Kolejna super wycieczka! Dzięki Ula! Ja tu zostaję i czekam na kolejne zdjęcia i opisy
Kolejna super wycieczka! Dzięki Ula! Ja tu zostaję i czekam na kolejne zdjęcia i opisy
Świetne zdjęcia. Fajnie się ogląda.
Ja jakoś zawsze mam opory żeby ludzi uwieczniać w taki bezpośredni sposób.
Czekam na więcej
dzięki za odwiedziny
jednocześnie jak to jest w zwyczaju konkursu - miło mi poinformować (za co z góry dziękuję) że poniższe zdjęcie zostało zgłoszone do konkursu na najlepsze foto lipca
Zamieszczone przez gulasz
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
A ja pomarudzę trochę.... Zajawkę przeczytałem o tych górach, dolinach, unikalnej florze a widzę gołębie na rynku i starych ludzi... Po to nie trzeba jechać taki kawał świata
i słusznie na ten moment marudzisz - pisałam też że Bogota jakoś bardzo nie ujęła nas - a to z niej najpierw zdjęcia są prezentowane - raczej staram się chronologicznie przedstawiać swoje podróże - tak też będzie w tym wątku
mam nadzieję że ciąg dalszy będzie bardziej interesujący - ale wszystkiego na raz wrzucić się nie da, zwłaszcza że nad maetriałem jeszcze pracuję
a tak w ogóle ja akurat lubię street - choć na tym forum jakoś nie ma wielu amatorów tego gatunku
a Ci co byli jakoś zamilkli ostatnimi czasy
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Troche mam... Co prawda poza streetem jest tam tez sporo innych rzeczy ale tam gdzie gonie kroliki to po czesci streetowy watek
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Dzięki za odwiedziny
Jedziem dalej – bo z Bogoty zostały jeszcze pewnie ze 2wrzutki
Bogota (podobnie jak Medellin) to kolebki Kolumbijskiegostreetartu. Odbywają się tutaj free walking toury śladami street artu (niestetymy poszliśmy na zwykły a nie streetowy, czego do dzisiaj żałuję )
No ale cóż – mówi się trudno
To jeden z moich ulubionych murali – choć było ich sporo,wiele też nie znalazło swego odbicia na mej matrycy
20.
Ludzie są ciepli, przyjaźni i pomimo wielu umundurowanych na rogach ulic - jest naprawdę przyjemnie
21.
22.
pełno psiaków w Bogocie ( ja akurat należę do osób bojących się psów mi nieznanych - ale w większości były niegroźne
23.
24.
25.
26.
i coś co powinno stanowić dyptyk
Pan - raczej bezdomny - najpierw dzieli się tym co ma z psiakiem - a potem bierze łyk czegoś ewidentnie mocniejszego
27a
27b
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Cześć!. Bardzo fajnie, że zdecydowałeś się na tę relację. Kierunek oryginalny i egzotyczny więc na pewno będzie ciekawie. Napisz jak z bezpieczeństwem, wiele o tym czytałem w kontekście Kolumbii. Osobiście wybieram się w listopadzie do Meksyku i z każdej strony jestem straszony bezpieczeństwem (o dziwo Ci którzy byli stwierdzają, że nie ma z tym problemu, ciekawy jestem jak w Kolumbii). Bardzo dużo fajnych ujęć. Jak sobie radzisz z fotografią ludzi? Strzelasz z biodra niepostrzeżenie, czy zagadujesz z pytaniem, czy możesz zrobić zdjęcie? Ja osobiście zawsze mam z tym problem i ciężko mi przełamać barierę.
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5