Dla mnie te zdjęcia wyglądają identycznie. Jeśli trzeba powiększać do 300 czy 400% by zobaczyć różnicę to te zdjęcia tym bardziej są identyczne. Zaczynamy wchodzić w poziom absurdu gdzie np oglądając obraz zamiast z pewnej odległości korzystając z rozmycia optycznego podchodzimy i analizujemy, że: "o ta gałązka jest przy pomocy 3 włosów pedzla, a ta przy pomocy 5 włosów."

Zaczynamy mieć też poziom hmm... humorystyczny, bo ciekawe ile osób zaczęło żałować skasowanych fajnych zdjęć które dzisiaj byłyby ciekawe i akceptowalne po obróbce, a kiedyś zostały skasowane z powodu wad typu szum czy lekka nieostrość...