dzięki dzięki
zdjęcia proszę traktować bardziej dokumentalnie
Przypadkowo "trafiony" kociak, "sępiący" jedzenie w knajpce pod gołym niebem...
Co dziwne, ustrzelony na wycieczce w Jordanii (chyba musi mu być gorąco...)
Zapraszam do mojego wątku ze zdjęciami: Poszukiwania
Też przypadkowo trafiony jak się wygrzewał w słoneczku
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Historia tego zdjęcia jest taka: kilka dni temu oglądałem materiał z przygotowań do rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz. Na pierwszym planie opowiadała była więźniarka, a w tle facet w żółtej czapce z zapałem portretował.. kota.
Dziś otwieram "Politykę" i tu...
PS - sorki tu chodziło o kota a nie o Politykę!
Kossuth Lajos azt üzente: Utepitesz regimente. Ha még egyszer ezt üzeni, Kupkerekesz hajtasz neni!
Świetna foteczka Icelander.
Pozdrówka.