Tym sposobem można baterię rozładować nie wykonując żadnego zdjęcia. Ilość zdjęć to nie najlepszy wskaźnik wydajności zasilania. Autor tekstu z Fotopolis pisze, że zrobił tylko 159 klatek, zastanawiająco mało. Pisze też, że stabilizacja była cały czas włączona, a część załączonych zdjęć jej nie wymagała. Każdy fotografuje własnym stylem, ja jak nie potrzebuję to wyłączam.
Pytanie, na które chciałbym poznać odpowiedź - czy jakby zrobić test i równolegle w podobny sposób używać Pena to faktycznie wydajność zasilania E-M10 byłaby znacznie mniejsza? Ja Penem jestem w stanie zrobić dobrych kilkaset zdjęć. Zwykle jednak pod Fn mam wygaszenie LCD. Można tak zrobić w OM-D - żeby żaden z wyświetlaczy nie świecił?




Odpowiedz z cytatem
