nie bijcie! to nie foty i nie Olympus ale nosiłem się z zamiarem nagrania karmnika więc pokazuję kawałek, z 40min posklejałem 2min aktywności ptaków;
myślałem też że będą bardziej aktywne i hałaśliwe ale się nie udało; czekam jeszcze na sójki bo w zeszłym roku miałem plagę i w 10min potrafiły wyczyścić ten mały karmniczek i przekrzywić daszek, przylatywały nawet po 8szt a w tym roku w lesie jak by ich mniej jest;
pzdr
Hołek