Przesadziłem, żeby narobić apetytu
A tu kilka już normalniejszych sampli, przeskalowanych do 7Mpx (i tak traktuję nową matrycę na co dzień - bez statywu, stałek i wspierającego natywnie ACRa). Najpierw tele:
http://as.elte-s.com/temp/epm2/40mm_...off_statyw.jpg
http://as.elte-s.com/temp/epm2/70mm_...off_statyw.jpg
http://as.elte-s.com/temp/epm2/40mm_...so_1_1000s.jpg
http://as.elte-s.com/temp/epm2/150mm...si_1_1250s.jpg
To bardzo fajny obiektyw, wystarczy go lekko domknąć i właściwie w dłuższej połowie zakresu tylko. Natomiast nowy kit niestety odstaje od starszego głównie za sprawą niezbyt fajnych rogów na szerokim kącie i sporej dystorsji, która modyfikowana jeszcze obniża tę jakość. Nie można jakoś specjalnie narzekać, ale kto ma starego kita, niech się go nie pozbywa. Tak to wygląda:
http://as.elte-s.com/temp/epm2/17mm_...iso_1_400s.jpg
http://as.elte-s.com/temp/epm2/42mm_...iso_1_160s.jpg
Obrazek ze starego kita jest wyżej. Szkoda, bo ten nowy jest bardzo fajny - mały, szybki i cichutki, a to tego porusza się jak masełko
Kilka uwag na temat aparatu. Ogólnie znanych spraw nie będę powtarzał - jest szybko, sprawnie itd. Przy codziennym pstrykaniu można ustawić 800iso i zapomnieć. W trybie seryjnym zawodowe armaty za kilkadziesiąt tysięcy sprzed kilku lat mogły mniej. Stabilizacja nadal bez sensacji, ale bardzo poprawiona jest jej praca z filmem - nie ma tego wkurzającego zrywania. Ogólnie raczej większość plusów, menu jak zwykle trochę niekonsekwentne, ale mam dwa duże minusy:
1) Mamy cztery customy - super, ale nie można nigdzie wyciągnąć na wierzch funkcji kolejnego przełączania customów. Można wrzucić pod oba przyciski funkcyjne po jednym, ale trzeba je trzymać, żeby zadziałały. O ile przycisk ''video'' da się trzymać równocześnie używając spustu, to przycisku ''live guide'' - nie ma szans.
2) W EPM2 nie ma pokrętła trybów, zatem zmiana customa z menu winna zmienić tryb zapisany w owym customie. A tak się nie dzieje, choć nie do końca, bo jeśli ów custom wrzucimy w ''video'', na czas jego trzymania tryb się zmieni. Trochę to komplikuje logikę całości, innymi słowy - trzeba pilnować trybów, bo po rozregulowaniu ustawień i chęci powrotu przez custom nie wszystko może wrócić.
Nie jest jednak źle, a nawet jest bardzo dobrze z innego powodu. Otóż menu pod pewnym względem jest bardzo podobne do układu logicznego mojego dotychczasowego ideału - Canona G9. Napiszę wam, jak to u mnie wygląda i jak najczęściej robię zdjęcia, gdzie priorytetem jest jakość i rawy.
- ustawiam tryb M,
- pokrętłem mogę regulować czas obserwując histogram (główna funkcja podczas ustawiania kadru) - bez wciskania czegokolwiek (w starych penach tak nie było),
- wciskając górną strzałkę mogę zmienić przysłonę (robię to rzadko),
- wciskając prawą strzałkę mogę zmienić iso (robię to często - gdy brakuje czasu),
- w razie potrzeby skorzystania z automatyki (gdy brak czasu na ustawienia), wciskam przycisk ''video'', włącza mi się ''custom 2'', gdzie aparat pracuje w trybie A z przysłoną 5,6, automatycznym iso i w trybie seryjnym.
- gdy już sobie to i owo poprzestawiam, wybranie z menu trybu ''custom 1'' przywraca mi ustawienia podstawowe,
- pod przyciskiem ''live guide'' mam włączanie nagrywania video, zgodnego z aktualnymi ustawieniami.
Oczywiście nie jest to teoria jedynie słuszna, ale mnie od lat tak się pracuje najlepiej - szybko i precyzyjnie.




Odpowiedz z cytatem
