Coś mi się wydaje że Gorlice trza odwiedzić znowu![]()
Coś mi się wydaje że Gorlice trza odwiedzić znowu![]()
AF out-of-order...(nie dotyczy sprzętu)
naprawdę ciekawie pokazujesz te stare chałupy. aż niemożliwe że ostały się po wszystkich zakrętach historii
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Pierwsze 10 lat w czymś podobnym mieszkałem, ale z czasem szybko zaczęły znikać z krajobrazu, no może jakieś 3 znalazłbym.
Fajna chatka, i nawet mają betonową rabatkę w studni.
Przypomniała mi się chata, którą mój prapradziadek wybudował jeszcze w czasach carskich.
Z drewnianych bali strzechą kryta. Jeździłem tam w wakacje, dwa razy byłem w zimie.
Latem przyjemny chłodek w niej panował. Zimą natomiast jeden piec wystarczył do ogrzania całej chaty.
Ale chaty już nie ma. Konserwator zabytków nie wyraził zgody na budowę w tym miejscu nowej chałupy.
Wybudowali dwadzieścia metrów dalej, a zabytek ogrodzili ładnym płotkiem i scedowali opiekę nad nią konserwatorowi zabytków.
Opieka konserwatora przez kilka lat doprowadziła do samozagłady zabytku. Została tylko wielka kamienna piwnica, która służy im do dziś.
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Obejrzałem zaległości, jak zwykle - ładnie i nostalgicznie.
Nie obwiniałbym konserwatora bo to gminy powinny dbać o zabytki i pozyskiwać fundusze na ich utrzymanie, ale jest jak jest, często 4 liter nie chce się podnieść nawet jak dają na to pieniądze. Znam tylko jedną gminę gdzie wójt osobiście zajmuje się tymi sprawami, nawet nadzoruje prace konserwatorskie.