Ostatnio edytowane przez abir ; 24.03.13 o 21:52
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
Przemysl kiedy sie robia sople,pewnie jak jest cieplo,kiedy sie ladnie swiatlo w nich odbija,pewnie jak swieci slonko.Mniej wyostrz,krawedzie zostaw takie jakie sa.Usun szum i bedzie bardziej plastycznie,miekko i swiatlo nie straci refleksow.
Co do galerii to zrobmy tak:wystarczy,ze ja wiem.A pozniej popatrzymy w oceny i zobaczymy kto mial starszego diabla-dobra?
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).
sopelki fajowe![]()
jak takie cudeńka się zauważy to nie sposób przejść obojętnie![]()
u mnie ostatnio sople były widoczne na świerkach - niczym szyszki - kapitalne zjawisko jakie można zobaczyć w ostatnich dniach zimy jaką mamy tej wiosny![]()
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Babie Doły - ruiny torpedowni.
34
35
36
![]()
Ostatnio edytowane przez Ola_Olga ; 13.04.13 o 20:18
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).
Fajnie popatrzec na Zatoke Gdanska o tej porze![]()
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
dom na wodzie z widokiem na brzeg, ile biorą za m2, pewnie dużo
widzę, że nie ma jeszcze okien, ale do jesieni chyba skończą
pozdrawiam
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
Ola Olga,
musim sie kiedys spiknac na jakis plenerek, moje rejony
pozdrowionka
Member of ABCDEFG Polska. 15% miesiecznie bez ryzyka! Zapraszam.
Stawy Milickie – Dolina Baryczy – moje wakacje
Wakacje spędziłam nad Baryczą – gdzie oprócz piania koguta budził mnie śpiew wilgi, sarenki podchodziły wczesnym rankiem pod dom, ważki i motyle latały nad głową, komary żarły jak wściekłe, gdzie mogłam godzinami siedzieć nad brzegiem stawu podziwiając przepiękne zachody słońca (ze wschodami było gorzej..) i takie ilości ptactwa wszelkiego, jakich w jednym miejscu nigdy przedtem nie widziałam, gdzie żołędzie trzaskały pod kołami roweru, gdzie ludzie mili i uczynni – w miejscu, z którego tak bardzo żal było wyjeżdżać. Objechałam rowerem Stawno, Radziądz, Rudę Sułowską, Niezgodę, Osiek, stawy Jeleni, godzinami siedziałam nad Jamnikiem, wdepnęłam na Rudego (skąd mnie pogoniono, ale o tym później – to dłuższa historia), częściowo też zwiedziłam tę piękną krainę samochodem. Przywiozłam pełne do granic możliwości karty, próbuję ten ogrom fotek jakoś uporządkować, zajmie mi to pewnie jeszcze trochę czasu – zabrakło już pamięci na dysku, ratuję się płytą. Na początek kilka zdjęć – oczywiście do oceny. Największy problem miałam z ustrzeleniem kluczy ptaków – śledzący AF w 75-300 gubił się totalnie. Ponieważ mam zamiar tam pojechać jesienią po raz kolejny – wszelkie porady w tym zakresie przyjmę z wdzięcznością.
42 Nad Jamnikiem
37 Bagna Niezgodzkie
38 Wschód nad Rudym
39 Klucz ptaków nad Jamnikiem
40 Nad Baryczą
41 Gdzies po drodze
![]()
Ostatnio edytowane przez Ola_Olga ; 16.08.13 o 22:27
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).