www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
C5D 1740L 50/1.4 70200/2.8 Nissin Di866
formaciany fotoblog .:. fotoziutek
"TruePic V+ (..) redukuje (..) efekt mory, które niekorzystnie wpływają na jakość obrazu w gorszych systemach"
Panas ma zupelnie inna filozofie, podejscie plus caly bagaz doswiadczen i istniejace linie produkcyjne. Wytwarzajace nie jedynie szkla pod u43, ale optyke do kamer.
Dzieki temu mamy stabilizowane video w GH1, GF1 (na optyce panasa i Leici), w przeciwienstwie do PEN'a.
Do tego marketing, jak u Canon'a. Dlaczego Canon nie zrobi jak SONY? Bo by mniej zarobil
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
E tam, masochisci i onanisci podepna do puszek u43.
Ostatnio edytowane przez Jerry_R ; 5.11.09 o 20:23 Powód: Automatyczne scalenie postów
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
A faktycznie to nawet mniej. Naprawdę nowy jest E620.
E450 to lifting (nawet rzekłym tylko upgrade firmware) E420, który był tylko liftingiem E410.
E30 to E3 z mniejszym wizjerem i plastikową obudową.
E520 to lifting E510, a na dodatek seria E5xx i E4xx to te same body, różniące się tylko stabliizacją. E620 powinien zastąpić zarówno serię E5xx jak i E4xx.
Naprawdę nowy był E3 (który mógłby się lepiej sprzedawać gdyby był rozmiarów Pentaxa K7 lub mniejszych) oraz E620 (faktycznie to mógłby być koń pociągowy). Do E620 też dorobili jakiegoś nieco uboższego klona nie wiadomo po co.
W lustrach pochód FF zatrzymał tylko kryzys, ale już mamy od dawna po dwa modele FF u Canona, Nikona i Sigmy (errata - Sony). Te firmy mogą zaoferować klientowi zarówno FF jak i crop przy jednej szklarni. Zwykłe 4/3 nie oferuje jakoś znacznie mniejszych gabarytów, poza tym okazuje się że można robić małe body semi-profi nawet z APS z cropem x1,5 i nie trzeba zaraz mieć x2 (Pentax K7). Składane kiedyś obietnice o małym sytemie spełnia dopiero micro4/3. I tam jest przyszłość, i kasa.
I dobrze że Olek w to idzie, bo to kiedyś wyprze lustra. Obecne wizjery z G1 i nowy z EP-2 to przecież nie koniec rozwoju, podobnie AF z G1.
Ostatnio edytowane przez Piotr_0602 ; 6.11.09 o 00:02
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
OK. Jest parę zmian. Mniejszy i lżejszy i tańszy, to kwestia zastąpienia magnezu plastikiem. Filtry i wielokrotna ekspozycja - praktycznie firmware (szczerze mówiąc, filtry wolę zrobić na kompie). Matryca, hmmm... niewielki upgrade (gdyby tak 1-2EV było lepiej w DR czy ISO, to co innego). Poziomica - to po to nie trzeba robić nowego body (choć faktycznie, ja mam taką na sanki, przydałaby się automatycznie w body). To E3 był skokiem do przodu (choć gdyby wyszedł dużo wcześniej, te ciągłe przeciąganie premiery...), E30 to był lekki lifting E3 w tańszym plastikowym body z mniejszym wizjerem.
Ale wg mnie, Olek już dawno odpuścił sobie lustrzanki. Po sukcesie EP-1 (na początku to był szał, dopóki nie pojawił się GF1 z porządnym AF) Olek zwęszył kasę, utrzymuje wysokie ceny, a 99% zasobów R&D przesunął do micro4/3. W lustrzankach siedzi pozostały 1% i kombinuje jakie tu filtry artystyczne jeszcze dorzucić, żeby uzasadnić przeróbkę E30 na E31 i E620 na E630.
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
Powiedz to tym, którzy przechodzą na pełną klatę i z zaskoczeniem dowiadują się, że naręcze cropowych szkieł, jakie przez lata nagromadzili, staje się kompletnie bezużyteczne. Każda z tych firm ma po dwa systemy, tyle tylko, że z tym samym bagnetem. Nie są one jednak ze sobą w pełni kompatybilne. W wielu przypadkach zaletą takich systemów w przypadku przejścia na FF jest tylko fakt, że stara lampa błyskowa będzie w pełni współpracować z nowym korpusem.
Zwykle to 4/3 jest i mniejsze, i lżejsze - zarówno jeśli chodzi o korpusy, jak i szkła. Czy znacznie? Kto powiedział, że ma być znacznie mniejsze? Jest na tyle małe, na ile to możliwe i na ile chcą tego użytkownicy. Sam pamiętam, jak jeszcze przed premierą E-3 ludzie narzekali, że nie ma dużej puszki, mogącej zastąpić E-1. Teraz trend się odwrócił i malkontenci narzekają, że nie ma małej puszki, mogącej zastąpić E-3. Gdyby Olek wypuścił i małą, i dużą puszkę z najwyższej półki, to ci sami ludzie jęczeliby, że strzela sobie w kolano i pewnie za chwilę system umrze z wykrwawienia.
Olympus ma mnóstwo małych i bardzo małych puszek z całą gamą równie małej optyki do nich. Ma umiarkowanych rozmiarów E-30 i nieco przerośniętego E-3, którzy właśnie takie duże puszki preferują. Myślę, że następnym krokiem będzie miniaturyzacja następcy E-3, zgodnie z panującym trendem, lub pojawienie się uszczelnień i magnezowych korpusów w klasie amatorskiej.
Gratulacje dla Pentaksa - jest o krok dalej ze swoim K-7. Ale jojczenie, jak to Olympus jest nagle daleko w tyle, nie wypuszcza nic nowego i nie spełnia pokładanych w nim nadziei robi się już dalece niestrawne. Tym bardziej, że można zauważyć pewną prawidłowość: a) jojczą ciągle ci sami ludzie; b) większość z nich już i tak pozbyła się już gratów 4/3, a jojczą nadal.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb