szambonur w kuchni ;)

[szambonur]

żeby żyć trzeba jeść... liczę że jakaś pomocna dłoń pomoże wyeliminować błędy na przyszłość...
Na początek trochę słodyczy...
#1

źródło

---------- Post dodany o 20:04 ---------- Poprzedni post był o 20:00 ----------

#2

źródło

---------- Post dodany o 20:09 ---------- Poprzedni post był o 20:04 ----------

#3

źródło

---------- Post dodany o 20:12 ---------- Poprzedni post był o 20:09 ----------

#4

źródło

---------- Post dodany o 20:13 ---------- Poprzedni post był o 20:12 ----------

#5

źródło

---------- Post dodany o 20:15 ---------- Poprzedni post był o 20:13 ----------

#6

źródło

---------- Post dodany o 20:16 ---------- Poprzedni post był o 20:15 ----------

#7

źródło

---------- Post dodany o 20:17 ---------- Poprzedni post był o 20:16 ----------

#8

źródło

[gulasz]

Echhhhhhhhhh
no i narobiłeś smaka ...
wyglądają prze - apetycznie

IMO czasami ciut za mała GO, przez co nie widać tych dzieł sztuki (ale może się czepiam i tak ma być )

[henry1]

Szambonur idź sie utop.
Ja tu o suchej wodzie i o mokrym chlebie, a ty takie foty prezentujesz.
Nienawidze Ciebie.

[Skora]

No i mam całe biurko zaślinione

[szambonur]

Szambonur idź sie utop.
Ja tu o suchej wodzie i o mokrym chlebie, a ty takie foty prezentujesz.
Nienawidze Ciebie.

to Ty na jakimś zesłaniu jesteś, co Cię tak głodzą...?

[Lolita]

Się zaśliniłam... Pojadę Ci chyba po reputacji

[henry1]

to Ty na jakimś zesłaniu jesteś, co Cię tak głodzą...?

Nie, ale dorwały mnie jakieś wirusy i choć ciało nie może, to oczy pragną.

[Skora]

żeby żyć trzeba jeść... liczę że jakaś pomocna dłoń pomoże wyeliminować błędy na przyszłość...
Na początek trochę słodyczy...

Nie za bardzo możesz liczyć na pomoc, bo wszyscy zaślinieni

[Mirek54]

Nie, ale dorwały mnie jakieś wirusy i choć ciało nie może, to oczy pragną.

To nie wirusy,to wiek.Przekwitasz

[henry1]

To nie wirusy,to wiek.Przekwitasz

Może masz rację.
Z nosa leci mi jak z Niagary.
Ale wiosna się zbliża to i jakiś rozkwit nastąpi. ( mam nadzieję )