Fajny klimat na leśnych zdjęciach, a i góry pięknie pokazane![]()
Fajny klimat na leśnych zdjęciach, a i góry pięknie pokazane![]()
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
Brawo łaziki![]()
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Dzięki Bogdan. Pora zakończyć tą relację.
Y371 czym wyżej tym w słoneczku cieplej się robiło
Y372 gdzieniegdzie prócz zimowej aury spotkać można jeszcze jesienne widoki
Y373 powoli schodzimy coraz niżej, tu zaczyna nam towarzyszyć widok na Kościelec
Y374 ostatnie spojrzenie na ośnieżony Kościelec i za chwilę znów wędrować będziemy lasem
Y375
Y376
Y377 w końcu dochodzimy do Murowańca, nie idziemy do schroniska, trochę goni nas czas. Robimy kilkuminutową przerwę obok jedengo z zabudowań
Y378 jedno z ostatnich zdjęć tego dnia, słońce jest już nisko, po kilku minutach chowa się za szczytami i do końca wędrówki idziemy w zacienionym lesie.
![]()
Piękną wycieczkę zrobiliście sobie. Wyróżnię zdjęcia: 332, 337, 338, 345, 349, 356, 362, 365, 369, 373. Super.
Niesamowite jak się szybko krajobraz zmienia w górach z jesiennego na zimowyGdyby nie to forum to nie miałbym okazji tego zobaczyć. Bardzo dobre zdjęcia. Czekam na więcej ; )
Pięknie tam
Gratuluję wyprawy, kondycji i fajnych fotek.
Pozdrawiam.
Wspaniale wygląda ten domek w takim miejscuna zdjeciu 377
Dzięki.
Trasa akurat zbyt wymagająca nie jest. Fakt 21 km wędrówki po górach czuć na koniec w nogach ale na tej trasie nie ma ostrych podejść. Latem jest tam mniej ludzi niż na bardziej popularnych trasach, a widoki są uważam bardzo fajne. Dzień jest też dłuższy i można ją przejść spokojniej.
Jako że w zasadzie wszystkie łatwiejsze trasy mam już "zaliczone", niektóre po 2 i 3 razy długo zastanawialiśmy się gdzie wybrać się na drugi dzień pobytu w Tatrach. Decyzję zostawiliśmy sobie do rana. Wieczór poświęciliśmy na relaks przy wiśnióweczce...
W trakcie śniadania po sprawdzeniu pogody zaproponowałem trasę do Doliny Za Mnichem, temperatura nad morskim okiem o godzinie 7 rano dochodziła do +8 C, dzień zapowiadał się znów ładny. Ustaliliśmy że jeśli czas nam pozwoli i nie będzie problemem brak raków, to po wejściu do Doliny spróbujemy wejść na Szpiglasową Przełęcz i wejdziemy na Szpiglasowy Wierch. Co z tego udało się nam sfinalizować w kolejnej fotorelacji pokażę.
W lesie radzisz sobie doskonale. Jak zwykle piękne kadry, człowiek od razu nabiera ochoty na kolejne wyjście w góry.
Gratulacje