Modliszqowe zmagania

[gaw270]

I'm

[waruga]

Portret super.

[modliszqa]

Dzięki Mirek za super fotę i zwolennikom za poparcie, a teraz wstawię mój pierwszy fotomontaż sprzed roku (mam składniki)

[witia]

Fajnie TO wykombinowane.
Klimacik - super.
Pozdrawiam.

[rol6]

Masz talent ...

Bardzo fajny "przedwojenny" klimacik.

Możesz przerabiać dalej...

[waruga]

Temat fotomontazu i wykonanie swietne.

[modliszqa]

Bardzo dziękuje za wizyty i komentarze o3wiście
Siadły mi korzonki i dwa tygodnie w plecy z bieganiem za robalami, a tydzień (na szczęście minął ) z bieganiem za czymkolwiek
Dziś pogrzebałam w necie (bo nie archiwizuję swoich fotek) i wydłubałam takie ...
Nie wszystkie były robione Olkiem (poza okiem i błonkówką... chyba) niemniej bardzo je lubię więc pokazuję Nie znalazłam tych, które lubię bardziej (taaki sentyment ), ale poszperam

Portret trzmiela - to był pierwszy mój portret makro, następny, z którego się cieszyłam - koń ... jakaż byłam z nich dumna ...

Oko było chyba pierwszym makro zrobionym e330 +zd35 + msn202 (że też dziś nie umiem tak ręki zablokować nawet z dcr )

[Igorra]

Wow

[rol6]

Wszystkie świetne, ale trzmiel, koń i błonkówka najlepsze.

Zdradź proszę tajemnicę w jaki sposób podchodzisz te "stwory", że są tak cudownie nieruchome.

Ostatnio nawet ślimak mi uciekł ...

[modliszqa]

najłatwiej się je podchodzi gdy wieje i jest w miarę chłodno ... zastygają wtedy i trzymają się kurczowo roślinki ... trzeba wtedy unieruchomić gałązkę, kwiatek, listek, trawkę - na której siedzą, drugą rękę z aparatem oprzeć o tę trzymającą i cykać