A ja właśnie zakupiłem Formax'a i niestety oryginalna ładowarka go nie widzi
Mam już jednego Newell'a, który się ładuje bezproblemowo z oryginalnej ładowarki jednak ma pojemność na poziomie 60-70% oryginału. Chciałem więc dokupić coś pojemniejszego i zachęcony m.in. Twoimi opiniami zakupiłem felernego Formax'a. To absolutnie nie Twoja wina czy coś, po prostu piszę to ku przestrodze, aby jeśli to możliwe żądać od sprzedawcy kontroli akumulatorków przed wysyłką.
W e520 miałem Hahnel`a był ok. Półtora roku temu przypadkiem dostałem Newell`a zaskoczył mnie pozytywnie trzyma długo i bezproblemowo również nie znika w nim prąd. Dlatego też zakupiłem dwa zamienniki, są słabsze ale nieznacznie. Wykonanie wizualne bardzo dobre. Dlatego uważam , że są one dobrą alternatywą.
---------- Post dodany o 14:49 ---------- Poprzedni post był o 14:47 ----------
Dwa zamienniki do EM5
EPL-3 z kitami, 6D, 60D i sporo gratów do tego,
Cóż... mogę jedynie napisać, że przykro mi, że Formax Cię zawiódł. Formaxów do Fuji ostatnio nie używam (bo i sam Fuji leżakuje w szafie), Pentax z Formaxem też ostatnio jest używany niewiele, natomiast EM-5 z trzema akumulatorkami (1 oryginał Olympusa i 2 Formaxy) użytkuję dość intensywnie (od maja ok. 15000 zdjęć) i Formaxy sprawdzają mi się nadal całkiem dobrze. Albo miałeś pecha i trafił Ci się felerny egzemplarz, albo ładują do tych akumulatorków podzespoły takie, jakie im się uda tanio kupić i w efekcie zdarzają się serie słabsze jakościowo.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Krótko w sprawie zamienników baterii: szkoda pieniędzy.
Full speed ahead!
nie przywykłem do płacenia 200 zł za cos co jest warte 20 (czyli akumulatorki)
Do Mojego zestawu EM-5 używam Newella (ładuje się jak oryginał w ładowarce) + Formaxa (ten ma osobna ładowarkę, ale za to z możliwością ładowania w samochodzie z 12V). W ładowarce od Formaxa oryginale baterie ładują się bez problemu. Na akumulatorek Formaxa trzeba jednak uważać, bo ma ciut większe wymiary i mam wrażenie że z gripa HLD6 trzeba by go wydłubywać śrubokrętem, ale w body wchodzi jak trzeba. Newell kosztował ok 50 zet, Formax poniżej 25. Coś za coś. Szybkie zużywanie zamienników wynika też z ich rozpoznania jako nieoryginalnego i odp. oprogramowania. Taka walka firmy z klientami
aha, do XZ-10 mam dodatkową baterię Formaxa i pracuje podobnie jak oryginał tzn KRÓTKO![]()
Mój oryginał wysiadł po 2 latach urzytkowania, wytrzymał dokładnie tyle samo co tanie chińskie zamienniki. Za 200 zł mam 4 zamienniki co daje o wiele więcej zdjęć z jednego wypadu, tym bardziej że robię zawsze krótkie filmiki.
Pierwszy chińczyk jaki kupiłem, zaraz po ku kupnie aparatu, był do kitu - w szybkim tempie tracił pojemność i spuchł. Kolejne są w porządku nie widzę różnicy w stosunku do Olympusa, a koszt kilka razy mniejszy.
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja