHE UDAŁO SIĘ
Ferrari 458 Spider i Aston Martin DBS czyli dwa samochody, którymi miałem przyjemność poszaleć przez dwa dni po Włoskich dróżkach. Nigdy się nie spodziewałem, że kiedyś zasiądę za kierownicą szczególnie Ferrari ale jednak marzenia się spełniają
467. Ferrari 458 Spider Kabrio z rozkładanym metalowym dachem.
8 cylindrów, pojemność 4499, moc 570 KM, przyśpieszenie 3,4 do 100, prędkość max 325 km/h, czerwone pole z obrotami zaczyna się od 9000
Od czego zacząć jego opis hmmmm........., chyba od tego, że było to najbardziej lanserki, dupowyrywny i charakterny samochód, którym miałem przyjemność w życiu jeździć a wisienką na torcie była poezja pisana symfonią ośmio-cylindrowego silnika w którą wsłuchiwałem się przez otwarty dach ze słońcem we włosach niczym jakiś audiofil. Co do aerodynamiki z otwartym dachem to przy 200 okularów nie zwiewało i fryza nie rozwiewało hihi. Szybciej nie było właściwie gdzie pojeździć
Uwielbiam samochody, jeżdżę nimi od małego dzieciaka, przytachałem wiele samochodów od maluszków po ciężarówki, zrobiłem mnóstwo kilometrów, z samochodami wyczyniałem różne dziwne cuda ale ten kiedy do tego wsiadłem i ruszyłem to miałem wrażenie, że znam się z nim od lat jak łyse kobyły. To jest samochód, którym do tej pory najlepiej mi się jeździło ( i z tego powodu dzisiaj po powrocie obraziła się na mnie chyba moja Cytrynka bo zaserwowała mi na dzień dobry wymianę czujnika hamulców)
Wracając do Ferrci to nie jestem lanserem ale w tym samochodzie dostaje się to gratis i z automatu wraz z samochodem i po pół godzinie już nawet się o tym nie myśli a po następnych 10 minutach zaczynasz ku uciesze ludzi wprowadzać najbliższe otoczenie w wibrację pięknego dźwięku silnika. Wjeżdżając w miasto kiedy jedzie przed Tobą jakiś inny samochód zwalniasz aby zrobić odległość ze 100 metrów i gaz w palnik. Silnik normalnie ma takie piękne brzmienie, że nie ma osoby, która by się nie odwróciła a tym bardziej, że dźwięk ten jest potęgowany przez mury domów. A już najlepsza poezja to wjechać w tunel lub pod długi wiadukt i wcisnąć gaz w podłogę wprowadzając obroty na maksa - coś takiego do tej pory jedynie słyszałem w grach komputerowych i jadąc tak wsłuchiwałem się w ten dźwięk jak zaczarowany. Pewnie jeżdżąc tym samochodem dłużej zestaw CAR-AUDIO do czegoś się przydaje ale z początku to można ten zestaw wyrzucić hihi
Zanim wsiadłem do tego samochodu zastanawiało mnie jak się czymś takim rusza, jak się zmienia biegi motylkami i czy da się tym spokojnie jeździć i jak sprawuje się zawieszenie? Rusza się idealnie czy to wolno czy to szybko, można jeździć spokojnie na automacie, systemach lub z wyłączonymi systemami. Nawet nie przypuszczałem, że motylki do zmiany biegów to taka super rzecz jest to jakby połączenie najlepszej cechy automatów z ręczną zmianą biegów. Zawieszenie - po tak niskim obawiałem się pościeranych zębów ale zostałem pozytywnie zaskoczony bo niczym nie odbiegało od komfortu osobówki no z wyłączeniem "śpiących policjantów" i wysokich krawężników
Przez dwa dni zrobiono mi tyle fotek i nakręcono tyle filmów, że właściwie przez dwa lata nie miałem tylu ich zrobionych, tylko nie zdążyłem ludziom dać maila aby mi je wysłali do autoryzacji bo właściwie byli znikającymi punktami
Robienie zdjęć potraktowałem po macoszemu i za dużo czasu im nie poświęciłem bo wolałem jeździć ale na szybko trochę ich strzeliłem to powoli je zapodam
A teraz fotka ciekawostka
Czerwone zaznaczenie to prędkościomierz z którego nic nie da się odczytać w czasie jazdy ale właściwie komu on w takim samochodzie jest potrzebny haha
Zielone zaznaczenie to wskazanie poziomu paliwa i przy mojej jeździe było widać jak te kreski tak jakoś szybciej znikają niż w mojej cytrynie gdzie też mam wyświetlacz
Żółte zaznaczenie coś bardzo super - kiedy wchodzimy na bardzo wysokie obroty zapalają się czerwone diody
Różowe zaznaczenie to coś najbardziej debilnego co w życiu spotkałem a mianowicie sposób sterownia kierunkowskazami. Wciskając na strzałkę mruga trzy razy, wciskając powyżej strzałki mruga jeden raz, wciskając dodatkowo z tyłu ramienia taki przycisk mruga cały czas a wyłącza się ręcznie jak w motorze. W czasie skrętu kierownicą praktycznie nie można wrzucić kierunkowskazu. Ale z drugiej strony po co nam kierunkowskazy kiedy i tak ten przed nami w lusterku patrzy jedynie kiedy mu coś wykrzywi lusterko w pędzie wyprzedzania.
