griszy stacja - raz dramat - raz sensacja

[kolba]

Moment idealny. Potencjał jest ogromny w twojej czatowni.

[gulasz]

Moment swietny, cala reszta juz nie
Ale licze na postepy


pozdro

moment faktycznie przedni !!!!!!!!!!
ja również licze na postępy
jako że sporo na forum speców od czatowni to myślę że szybko z ich pomocą, radami (albo i bez nich) to się stanie
powodzenia i wytrwalości

[grisza34]

załatwione wszystkie sprawy zgodnie z planem więc nadaje ponownie. ostatnio pojechałem na stare tereny trochę ptactwa itp. coś tam udało się pstryknąć ale największym zaszczytem było spotkanie Wilka. piękna sprawa. zdjęcia Lupusa nie do oceny bo zdaję sobie sprawę ,że jakość zła ale będę monitorował te tereny i kto wie co będzie później. pozdrawiam

[edi15ta]

Uważam, że 50-200 i eć 14 jako wsparcie to najlepsze rozwiązanie ze szkieł systemowych, będących w zasięgu finansowym. No jeszcze jest sigma bodzia

W sumie podczepię się pod dyskusję, bo też jestem zainteresowany tematem 50-200. Ostatnio zrobiłem zdjęcia zwierzyny 70-300 na długim końcu i nie wyszły one porywająco...
50-200 jest fantastycznym szkłem, ale czytając opinie na różnych forach to tym objektywem na e-m5/e-m10 to praktycznie trzeba ostrzyć manualnie, prawda?

Tak nawiasem mówiąc podziwiam autora wątku za upór i wytrwałość.

Pozdrawiam

[kolba]

Spotkać wilka to jest coś. Gratuluje.

[Bodzip]

Spotkać wilka to jest coś. Gratuluje.

Błąd. Spotkać wilka i fotę mu zrobić to jest coś
...
W zeszłym roku, jak poszedłem do Świerzowej Ruskiej oglądnąć i zdjęcia zrobić starych Łemkowskich krzyży przydrożnych o 5 m wysokości to spotkałem dwa. Wyszły na polanę, popatrzyły, stwierdziły że się nie nadaję na jadło i poszły w las. Piękne były. Pewnie basior i wadera

[kolba]

Bogdan masz rację. To jest coś.

[kon]

Ja oczekuje na spotkanie..

[grisza34]

Błąd. Spotkać wilka i fotę mu zrobić to jest coś
...
W zeszłym roku, jak poszedłem do Świerzowej Ruskiej oglądnąć i zdjęcia zrobić starych Łemkowskich krzyży przydrożnych o 5 m wysokości to spotkałem dwa. Wyszły na polanę, popatrzyły, stwierdziły że się nie nadaję na jadło i poszły w las. Piękne były. Pewnie basior i wadera

w tym wypadku dostałem informacje, że gdzieś w okolicy krążą. znajomy spotkał na drodze jak do domu wracał. kilka wycieczek w tereny, szukanie tropów itp. spotkałem w miejscu nieopodal padniętej łani. możliwe, że upolowana a Wilk przyszedł się pożywić emocje były niesamowite. pozdr

---------- Post dodany o 08:04 ---------- Poprzedni post był o 08:03 ----------

Spotkać wilka to jest coś. Gratuluje.

dzięki. na prawdę ciekawe przeżycie. pozdr

---------- Post dodany o 08:06 ---------- Poprzedni post był o 08:04 ----------

Ja oczekuje na spotkanie..

czajenie , tropienie, kamuflaż, spokój a przede wszystkim dużo czasu w terenie i w końcu trafisz

[piasbog]

Zrobienie zdjęcia wilkowi to duży sukces, gratulacje.