alnico - szwarc, mydło i powidło

[yamada]

392 super. Ostatnie ładne ale nie zachwyca mnie , nieba bym dał minimum skupiając się na ciekawszym dole.

[Bodzip]

Mnie się podoba. Cudnie jest. Ale ja wczoraj z ahuttami szalałem

[kolba]

Przepiękne, ostatnie najładniejsze.

[Rysiek_O]

[QUOTE=alnico;1167141]Jak już niektórzy zauważyli byłem wczoraj na Babiej Górze.
Zaczynamy od początku - z Przełęczy Krowiarki, piękne słońce, temperatura ok. -10 stopni, ale pod tą górę zrobiło się naprawdę gorąco. Lepiej nie ubierać się za ciepło bo uwędzimy się w sosie własnym . Ciepłe ubranie może przydaś się później.
Ładnie wydeptany w śniegu chodniczek, miejscami trochę się grzęźnie, kije trekingowe ułatwiają wyjście, ale można się bez nich obejść. Raki zbędne, jednak przy oblodzeniu byłoby ciężko.[QUOTE]

Fajne górki i zima w nich w Twoim wydanu.

[jaclas]

Jak już niektórzy zauważyli byłem wczoraj na Babiej Górze.

"Jak już niektórzy zauwazyli": piękna zima, cudne widoki, świetne fotki

[Farensbach]

Piękne widoki 392, 393 i 395 super.

[grisza34]

Piękne fotografie ! 395 jest super. trafiłeś na elegancką pogodę widzę więcej takich kadrów aż bym chciał pooglądać bo u mnie zima jest ale po 2-3 dni wtym roku pozdr

[salvadhor]

Raki zbędne, jednak przy oblodzeniu byłoby ciężko.

Nie propaguj wśród ludności chodzenia zimą w wyższe góry bez raków lub co najmniej raczków. Sam ze szczytu rzeczonej Babiej przy śladowej ilości śniegu zjeżdżałem w stronę Szczawin na tyłku. Po ciemku. No ok, miałem czołówkę. I kijki. Ale przy prędkościach jakie osiągałem dawało to złudne poczucie komfortu

[alnico]

Nie propaguj wśród ludności chodzenia zimą w wyższe góry bez raków lub co najmniej raczków. Sam ze szczytu rzeczonej Babiej przy śladowej ilości śniegu zjeżdżałem w stronę Szczawin na tyłku. Po ciemku. No ok, miałem czołówkę. I kijki. Ale przy prędkościach jakie osiągałem dawało to złudne poczucie komfortu

Chodziło mi o wczorajsze warunki, w przypadku oblodzenia jak pisałem byłoby już ciężko i wtedy bez raków się obejdzie. Jeśli nie mamy 100% pewności co do warunków to przynajmniej raczki powinno się nosić ze sobą - tu masz niewątpliwie rację.

[Agulka]

Ehh, takie fotki, że aż żal człowiekowi, że siedzieć w mieście musi... Ja zwróciłam uwagę oczywiście na ostatnie (ach Taterki!) i 393, ale przyznam, że 390 też mnie zatrzymało, bo uwielbiam taką zimę - w cieniu błękitne, a w słońcu wyzłocone zaspy, mroźne, czyste powietrze i przyjemna cisza w zimowym lesie. I tylko słychać skrzypienie śniegu pod butami.
Z wielką przyjemnością obejrzałam tę wrzutkę i poproszę o jeszcze.