No i krótki filmik o "zabijaniu", który skleciłem na komórce. Jakoś jaka jest taka jest ale utrudnione jest prowadzenie i kręcenie filmu jednocześnie. Pierwsza prosta to grubo ponad 150 a może i ze 180 było a wyprzedzany motocyklista jechał trochę ponad 100 km/h.
468. Aston Martin DBS czyli samochód Jamesa Bonda w kolorze Casino Royal. Gdybym tylko nim jeździł to pewnie napisałbym Wam, że jest super, hiper i w ogóle ale po jeździe Ferrari to mogę powiedzieć, że on jest taki trochę jak to powiedział o nim mój znajomy, że jest "gejowski" a ja dorobiłem "dziadkowaty" czyli jest taki trochę "gejowsko-dziadkowaty" hihi. Niby V12, niby 4,3 do setki i niby też ładnie chodzi i brzmi ale to już nie to samo co Ferrcia i nawet jeździ tym się gorzej i mniej wygodnie pomimo, że większy i po dwóch godzinach zostawiłem go z powrotem dla czerwonego diabła z rumakiem na masce.
Fotki traktowałem po macoszemu ale w przypadku Astona już w ogóle pojechałem po bandzie byle je pstryknąć.
Bardzo dobrze pasuje do niego muzyka, którą sobie zapuściłem z płyty która akurat była w odtwarzaczu - złote przeboje ABBY haha
A w ogóle po 15 minutach jazdy w nim usnęła moja córka, pomimo przyśpieszania na maksa - czyli sami widzicie, że ziewać na niego się chce haha
![]()
Ostatnio edytowane przez CzaRmaX ; 16.07.13 o 00:48
Popraw stopkę, wg regulaminu powinna mieć max trzy wiersze. CIEKAWE JAK ZMIESZCZĘ TRZY WIERSZE ALE POSZUKAM. "A GDY JUŻ Z NAS OPADNIE": A gdy już z nas opadnie, łuska słów, i staniemy nadzy, w prawdzie, Co powie nam Bóg?; "BEZ DATY": Dojrzałość przychodzi, Zawsze nazbyt późno, Kiedy już powoli, Odchodzimy w tło; "ZWIERZĘTA": Ofiary naszej pychy, Pokarmy naszych głodów. HEHE UDAŁO SIĘ
Czarny Ty faktycznie jak Bond zaszalałeś. Kapitalną radochę sobie sprawiłeś.![]()
Popraw stopkę, wg regulaminu powinna mieć max trzy wiersze. CIEKAWE JAK ZMIESZCZĘ TRZY WIERSZE ALE POSZUKAM. "A GDY JUŻ Z NAS OPADNIE": A gdy już z nas opadnie, łuska słów, i staniemy nadzy, w prawdzie, Co powie nam Bóg?; "BEZ DATY": Dojrzałość przychodzi, Zawsze nazbyt późno, Kiedy już powoli, Odchodzimy w tło; "ZWIERZĘTA": Ofiary naszej pychy, Pokarmy naszych głodów. HEHE UDAŁO SIĘ
Ochłoń a ja Tobie rower pożyczę.
Wcale mnie to nie dziwi, że miałeś błyski w oczach.![]()
CzaRmaX
zazdrość mode: ON
nie lubię Cię :P Normalnie w tym momencie zzieleniałem z zazdrości. Spider i DBS. DBS i Spider. Kurde, ale fajnie.
zazdrość mode: OFF
rozumiem podekscytowanie i chęć do bezprzerwowego słuchania symfonii V8, z tego powodu można wybaczyć brak zdjęć tych fenomenalnych aut na tle włoskich widoczków.
Powiem Ci jedno. Fakt jest to samochód i marka kultowa i zwraca uwagę I TO JESZCZE JAK ale po pewnym czasie przyzwyczajasz się do tego jak do każdej nowej rzeczy po pewnym czasie. Na początku się zachwycałem jak małe dziecko ale po dwóch dniach wsiadałem do Ferrci jak do mojej Cytryny aby pojechać i się przejechać a że w naturze mam palnik w dechę i inne moto szaleństwa więc i tak jeździłem ile fabryka dała i na ile pozwalały na to warunki drogowe.
Życzę Tobie jak i innym aby co najmniej mieli też okazję się czymś taki przejechać lub posiadać coś takiego to sam stwierdzisz wtedy ten fakt.
No to kolejne fotki zabawek
469. Ferrcia
470. Aston Martin
![]()
Popraw stopkę, wg regulaminu powinna mieć max trzy wiersze. CIEKAWE JAK ZMIESZCZĘ TRZY WIERSZE ALE POSZUKAM. "A GDY JUŻ Z NAS OPADNIE": A gdy już z nas opadnie, łuska słów, i staniemy nadzy, w prawdzie, Co powie nam Bóg?; "BEZ DATY": Dojrzałość przychodzi, Zawsze nazbyt późno, Kiedy już powoli, Odchodzimy w tło; "ZWIERZĘTA": Ofiary naszej pychy, Pokarmy naszych głodów. HEHE UDAŁO SIĘ