Fatman - to było AF-S czy AF-C ?
Fatman - to było AF-S czy AF-C ?
AF-C. Przy AF-S nie było szans na odpowiednie trafienie szalejących dzieciaków (mimo tego, że AF-S z tymi obiektywami czyli 75 i 45 1.8 był po prostu błyskawiczny, szybszy niż 6D z 85 1.8 USM).
Co to za teoria?
T.
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.
No taka, że E-M1 używa czujników fazowych tylko wtedy gdy podpiety jest do korpusu obiektyw z systemu 4/3. Z m4/3 nie używa fazowych....... albo robi to jakoś dziwnie![]()
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.
Iwo o ile wiem próbował -a właśnie wstawił swój test
https://forum.olympusclub.pl/threads...-E-M1-Test-Iwa.
Oj te przestrzelenia wyglądają fatalnie, jak do tej pory to takie przypadki miałem jedynie w NEX jak mu dawałem do wyboru możliwość łapania ostrości wszystkimi polami AF.Często "ustawiał" ostrość, której w rzeczywistości nie było, ale jak ustawiałem AF w trybie pojedynczego pola AF to problem w zasadzie znikł.
Teraz mając E-P5 używam też zazwyczaj jednego pola AF (przynajmniej człowiek może wskazać na co puszka ma ostrzyć, a przy portretach korzystam z FD i takich kwiatków nie mam.
Fatman - w sumie nie zaskoczyły mnie te foty z postu 47. Potwierdzają to czego nie chciałem głośno mówić w swoim teście - AF-C ma problemy. Albo to my nie umiemy z niego korzystać. Mam pytanie - w jakim trybie (pojedyncze / seria szybka/ seria wolna) był aparat i którego pola używałeś
C-AF, seria 6 klatek na sekundę i pojedynczy punkt (środek i czasem o 2 kliki w górę od środka).