U mnie ziarno znika w coraz większym tempie. Dosypuję już codziennie. W okolicach mojej gałęzi widuję pleszki, bogatki, sikorki sosnówki lub ubogie (nie mogę rozróżnić), dzwońce, sroki i wróble. Grunt, że coś się dzieje, a na fotki przyjdzie pora.
U mnie ziarno znika w coraz większym tempie. Dosypuję już codziennie. W okolicach mojej gałęzi widuję pleszki, bogatki, sikorki sosnówki lub ubogie (nie mogę rozróżnić), dzwońce, sroki i wróble. Grunt, że coś się dzieje, a na fotki przyjdzie pora.
Peter> spokojnie, nie od razu Rzym spalonoJest jeszcze manewr z poidłem- kuweta w ziemi i wiadro wody
Możesz wysypać też placek żółtego piasku i tam podawać oprócz ziarna czerwone robaki, białe robaki, pędraki itp. Robale dostaniesz w wędkarskim albo nakop. Szczygły chętnie się kapią kilka razy dziennie. U mnie regularnie w upał przylatują co 2 godz od 4 rano do 18tej.
"Jeden zarabia na to życie tym, co umie. Drugi robi to, co musi. Wżdy mnie poszczęściło się w życiu jak mało któremu rzemieślnikowi, chyba że niektórej ******. Płacą mi za rzemiosło, które szczerze i prawdziwie lubię."
Sapkowski: Bonhart, "Chrzest ognia"
Biedne ptaki, ciągle się ktoś na nie skrada, czatuje... pokażcie im chociaż te zdjęcia!![]()
To co jest w miarę udane jest w galerii każdego kto interesuje się tym wątkiem
Zapraszamy do galerii![]()
Mam "znajomego" gąsiorka. W miejscu moich wypadów weekendowych mam mniej więcej stałą trasę spaceru. Od paru tygodni spotykam tam gąsiorka, siedzącego zawsze na tym samym krzaku rokitnika. Kilka razy go podchodziłem i stwierdziłem, że ma stałą, nieprzekraczalną odległość, z której toleruje człowieka, którego widzi. Stosowałem metodę: parę kroków do przodu, seria zdjęć, kolejnych parę kroków, kolejna seria itd, aż ucieknie. Zauważyłem, że jak się podchodzi powoli i spokojnie, to nie odlatuje zbyt daleko - siada po prostu kilka metrów dalej - żeby utrzymać bezpieczny jego zdaniem dystans. Można kontynuować podchodzenie.
Na ile daje się podejść widać na 1 obrazku, zrobionym przy ogniskowej 283 mm.
Uznałem, że bez dłuższego szkła (czatowni nie można tam postawić) więcej się nie da osiągnąć. W desperacji skręciłem Sonnara 300 z telekonwerterem 2x i z armatą 600/8 poszedłem na gąsiorka. Skutek na zdjęciu 2 (widać, że był już na mnie lekko wkurzony).
Bez czatowni 300 mm to jednak chyba za mało na ptaszki.
Byłem wczoraj zasadzić się na ŻołnyI znowu porażka
Przybyłem na miejsce około 17 rozstawiłem statyw zainstalowałem resztę przykryłem całość siatką w tym również siebie i zastygłem trzymając w ręku pilota na kablu![]()
Żołny już karmią młode ponieważ po kilkudziesięciu min. od mojego przyjścia co chwilę wlatywały do norki z jakimiś owadami w dziobieNade mną też latały i wydawały swoje dźwięki
![]()
Raczej mnie nie widziały, ponieważ kiedy mnie widzą w ogóle nie podlatują do skarpy
Niestety przez 2,5 godz. na przygotowanym jakiś czas temu patyku nie usiadły ani razu siedziały natomiast na ulubionym drzewie(chyba go zetnę)
Po całej mało udanej zasiadce, postanowiłem poobserwować z daleka skarpę i zobaczyć gdzie konkretnie jest ta nora.Ku mojemu zdumieniu gałąź umieściłem nie bezpośrednio nad norką ale jakieś 3 m z boku(nieprecyzyjne info miałem)
Umieściłem więc, patyk centralnie nad norką i będę obserwował, czy na nim siadają![]()
Wszystko zaczynam od nowa !!
pozdrawiam !!
Peter
P.S. Moose czy jest jakiś sposób,żeby zwabić te ptaki na gałąź którą przygotowałem ?? Czy pozostaje próbować miejsca aż do skutku kiedy Żołny dane miejsce zaakceptują jak swoje ulubione drzewo![]()
Ostatnio edytowane przez Peter1976 ; 13.07.09 o 15:30
Będzie kłopot. Pewnie te drzewo jest ich ulubionym miejscem od lat. Jeśli nie siadają na gałęzi nad norką to spróbuj wetknąć patol na dolocie do norki, pomiędzy tym drzewem a gniazdem w odległości około 5-6m od skarpy. jeśli postawisz budę kilka metrów od patola to zaniepokojone widokiem czatowni mogą przed wlotem do młodych siadać na tym patolu i ją obserwować. Może się zdarzyć, że czatownia je odstraszy na tyle, że będą się w ogóle bały karmić. Wtedy siedź nie dłużej niż 3godz. Inaczej odbije się to na małych.
"Jeden zarabia na to życie tym, co umie. Drugi robi to, co musi. Wżdy mnie poszczęściło się w życiu jak mało któremu rzemieślnikowi, chyba że niektórej ******. Płacą mi za rzemiosło, które szczerze i prawdziwie lubię."
Sapkowski: Bonhart, "Chrzest ognia"
To rzeczywiście kłopot, w tym miejscu jest asfaltowa droga ruchliwa jak diabli
Dzięki za odpowiedź poobserwuje jeszcze, może na nowo umieszczonym patolu zdecydują się posiedzieć![]()
Film wiąże się z tematyką ptaków. Wstawiam ponieważ w tym odcinku można zobaczyć naszego forumowego kolegę
http://www.tvp.pl/wiedza/przyroda/dz...09?start_rec=0
Rewelacja, jak zresztą wiele innych odcinków. Miło, że nasz kolega jest do zobaczenia i usłyszenia![]()
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R