On jest takim połączeniem prezentu dla córek na 18 rodziny i mojej fascynacji tą rasą. Połączenie pozytywne z kilku powodów, ale faktem jest że choć to nie jest rasowiec, ma charakter i trzeba mu poświęcić sporo czasu. Ja nie mam z tym problemów w kategoriach szkolenia i zabawy, po prostu bardzo to lubię. A dziewczyny mają stróża również na wieczorne spacery. Jeszcze młody (5 m-cy) nie wyżyty, trochę już zdążył nabroić, ale obcowanie z nimi karmienie sprawia nam wielką frajdę.
Może niedługo pójdzie ze mną na wieczorne foty w zakamarki łódzkich ulic![]()
Hej bandyci z "Miasta bezprawia" i pozostali Olitalibowie są chętni na wspólne focenie
www.lmf.com.pl
http://lightmovefestival.pl/
![]()
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 9.10.13 o 21:25
postacie ze ściany z Łodzi - muszą robić wrażenie
a landszafty ze wschodu jeszcze w głowie mam - Twoje fajne zwłaszcza te z początku..
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Wielkie dzięki za odwiedziny. Fajnie że podobają się Wam moje ostatnie foty.
Tropic będziesz miał z Łodzi "murowaną" pamiątkę choć z miejsca/c od którego wieje smutkiem, bo przecież Stacja Radegast też zmusza do refleksji.
Ha,ha a wiesz Krzyśku, że moje córy też tak go nazwały na początku. Zachęcałem je do oglądania serialu i zapamietały.![]()