Albo to te warszawskie ścieki w spożywanych rybach je do końca rozstroiły ...Zamieszczone przez jagger
jest naprawdę nieźle... stada kormoranów zimują przy wylotach w centrum miasta... nie chce im się odlatywać bo niby po co jak tyle ryb i woda ciepła...
Ciekawe jak się będą zachowywać po uruchomieniu czyszczarek w Białołęce?
Siekierki zrzucają ciepło odpadowe do rzeki , a Żerań, przypadkiem nie do kanału? Szczerze mówiąc nie pamiętam już.
Dawno mnie tym szlaku burłaczym nie było.
Ostatnio edytowane przez apz ; 3.01.13 o 01:47
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Wybrałem się dziś na mały rekonesans "nadwiślański".
Aura dziś co prawda niespecjalnie dopisała, gdyż było chłodno i wietrznie, ale muszę przyznać, że i bardzo spokojnie. Prawie nikogo nie spotkałem, poza... no właśnie.
Wiem, że miejsce może niespecjalnie urodziwe, ale będę szukał ciekawszych miejsc.
Na zakończenie pstryk ze szczytu wałów, taka mała panoramka.
Jeżeli macie uwagi odnośnie obróbki zdjęć, dajcie znać.
Z raportu mi wynika że to przedwiośnieWybrałem się dziś na mały rekonesans "nadwiślański".
Aura dziś co prawda niespecjalnie dopisała, gdyż było chłodno i wietrznie, ale muszę przyznać, że i bardzo spokojnie. Prawie nikogo nie spotkałem, poza... no właśnie
.
Convenienter naturae vivere
Gdybym tam nie był to też mógłbym tak pomyślećZ raportu mi wynika że to przedwiośnie
---------- Post dodany o 20:05 ---------- Poprzedni post był o 19:49 ----------
No i jeszcze mały bonusik. Co by wszyscy wiedzieli jaki to wątek
Mała ta Wisła u Was
Sorki, za każdym razem mnie to dziwi
Pora taka se na dopieszczanie wątku. Miałam nadzieję zasilić go w ten weekend ale z góry wiem, ze nic ciekawego bym nie przyniosła - ani śniegu, ani lodu, ani wysokiego stanu, ani niskiego stanu. Bez weny ani rusz
Dzięki petreq że chciało Ci się ruszyć
Sam kilka razy sprawdzałem, czy to aby na pewno Wisła, ale tak, to ona. Co prawda w kilku miejscach sztucznie rozdzielili jej bieg. Widok z wałów może sugerować, że kiedyś koryto rzeki było większe. Ale to tylko moje przypuszenia.Mała ta Wisła u Was
Sorki, za każdym razem mnie to dziwi
Pora taka se na dopieszczanie wątku. Miałam nadzieję zasilić go w ten weekend ale z góry wiem, ze nic ciekawego bym nie przyniosła - ani śniegu, ani lodu, ani wysokiego stanu, ani niskiego stanu. Bez weny ani rusz
Dzięki petreq że chciało Ci się ruszyć
To dzięki Wam zmobilizowałem się i ruszyłem d...sko. Mam w planach trochę pojeździć po "okolicy". Może znajdę jakieś ciekawsze wiślane miejsca.
Dowód, że nawet gdy słońce nie dopisze, nie wszystko jest stracone - ponure niebo, kontrastujące z rudością suchych trzcin dało całkiem niezły efekt. Byle do wiosny jednakWybrałem się dziś na mały rekonesans "nadwiślański".
Aura dziś co prawda niespecjalnie dopisała, gdyż było chłodno i wietrznie, ale muszę przyznać, że i bardzo spokojnie. Prawie nikogo nie spotkałem, poza... no właśnie
Wiem, że miejsce może niespecjalnie urodziwe, ale będę szukał ciekawszych miejsc.
Na zakończenie pstryk ze szczytu wałów, taka mała panoramka.
Jeżeli macie uwagi odnośnie obróbki zdjęć, dajcie znać.
Gdzie tam do wiosny? Ja liczę jeszcze na tajemnicze twory lodowe, meandry, zakola, łachy tworzone przez lód i krę. I piękne zimowe krajobrazy. Zwały śniegu, zamiecie, szadź, śryż (fajne słowa do scrabbli) i szron
Przy takiej pogodzie zawsze bałem się "przepałów" nieba. Ale dziś chmurki były wyjątkowe.Dowód, że nawet gdy słońce nie dopisze, nie wszystko jest stracone - ponure niebo, kontrastujące z rudością suchych trzcin dało całkiem niezły efekt. Byle do wiosny jednak
Masz rację - byle do wiosny, ale ja z tej niby zimy będę chciał coś więcej "wyciągnąć"
| OlyJedi
peterq, bardzo fajna wiślana wrzutka. Napis po prostu czadowy
Podobnie jak bufetowa czekam na powrót zimy, takiej z lodołamaczem
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
