No wlasnie to bralem jak najbardziej pod uwage.Nawet majac na wzgledzie to,ze wczesniej byl u autorki dylemat czy isc do liceum czy technikum fototechnicznego.
Jak najbardziej bralem to pod uwage ,ze autorka jesli chodzi o temat obrobki zdjec jest na samym poczatku drogi.
Zaawansowaqny i zajmujacy sie naprawde profesjonalnie przenosne ekrany uzyje tylko do podgladu.Do prawdziwej obrobki tylko to co "przykrecone" do blatu biurka i nawet oswietlenia pokoju ,w ktorym to stoi nie da zmieniac.
Ja nie daje sie po prostu zwariowac polecajac komus cos czego nie wykorzysta nawet w 10%.To samo dotyczy sprzetu,obiektywow i oprogramowania.
No ale kazdy niech sam sobie decyduje.