Obiektyw o tej samej ogniskowej to się zgadza. Ale zaczeło się od porównywania 300mm na FF do 150mm w Olku, co wg mnie jest pomyłką.
Widzę po zdjęciach, że różnicy chyba nie ma (chociaż kadr trochę inny, trudniej porównać, ale nich będzie, kosmetyczna różnica). Czuję się zmieszany, póki co nie wiem jak to wyjaśnić więc w tym momencie przyznaje Wam racje.
Wyjasnienie jest proste - kąt widzenia obiektywu jest taki samdla 133@APSc i 200@FF
róznica w kadrze spowodowana minimalnie róznym ekwiwalentem 202vs200
i kiepską głowicą w statywie - d3 trochę wazy.
Fatman zadeklarował, ze zrobi jeszcze porównanie na lepszym statywie.
zacytuję:"tak swoja droga to zrobie te zdjeia jeszcze raz ale na innym statywie (jak pozycze) -to bedzie mozna pokazac ze roznica w GO i w bokehu tez bedzie tak minimalna ze nie do odroznienia"
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
o kurczę, nie wiedziałemdo tej pory jak trzeba było to przymykałem obiektyw, podnosiłem iso i miałem nadal piękny i niezaszumiony obraz -no ale teraz już wiem jak bardzo się myliłem
dla św. spokoju dam jeszcze raz zdjęcia wstawionye przez Grizz'a
D90 135mm
D3 200mm
minimalna różnica w kadrze wynika z niedoskonałości głowicy mojego statywu, minimalna róznica w bokehu wynika z niedoskonałości AF z D90 w stosunku do tego z D3
Ta magia "cropa" i jego dziwnej właściwości dodawania milimetrów każdemu szkiełku w aparatach małoobrazkowych innych niż z matrycą 36x24, nazywa się ekwiwalentem. I nic więcej nie trzeba wymyślać.
Też kiedyś dziwiłem się, że trzeba przeliczać ogniskowe by dowiedzieć się, że ma się obiektyw nie 14, a 28 mm. Choć te 28 mm bierze się tylko z tego, że odległość kątowa między krawędziami obrazu zmienia się ze względu na użycie mniejszej matrycy. Innymi słowy mniejszy o 2x wycinek matrycy FF przy ogniskowej np. 14 mm daje wrażenie obrazu z obiektywu o ogniskowej 28 mm, co widać na zdjęciach Fatmana (u niego crop akurat wynosi 1,5x). Kąt widzenia samego obiektywu przy tym się nie zmienia.
Chyba nic nie namieszałem.
Przy okazji, wydaje mi się, że wszystkie parametry obiektywu o ogniskowej 14 mm są zachowane i gdyby go podpiąć pod puszkę z matrycą FF dałby obraz, jak każdy inny 14-sto milimetrowy obiektyw. Ale obawiam się, że skoro konstruktorzy "cropowych" obiektywów zakładali użycie ich jedynie z mniejszymi od standardowej małoobrazkowej matrycy, wówczas okazało by się, że przykładowo strasznie winietują.
To sie zgadza ...
Ale zauważ że obiektyw pod 4/3 ma mniejsze szkło wewnętrzne ...
Więc przy FF by winietował jak cholera
Natomiast jeśliby podpiąć szkło od FF do 4/3 trzeba by było stosowac maske jak do obiektywów manualnych z powodu z byt dużej ilości światła która by wpadała do wnętrza korpusu ...
Wiesz, o co mi chodziło zapewneCzęsto słychać narzekania, jakie to 4/3 szumiące - tylko, że dla uzyskania tej samej GO trzeba przymknąć obiektyw, przez co podnieść iso [zakładam czas ten sam] i już różnice w jakości obrazu nie są takie znaczne ;p
Kupię FF![]()
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
dzizas, 87 raz o tym samym
100mm w FF nie równa się 50 mm w 4/3 i koniec. To, że kąt widzenia jest taki sam, nie oznacza tego, że obraz jest taki sam.
Mniejsza GO w FF może być i wadą (np. dla kogoś kto przyzwyczajony jest do GO przy identycznych przesłonach z systemu 4/3 - jak ja np.) i zaletą (daje większe możliwości, np. uzyskiwania małej GO przy szerszych kątach).
Reszta "argumentacji" to olympizm/fullfrejmizmOraz wpychany do głów marketing.
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/