ostatnie z pomysłem - mocno oryginalne
fajnehehe
czekam na więcej - bo domyślam się że będzie skoro rekwizyty się tworzą
| OlyJedi
ostatnie z pomysłem - mocno oryginalne
fajne
czekam na więcej - bo domyślam się że będzie skoro rekwizyty się tworzą
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
To, że się robi sztucznie to naturalne - bo całe zdjęcie ma być chyba w jakiś sposób sztuczne. Zdjęcia studyjne (nomem omen) tak mają. Rozbieżność kierunków - strzały i spojrzenia - też ma sens. Można to rozumieć np. tak: fotograf przyłapał sado-kupidynę w trakcie procederu odstrzeliwania kolejnej ofierze tego i owego, sukkub się zorientował i filuje w kierunku fotografisty, a w tym spojrzeniu można odczytać groźbę: jak się nie odczepisz, koleś, to będziesz następny...Zamieszczone przez Jan_S
pomysł oryginalny ale nie pasi mi że strzała (łuk) wycelowane w jedną stronę a wzrok skierowany w drugą. Takie to sztuczne się przez to robi.
Ale gratuluję pomysłu i odwagi
Ostatnio edytowane przez dzarro ; 3.09.12 o 12:52
Myślę, że kierunku patrzenia nie trzeba analizować, nie trzeba nadawać mu jakiegoś znaczenia. Najważniejsze jest odczucie jakie wzbudza kadr, zanim mózg zacznie nam podsuwać historyjki.
Kiedy nie ma kontaktu wzrokowego z modelką, to mam odczycie podglądania, nieobecności, bezkarności. Nie biorę w tym udziału.
Ale kiedy osoba ze zdjęcia patrzy na mnie, to już czuję się obserwowany, jakby "podmiot liryczny" kazał mi przyjąć jakąś postawę, opowiedzieć się po tej czy innej stronie. Zdjęcia "z kontaktem wzrokowym" są silniejsze, bardziej wciagają.
Ciekawe podejście. Fotograf poza kadrem, ale bioracy udział w akcji, animator i uczestnik, inspirator i współpracownik, tchnienie twórcy ożywia dzieło.
Pzdr, TJ
| OlyJedi
Identyczne podejscie mam do tego.Tego tez mnie uczono.
Plusowac wypada
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Zaczytuję się teraz w zbiorze esejów Susan Sontag , m.inn "Przeciw interpretacji". Tam są prawdziwe myśli - perełki jeśli chodzi o traktowanie sztuki.
Pisze np: " Dzieło sztuki sprawia, że dostrzegamy lub rozumiemy coś pojedynczego, zamiast formułować oceny lub uogólniać."
"Dzieło sztuki [..] jest doświadczeniem, nie przesłaniem ani odpowiedzią na pytanie. [..] Dzieło sztuki to obiekt w świecie, a nie komentarz lub tekst na temat świata."
Wziąłem długopis i zacząłem zakreślać najważniejsze zdania. I teraz ksiażka jest pokreślona gęsto, bardzo gęsto!
Tutaj coś z sesji z końca wakacji.
Andy,
przejrzałem 13 stron, Twoje zdjęcia są super. Zazdroszczę Ci pracy:P
A te ostatnie to chyba z środka wakacji a nie z końca. Gorąco musiało być
A tak serio to fajna fota tylko mi trochę przeszkadza ten kosmyk włosów wystający pod ręką.
"Jeżeli nie jesteś zdolny widzieć więcej ponadto co widzialne, nie możesz zobaczyć niczego" - Ruth Bernhard
masz więcej czegoś w stylu tego ostatniego? ta konkretna fotka "mi nie pasi". Dziewczyna poskręcana, ni to w kucki, ni to oparta o mur, do tego oczy jakieś takie wystraszone. Nie potrafię "przeczytać tego zdjęcia". Ale wiadomo - każdemu co innego się podoba. W akcie lubię jeśli w pozowaniu widać pewną naturalność co przecież nie oznacza że modelka musi stać sztywno jak posąg.
Druga sprawa - nie podobają mi się takie wyprane kolory. Tak wiem, to też sprawa gustu. Oglądając zdjęcia w galerii widzę że taki "trynd" jest obecnie modny. Ale mi się to nie podoba. To już wolałbym wersje czarno-białe albo sepię
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
