Ja majac do dyspozycji dwa kity zainwestowal bym w Sigme 135-400 a nie w Zuiko 70-300
Ja majac do dyspozycji dwa kity zainwestowal bym w Sigme 135-400 a nie w Zuiko 70-300
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
To może moje pierwsze wrażenia (pierwsze, chociaż piszę jak po miesiącu):
1) Dużo pisane było o tym, że jest b. lekki, więc nabrałem przekonania, że waży tyle co kit, niesłusznie. Czuć, że coś się trzyma w ręku, ale waga jest właściwa. Jupiter to był dopiero odważnik, że bolała ręka od chodzenia. Ten nie jest super lekki, ale dla mnie lepiej i cieszę się, że w przeciwieństwie do Jupitera nie boję się trzymać aparatu za korpus. Ruska trzymałem za pysio, bo bałem się, że wyłamię mocowanie.
2) Dekielek - wersja jak w 510. W 500 jest problem ze zdejmowaniem i zakładaniem dekla przy założonej osłonie. Tutaj ten problem zniknął, również tylni dekielek siedzi ciaśniej i chwała mu za to. Może i drobiazg, ale z kitowym 14-45 trafił mi się taki, że chętnie się sam odkręca.
3) Bardzo się cieszę z przełącznika AF/MF we właściwym miejscu. No i dalej jeśli chodzi o ostrzenie - AF działa poprawnie, bardzo dobrze pracuje się też na trybie MF czego nie mogę powiedzieć o obiektywie 14-45(chodzi o działanie silniczka pierścienia ostrości). Co więcej, meczyłem się z manualnymi obiektywami, żeby ostrość padała gdzie trzeba. Tutaj wsio ok. Minusy AF ? Próbowałem zrobić szybującego kruka nad sosnami stojąc po środku lasu. Obiektyw złapał ostrość na igliwiu, nacisnąłem jeszcze raz spust i ostrość powędrowała.... no właśnie, nie wiem gdzie, bo AF się zgubił w tych warunkach i poznałem co to znaczy że latał tam i z powrotem i nic nie wyostrzył, a kruk nie zając, ale zniknął. Fakt jednak, że warunki skrajne. Więcej powiem jak go dłużej poużywam.
Ogólne wrażenia - super, i to za te pieniądze - tylko brać. Kto ma kit i myśli nad 40-150 polecam sprawdzić to cudo.
Ostatnio edytowane przez paszczol ; 8.05.08 o 17:39
Cześć
Coś z ostatnich kilku dni:
niestety nie było szans na "czysty" kadr.
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
dawać fotywpadła kaska i .... albo sigma 135-400 albo to zuiko. Bardziej się skłaniam do sigmy
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Witam
proszę bardzo
http://picasaweb.google.com/T.Andrul...koDigital70300
Wczoraj pisałem o problemach z autofokusem w moim 70-300. Wieczorkiem usiadłem przed kompem i przeanalizowałem moje zdjęcia. Wina była po mojej stronie. Przy 300 mm moje ręce dostają jakiejś trzęsawki, czyli przy dłuższych czasach po prostu były poruszenia i stąd wyglądało to jakby była wina fokusa. Wykonałem również próby ze statywem i tym razem było ok. Mysikrólik, masz jakiś sekret na Twoje nie poruszone zdjęcia? Bo ja nawet pomimo stabilizacji mam problem przy 300mm (nadmienię że nie jestem alkoholikiem, więc to nie ten problem, pewno tak już mam i muszę sobie znaleźć jakiś sposób na to). Chyba muszę kupić sobie monopod żeby w terenie było mi wygodniej. Mój post był nieprzemyślany, ale to dlatego że jutro mija 10 dni od kupna i ewentualnej możliwości zwrócenia szkła.